Po drugiej stronie siatki - schr. łódź IX- POMOCY!

[Magija]

http://picasaweb.google.com/kotylion.pl

każde pomieszczenie ma swój folder, musimy coś ustalić, albo 1 zdjęcie kota i opis, albo wrzucamy to co mamy

[Georg-inia]

Inga, jak ja zaglądam na ten album to wg mnie jest porządek. Albumy są podzielone na poszczególne boksy, szpitalik i kociarnia luzem. Jak dla mnie bałaganu nie ma......

ale jest tych zdjęć każdego kota za dużo... poczekaj, Madzia, jak to zacznie żyć, jak zacznie się dopisywać dane... no bo niby do którego zdjęcia Arsena mam dopisywać informacje? tym sposobem, żeby mieć przed wyjściem do schronu pełny przegląd, trzeba przejrzeć i przeczytać opisy każdego zdjęcia... A jak kot zostanie przeniesiony do szpitala, albo ze szpitala do boksu - ile zdjęć będziemy przenosić? jak jest jeszcze pełne info, z numerem, to ok - pewnie da się jakoś hurtem, ale jak mamy przypadek jak np. kot na zdjęciu 6 i 45? wg mnie to ten sam kot, ale musiałam się przyjrzeć. A jak zmieni boks? zaczną nam się dublować te wszystkie dzikusy

btw - na zdjęciu 17 - moim zdaniem, jest kociak w klatce, a nie w boksie...

[atla]

ale jest tych zdjęć każdego kota za dużo... poczekaj, Madzia, jak to zacznie żyć, jak zacznie się dopisywać dane... no bo niby do którego zdjęcia Arsena mam dopisywać informacje? tym sposobem, żeby mieć przed wyjściem do schronu pełny przegląd, trzeba przejrzeć i przeczytać opisy każdego zdjęcia... A jak kot zostanie przeniesiony do szpitala, albo ze szpitala do boksu - ile zdjęć będziemy przenosić? jak jest jeszcze pełne info, z numerem, to ok - pewnie da się jakoś hurtem, ale jak mamy przypadek jak np. kot na zdjęciu 6 i 45? wg mnie to ten sam kot, ale musiałam się przyjrzeć. A jak zmieni boks? zaczną nam się dublować te wszystkie dzikusy

btw - na zdjęciu 17 - moim zdaniem, jest kociak w klatce, a nie w boksie...

i niestety Inga ma rację. zdjęć jest za dużo. gdyby chociaż wszystkie zdjęcia dotyczące jednego kota były jedno za drugim, byłoby łatwiej.
i miałam to samo wrażenie, że kociak na zdjęciu 17 jest w klatce...

[Myszeńk@]

a tutaj kot kanapowy, Leo, czyli schroniskowy prawie maincoonek, miał złamana miednicę, teraz czuje się świetnie co widać :

Wszystkim Dobrym Duszom łódzkiego schroniska - dobrego 2010

[Magija]

kociak w klatce ale to ten ktory teraz jest w boksie, czyli wybieramy 1 fote kota i juz

[atla]

a Leon absolutnie mnie uwiódł.

[ruru]

może powinny być 2 albumy:
jeden album-brudnopis- tam niech będzie więcej zdjęć(są potrzebne do ogłoszeń) - już bez opisów tylko z nr. kota i imieniem
i drugi album- porządnie na czysto, żeby każdy się połapać mógł
1 zdjecie- jeden kot+opis

[magdaradek]

no tak, to Inga masz rację.
Niech będzie jedno zdjęcie i jeden opis. PO namyśle też tak stwierdzam.
A te dwa albumy.......hmmmm.....trzeba by było jakoś je rozróżniać, żeby nie wrzucać opisów nie w ten co nie trzeba. Ja bym jednak najpierw się skupiła na tym jednym, a późńiej może utworzylibyśmy nowy?

[atla]

powiedzcie: w albumie szpitalika na stronach 17-20 jest bury kot całkiem bez opisu. kto zacz?

