Moderator: Estraven
MagdaMagda pisze:Takie pytanie, może nieco naiwne, ale od miesiąca mam dopiero ślepaczka...
Godrick świetnie odnalazł sie w naszym domu. Bryka, szaleje z kotami, ale czasami - no, w zabawie właściwie - uderza się, np. o szafkę. Trochę się tych uderzeń boję. On ma duuużo energii i z siłą uderza. Biedna ta jego główka.
Wasze ślepaczki też takie nieostrożne? Grozi to czymś poważnym?
Dulencja pisze:Po rozmowie z Mam podjęłam decyzję. Marysia zostaje u mnie na stałe![]()
![]()
Dogadała się z kociastymi, śpi wtulona w psa, poza tym obie z Mam nie zniosłybyśmy myśli, że Maryś mieszka gdzie indziej, a my nie mamy stałego dostępu
Dulencja pisze:Bazyliszkowa pisze:Marysia z łódzkiego schroniska potrzebuje natychmiast pomocy!!!!!CoolCaty pisze:Oko Marysi pęknie jutro, pojutrze lub za kilka dni, To dla niej ostatni dzwonek na ratunek. Jesli to oko peknie jej na boksie, to zakażenie ją zabije. Te kotkę trzeba zabrać stamtąd już, teraz, natychmiast. Jesli ktoś zdecyduje sie na danie jej domu tymczasowego to Kotylion Viva pokryje wszytskie koszty leczenia.
Sytuacja jest na już. Ją trzeba ratować teraz!!!!!Duszek686 pisze:Oczko Marysi jest w strasznym stanie. Wygląda znacznie gorzej niż tydzień temu. Zrobił sie okropny wrzód, który w każdej chwili może pęknąć. Oczka nie da się uratować i trzeba je jak najszybciej usunąć. Jeśli się tego nie zrobi - może być źle... Jeśli wrzód pęknie - Marysia może tego nie przeżyć...Tyle wiem.
Dom to dla Marysi ratunek. Naprawdę.
Strasznie mi jej szkoda. Jest taka kochana. Ma cudowny charakter.
Proszę - niech ją ktoś zabierze...
viewtopic.php?f=1&t=106392&start=150
Marysia już w lecznicy. Póżniej u mnie na DT.

Bazyliszkowa pisze:Dulencja -śledzę wątek Marysi i bardzo, bardzo się cieszę![]()




MagdaMagda pisze:Takie pytanie, może nieco naiwne, ale od miesiąca mam dopiero ślepaczka...
Godrick świetnie odnalazł sie w naszym domu. Bryka, szaleje z kotami, ale czasami - no, w zabawie właściwie - uderza się, np. o szafkę. Trochę się tych uderzeń boję. On ma duuużo energii i z siłą uderza. Biedna ta jego główka.
Wasze ślepaczki też takie nieostrożne? Grozi to czymś poważnym?





cynamon i wanilia pisze:dziś wieczorem Cynamonek spotyka się z okulistą
będzie dobrze.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Bizkopt i 70 gości