LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Tysiek pisze:
Gdzie znajdę kod do Waszego wątku?

trzeba zrobić "cytuj" i skopiować do podpisu w profilu ... inaczej nie umiem :oops:

Wieczorkiem się zjawiam i wszystkich pozdrawiam. Aż miło się robi , że tyle osób nam kibicuje. Naprawdę PILNIE musimy kicie przenieść - teren działek przy lotnisku to historia. Dzisiaj wróciłam z karmienia i kotki są bardzo spłoszone. Zbyt czujne. A nie ma sposobności , aby teren poglądać 24h. Martwię się o LEWIKA. Wyjątkowo głośno miauczał - coś z tą łapką jednak ma. KRUFKI nie ma. Tak naprawdę to tydzień , góra 2 tygodnie i kotki powinny być na nowym miejscu. Trzymajcie się kociaki! Jeszcze troszkę, jeszcze chwilkę..... :ok:

Wspaniale tam, prawda KYA? :1luvu:

Trzeba dodać , że Chlorek chroni kotki ostrzegając je przed niebezpieczeństwem. Także jest idealnym materiałem na bodyguarda.
POZOSTAŁE dobe wieści: otrzymaliśmy :1luvu:

20 kg suchej karmy od p. EWY -sklep zoologiczny w hipermarkecie przy Mieszka I - baaaaardzo kociaki dziękują.
Mamy kolejną wpłatę na ogrodzenie 50zł - od Michała - rozliczenie na 1 str - o kolejne 50 zł blizej do ogrodzenia - dziękujemy :1luvu:

, że dołączyłeś się do akcji.
Kolejna fantastyczna wiadomość - RUDZIK MA NOWY DOM !!! :kotek:

Przygarnęła go pani Lidka - dzisiaj była u lekarza z nim, dostał odpowiednie leki i kocie nazwała: RUDOLF! Kociak jest przepiękny. Pałna kita i te pręgi. Jest odważny na nowym miejscu i zaczyna rządzić. Kolejna udana adopcja. Super!
IKA 6 pamiętam o tobie i na pewno będziemy współpracować.
ZAPRASZAMY NA SOBOTĘ DO KOPANIA DOŁKÓW..... razem szybciutko obkopiemy co trzeba.... KYA i Agiis będę z wami na tlf... to muszę lecieć dalej.... do jutra :lol:

kacola pisze:Kotki na Lotnisku dokarmiam i oddaję do adopcji od 10 lat. Teren tamten znam bardzo dobrze, gdyż sama miałam tam działkę. Początkowo wszystko było jak w raju. Było dużo jedzenia latem i zimą , bo każdy kotek miał swojego pana. Wszystko zmieniło się półtora roku temu, gdy ogrody działkowe zlikwidowano. Właściciele coraz rzadziej przyjeżdżali do swoich pupili. A kotki chcą jeść codziennie. Półtora roku temu spotkałam Wioletę, która też zaczęła w tym miejscu dokarmiać kociaki. Było to kolejne miejsce do którego zaczęła jeździć.Wiolka pod opieką ma jeszcze zwierzaczki na Kolumba, dworcu PKS i przy Poczcie. Nie licząc hospicjum w Wielgowie z ok. 30 kociakami. W sumie od 25 lat z przyjemnością i ogromną radością ratuje, leczy i opiekuje się nimi. Przez 25 lat z własnych środków. Ale z osobistymi finansami bywa różnie. Dlatego w końcu razem połączyłyśmy siły we wspólnym celu. Mamy z tego ogromną satysfakcję i radość. Postanowiłyśmy poprosić o pomoc Was - wszystkich, którzy mają wielkie i ochocze serca do pomocy. Wierzymy, że znajdą się osoby chętne. Ważny jest nawet najmniejszy, najdrobniejszy gest pomocy. Wkrótce poznamy się bliżej.

A teraz zdjecia kotkow .Jeśli nie możecie zaadoptować żadnego z nich realnie to może chociaż wirtualnie? Bez naszej pomocy te koty umrą z głodu .

1. RUDZIA:

Koteczka-nieufna, ostrożna, ale bardzo spokojna i skromniutka .Imię zawdzięcza rudej sierści koło noska

2.MIGDAŁEK:

Ma ok. 1,5 roku -bardzo łagodny Kocurek, uwielbia ludzi, łasi
się przy każdej okazji.Jest w pelni oswojony i moze byc zaadoptowany .