[ruru]

powiedzcie: w albumie szpitalika na stronach 17-20 jest bury kot całkiem bez opisu. kto zacz?

to Dorotka, ona tak bardziej luzem sobie chodzi, jak Pućka
tylko unika innych kotów

W szpitaliku jest też mały Bohun, kot z nr. 176, od bardzo dawna w schr., dzikusek
był bardzo chory przed świętami, wyleczony, a teraz znowu trafił do szpitalika z powodu niedożywienia, oto on (zdjęcie pochodzi z 20.09.09, wtedy mieszkał w 2):


teraz tak przegladam archiwum
i doszłam do tego, ze Arsen
był jednym z tych
kotów- dowodów w sprawie sądowej
- których nie mozna było adoptować

[magdaradek]

mam propozycję o umieszczenie linka do galerii picasaweb kotyliona w pierwszym albo drugim poście, żeby nie trzeba było go szukać po całym wątku, jak komuś ten link się gdzieś zagubi

Dorotka, fajna kobitka jest no nie? Krzyś gdzieś wygrzebał, że ona ma umaszczenie Ticked jassssssssne

[atla]

mam propozycję o umieszczenie linka do galerii picasaweb kotyliona w pierwszym albo drugim poście, żeby nie trzeba było go szukać po całym wątku, jak komuś ten link się gdzieś zagubi

to by było super udogodnienie.
Madziu! czy pamiętasz Fircyka nr 199? co się z nim stało?
nie odhaczyły mi się jeszcze 3 inne koty:
- z trójki nr 138 (chyba dziewczyna) biało-bura, ale bure łaty takie rudawe były
- z jedynki Tito nr 183 biały chłopak z szarą plamką na główce i szarym ogonkiem
- z szafy na kociarni Trevor nr 205 krówek ok. pół roku, przyjęty 5.12.09

czy któraś z was coś wie o tych kotach?

[magdaradek]

atla, no właśnie

Fircyka do tej pory nie widzę trzeba następnym razem Krzyśka spytać, albo w karty popatrzeć...
Dziewczynka biała z burymi, rudymi plamkami to Zyta. Jest w szpitaliku i moim zdaniem ma oko do usunięcia. Jej fotki są na 2 stronie wątku. Wtedy oko było ładne
no i ani Tito ani Trevora nie odnalazłam
ale skupiłyśmy się z Magiją bardziej na boksie nr 1 i może to dlatego.....

[atla]

Dziewczynka biała z burymi, rudymi plamkami to Zyta. Jest w szpitaliku i moim zdaniem ma oko do usunięcia. Jej fotki są na 2 stronie wątku. Wtedy oko było ładne

ja właśnie po tych fotkach szukam, bo mam taką "kartotekę" w segregatorze. staram się mieć w nim wszystkie opisy kotów i dlatego nie mogłam tych czterech futrzaków zlokalizować. ale przynajmniej Zytę mogę odhaczyć.

[selene00]

Mam małego cudaka Nie przypomina kota! Podobny jest raczej do nietoperza.
Na jego widok kotka parsknęła i nawiała, koty zaś były nim wielce zainteresowane i zdecydowanie życzliwe. Ten mały grzdyl zaczął syczeć i warczeć na nie Mały chochlik
Chudzieńkie to niemożebnie. Kostki pokryte futerkiem i wyłupiaste patrzałki , ale zjeść potrafi. Jest w domu od 2 godzin. Już 2 razy jadł i był siusiu w miejscu do tego przeznaczonym!!!!! I coś dla mnie nieprawdopodobnego!! On mi wszedł na kolana i siedział!!! Do tej pory myślałam, że moje kolana parzą
Upatrzył sobie punkt obserwacyjny pod telewizorem. Fotografowanie czarnego kota na tle równie czarnego ekranu, to zdecydowana porażka. Oto co mi wyszło

URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3e43fa3aa255210.html][/URL]



Charakterek chłopaczek ma, dlatego nazwałyśmy go Astaroth