7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 09, 2010 17:09 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

przyjdzie i pora na Niunie :ok:
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 09, 2010 23:48 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

Kinya pisze:Rozmawiałam przed chwilą z panią od Rózi, jest lepiej. Kicia wczoraj wieczorem po raz pierwszy sama do niej przyszła. Je. Chyba mamy przełom w relacjach ;)


To świetnie :D

Dla Niuni też się domek znajdzie :) :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 10, 2010 8:11 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

Żabcia coraz bardziej przyjazna, w zasadzie mogę ją już głaskać kiedy chcę. Nawet sama przychodzi wieczorem do łóżka na pieszczoty. Zdrowa, tylko szczuplutka. Totalnymi żarłokami były burasy, teraz Shakin nadrabia za całe rodzeństwo ;)

Trusia unika mnie jak ognia - to przez zakraplanie oczka.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro kwi 14, 2010 10:00 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

Kciuki za koteczki :ok:
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon kwi 19, 2010 20:00 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

jak tam gromadka?
Oglaszamy Żabcie, Shakina i Trusię?
Czy Niunia nadal czeka?
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 28, 2010 18:27 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

Przepraszam za milczenie, ale to co się dzieje u mnie w pracy od kilku tygodni powoduje, że czasu dla siebie mam tyle żeby się umyć, przespać i dojechać do pracy ;)

Rózia wróciła z adopcji. To nie wina domu, to wina kota. Dzikuska świrowała tak, że pani była trochę przerażona i po paru dniach rozmów tel. stwierdziłyśmy, że Rózię zabiorę. Nie mogłyśmy jej złapać, w końcu wyciągałam ją za tylne łapy spod szafki, a ona wiła się jak piskorz w amoku :| Przywiozłam do domu, przywitała się z kotami i...zaczęła mi się łasić do nóg. Wieczorem przyszła mrucząc do łóżka... Załamka. Metamorfoza całkowita w ciągu pół godziny.

Pozostałe trzy kociaki bez zmian. Żabcia coraz bardziej przyjacielska. Może pchnę je z Rózią w pakiecie? ;)
Shakin na dystans. Trusia oprócz chorego oczka ma chyba problemy gastryczne :(
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw kwi 29, 2010 22:30 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

Ojej...szkoda.
Ale czasem tak to jest.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 29, 2010 22:37 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

Wredna kota :|

Siłowo sobie DS załatwia :mrgreen:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 30, 2010 6:37 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

Dokładnie tak to wyglądało. Jakby wróciła do domu z jakiejś przymusowej delegacji...
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt kwi 30, 2010 7:24 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

:lol:

Ech, te koty...mają one swój pomysł na życie :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 03, 2010 21:09 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

j3nny pisze:Czy Niunia nadal czeka?


Tak, nadal. Dziewczynka bardzo zeszczuplała, z kluski zrobiła się laska ;) Dziwne, pierwszy raz widzę żeby po sterylce tak było.

Być może jeszcze w tym tygodniu ciachniemy Żabcię. Zrobiłam już z niej prawie pieszczoszka :ok: Tylko jakoś brzydko pachnie jej z pyszczka :? mam nadzieję, że to nic poważnego.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro maja 05, 2010 14:31 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

Jak wszystko będzie ok i wet pozwoli, to Trusia będzie jutro miała sterylkę :)
Jedzie do doktora Komendy, więc można byc spokojnym. Doktor obejrzy oczko i zdecyduje czy można.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw maja 06, 2010 7:39 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

:ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 06, 2010 22:48 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

Przyjechałyśmy właśnie z Trusią. Kicia po sterylce. Mało tego - pan wet nie wytrzymał i "zrobił" jej oczko ;) Takim sposobem kicia przeszła dziś dwa zabiegi za jednym zamachem, nie będzie potrzebna kolejna wizyta u okulisty, no i kolejne stresowanie kota itd. Bardzo się cieszę. A już będę szczęśliwa jak się okaże, że wszystko ok i z każdej strony szybko się zagoi :ok:

Pierwszy raz mam kotkę po cięciu bocznym, jakoś dziwnie widzieć obrośnięty, nietknięty brzuszek :D
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt maja 07, 2010 6:37 Re: 7 kociaków do otrucia. URATOWANE, ale szukają sponsorów :(

kciuki za zdrówko malutkiej;)
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Levika i 472 gości