3.NIUSIA:

starsza kotka, troszkę nieufna, ale bardzo łagodna... tęskni za
ciepłym domem

4.ŁATKA:

Kotka - BARDZO OSTROŻNA w kontakcie z człowiekiem , ostatnio daje
się dotknąć, żyje na działkach parę ładnych lat

5.POPIOŁEK

MŁODY KOCUREK- ok. 1,5 roku walczy o to aby przetrwać, po
chorobie doszedł do siebie, bardzo płochliwy, jednak ostatnio pochodzi do
opiekuna coraz bliżej, łagodny i spokojny

6.KOCZUR:

Kocurek z rodzinki łaciatych, trzyma się z boku, na dystans,
ufnie czeka na opiekuna

7.NOSEK:

KOCUREK - udaje, że go nie ma , taki cichutki kotek, nie
przeszkadza i nie sprawia żadnych kłopotów, zgodnie żyje z całą grupą

8.LEWIK/ na górze/

duży starszy kocur, bardzo piękny i bardzo
łagodny i przyjazny, jest od dawna na działkach , tęskni za swoim
właścicielem. Szuka na stałe ciepłej opieki... zasługuje na to
9.KRUFKA /pod spodem / - wesoła koteczka, spragniona kontaktu z ludzmi wręcz się go
doprasza miałczeniem, pogodna pomimo porzucenia

10.PLAMKA

Bardzo towarzyska i przyjazna kotka, wypatruje
wszystkich wchodzących i odprowadza wychodzących aż pod samą ulice, wskakuje
do samochodu, wariuje na widok człowiek oczywiście ze szczęścia , stara się
być w centrum uwagi - uwielbia głaskanie

11.JAVA:

kocurek - nie wiem czy go dodać - bo pojawił się na parę dni i znikł...
może to kotek p. Izy - bardzo nieufny, bez oczka, ale pogłaskać się da

12.DUŻY:

starszy kocurek - stracił ucho, od lat żyje na działkach, jest
ufny i łagodny.Nie ma ząbków i bardzo potrzebuje stałej opieki czlowieka

13.BURY:

właśnie mruga oczkiem -
mieszka na działkach od niedawna - kolejna ofiara podrzucenia - dorosły
Kocurek - daje się głaskać ,brać na ręce, jest przyjazny choć cichutki
jak myszka, trzyma się na końcu stada. Kolejny kociak pragnący miłości i
ciepłego kąta.

14.KWENCZALSKA

Spokojna ,nieśmiała koteczka wyjątkowej urody .

15.SZPIEG

Pzesympatyczny kocurek.Niby Szpieg z Krainy Deszczowców podąża śladem karmicielki ,przy okazji sprawdzając co też inne koteczki dostają do misek .Gdy się do niego mówi turla się z radości po ziemi .

Na razie mam tyle zdjęć .Stopniowo będę dorzucać .

ROZLICZENIE:
wdzięczni jesteśmy za pomoc:
- hurtowni weterynaryjnej Veterin - pudła styropianowe plus dowóz
- dzieciakom, rodzicom, nauczycielom z NSP "Primus" - około 50 kg karmy, żwirek, 4 koce (trudno jeszcze podliczyć wszystko bo pomoc trwa)
-dzieciom ze Szkoly Podst z Zespolu szkol nr 1
- wszyskim finansującym materiał do produkcji budek (kto chce być imiennie niech się sam pochwali
- NOT bo odstąpiła 10 swoich pudeł
- osobie załatwiającej wysokie buty których używali wolontariusze i karmicielki
- wszystkim finansującym transport, dowóz i przewóz
- genialnej twórczyni plakatów
- osobom które przez panią Izę przekazały nam pomoc- worek 10 kg kitekata i 70 zł
wykonano:
budki - 4 dostarczono na działki Tęcza, 2 dostała pani Iza, 3 Kasia i Wiolka - reszta będzie rozdysponowana wg zgłaszanych potrzeb
- młodzieży zLO 7 i dziecim zbierającym karmę w szkołach - ale akcja twa i wpisy bedą na bieżąco
ZBIERAMY PIENIĄDZE NA OGRODZENIE TERENU GDZIE KOTKI BEDA MOGLY BEZPIECZNIE ZYC
Kazda zlotowka to kolejne oczko do siatki ogrodzeniowej .Kazdy bazarek to kolejny slupek czy metr siatki . Koty nie moga tam na zawsze zostac bo to jest miejsce bez przyszlosci .
Na razie mamy 2 wplaty na przyszle ogrodzenie terenu dla kotow :
100 zl - ja
200 zl- Niewidzialna Reka ( bardzo dziekujemy)
100 zł -Rudolfrudy
590 zł - SALPS
150 zł - Michał
500 zł - VIVA = RAZEM 1.640 zł
Nie prosze dla siebie ale dla nich ,dla tych kotow dla ktorych dom sie nie znajdzie lub nie sa adopcyjne ....
NR konta 31 1140 2004 0000 3502 3768 5450
z dopiskiem "KOTKI - SIATKA DO WIELGOWA”

PONADTO SERDECZNIE DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ WASZĄ POMOC ; ZA KAŻDĄ PUSZECZKĘ KARMY,KOCYK,BUDKE CZY PIENIADZE ORAZ POŚWIĘCONY CZAS .ZA WSZYSTKO CO POPRAWIA WARUNKI ŻYCIA TYCH KOCIAKÓW

No ladnie, nasz Rudolf dorobil sie potomka w postaci rudego slepaczka :mrgreen:

U mnie za ścianą Rudolf mieszka - przedostatni kot wyadoptowany od pani Izy - śliczności normalnie

Dzięki agiis-s, Twój sposób na banerek działa... jak widać

a proszę bardzo

IKA ,specjalnie dla Ciebie wklejam zdjecie ślepaczka-Rudolfa i wiadomość od Kasi :

"Kicia trafiła cudownie. Pani w domu ma 3 sliczne pręgowane kotki i psa. Dzisiaj Rudolf juz spal z psem! Kotek szybko siè zaaklimatyzowal. I widzi! Przynajmniej na 1 oko."

Ja spóźniony dziś bardzo Rudolf trzymam mocne kciuki za Rudolfika

kya pisze:IKA ,specjalnie dla Ciebie wklejam zdjecie ślepaczka-Rudolfa i wiadomość od Kasi :

"Kicia trafiła cudownie. Pani w domu ma 3 sliczne pręgowane kotki i psa. Dzisiaj Rudolf juz spal z psem! Kotek szybko siè zaaklimatyzowal. I widzi! Przynajmniej na 1 oko."

A mówiłam, że te oczy wydaja mi sie za czyste. Ale proponuje aby przemywac je świetlikiem i przez co najmniej 5 dni wkraplać gentamecynę. Może troszke pomoże. Powodzenia rudzielcu o mało co ślepinko :1luvu:

KYA jesteś niesamowita! Takie cuda z kompem robisz , że aż karpia strzeliłam. Wieczorem dostajesz MMsa , a tu proszę HOT NEWS na wątku :ok:

Tak, Tak - RUDZIK ...sork RUDOLF już rządzi :kotek:

śliczna mordeczka z Rudolfa...

:ryk:

Wkleilam Kasia i to bez twojej zgody ,ale wiedzialam ,ze przynajmniej jedna osoba( IKA) jest ciekawa co z Rudziaszkiem:)
Jutro bede miala informacje nt.ewentualnych gratow,wykladzin itd.Prosilam zeby kobitki poszukaly,popytaly rodzinki swoje.

Slepaczki to moja słabość. Dobrze ze jeden o mało co slepaczek :ryk:

Dzieki za zdjecie :1luvu:

Wklejam z Kociego Szczecina:

e-dita pisze:
Wracając do mebli, które potrzebujemy: te kanapy są już na 100% do odbioru, znajoma jutro powie czy znajdzie się tam jeszcze jakaś wykładzina i szafki.
Koleżanka z pracy sprawdzi swoją piwnicę, wg niej są tam jakieś niepotrzebne dywaniki i meble i bardzo się ucieszy jak to zabierzemy.

Czy ten baraczek jest z drewna? szczelny? Czy będziemy dziury łatać? Wtedy jakieś deski czy płyty wiórowe by się przydały.

Fajnie, że Rudi ma dom

LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Kto przegląda forum