Dokociłam się - Nowy przyjaciel Lorki - zdjęcia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 04, 2003 8:23

Nie wiem jak to jest z tą moją ręką do kotów, to wyjdzie w praniu dopiero po piatym kocie :wink:
Faktycznie mały szybciutko sie z Lorka dogadał. jdyny problem pojawia się w nocy. Lorka jest przyzwyczajona do spania w łóżku bardzo blisko mojej ręki do której najlepiej się przytulić. (Taka ręka czasem w nocy odruchowo mizia po brzuchu.) Niestety mały też stwierdził, że najlepuiej spać jak najbliżej swojego człowieka i w ten sposób jest mały konflikt interesów. Kończy się to tak jak np dzisiaj niezłym pranem po głowach, ale niestety na mojej głowie. Efekt jest taki, że oba sie obrażają i wychodzą z łóżka, żeby wrócić tam po jakiejś godzinie i powtórzyć akcję. Generalnie śmiesznie jest.

Każdy na właściwym miejscu.
http://miau.pl/upload/PB010006.JPG
Aga
& Lorka Obrazek & Oldi Obrazek

Aga

 
Posty: 162
Od: Śro lut 05, 2003 17:34
Lokalizacja: Warszawa Praga Pd

Post » Wto lis 04, 2003 8:36

Hihihi, wesoło masz :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Czw gru 04, 2003 22:57

Aga, co u Twoich kotów?

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt gru 05, 2003 8:23

Wojtku Drogi,
Mój mały jeszcze kilka tygodni temu Oldi, teraz jest poważnym 4,5 miesięcznym kocurem. Nie mam czasu nawet zrobić żadnego zdjęcia, ponieważ wracam od dwóch tygodni tak późno do domu, że juz sama nie wiem jak sie nazywam, a co dopiero jeszcze zdjecia. Postaram sie poprawić i nadrobic zaległości.
Oldi doskonale sie juz zadomowił. Pod moja nieobecnoś doskonale dogaduje się z Lorką w kwesii umówienia sie co kto ma zniszczyć w domu. Wszystkie papirusy są wykozystywane przez niego jako doskonałe miejsce do usadzenia sie i obserwowania tego co sie dzieje za oknem. Możesz sobie wyobrazić taki widok. Kot siedzący w doniczce między pieknymi niegdyś listkami papirusa??
Lorka jest troszke inna niż przed jego przybyciem. czasem zdaża się jej boczyć na mnie lub tż-ta jeżeli zbyt dużo uwagi poświecamy małemu a nie jej. Za trzy tygodnie oba moje koty jada ze mną na narty. W końcu trzeba zwiedzać świat.
Aga
& Lorka Obrazek & Oldi Obrazek

Aga

 
Posty: 162
Od: Śro lut 05, 2003 17:34
Lokalizacja: Warszawa Praga Pd

Post » Pt gru 05, 2003 8:47

Witaj Aga. Piękne kociaki :) Ja to narazie jednego mam i na więcej się nie zanosi :wink: Rodzinka cudem przekonana, musi się najpierw do jednego przyzwyczaić :) Zainteresowało mnie, że piszesz o wyjeździe... Sorry, że pytam, ale to ze względów technicznytch :wink: Jedziesz na "swoje", czy hotel, albo kwatera? Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić kotecka na nartach 8O No wiesz, chodzi mi oto, że na śnieg i narty kota nie wezmę, a zostawić miejsce które wynajmę na nocleg z koteckiem, to pewny remont :D Przecież nie zostawie go zamkniętego w transporterku.... :( Jakoś nie przewidziałam w eufori dokacania się, że wyjechać też będę chciała... :oops: :oops: (ale plama... :oops: )
Obrazek PumaObrazekOhana
Koty i psy ;) są jak powietrze: wszędzie ich pełno i nie da się bez nich żyć...

Aki

 
Posty: 1610
Od: Pon paź 06, 2003 8:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 05, 2003 8:53

Prywatny hotelik, pozytywnie nastawiony do zwierząt i można zabierac kociombry na wakacje. A jeżeli chodzi o zniszczenia. No przestań. Co mogłyby zniszczyć tak kochane kociaki? :wink:
Ostatnio edytowano Pt gru 05, 2003 11:38 przez Aga, łącznie edytowano 1 raz
Aga
& Lorka Obrazek & Oldi Obrazek

Aga

 
Posty: 162
Od: Śro lut 05, 2003 17:34
Lokalizacja: Warszawa Praga Pd

Post » Pt gru 05, 2003 9:46

Aga pisze: A jeżeli chodzi o zniszczenia. No przestać. Co mogłyby zniszczyć tak kochane kociaki? :wink:

Nie zniszczyc - przerobic na zabawki :wink: :lol:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 05, 2003 12:26

Fajnie, że koty się polubiły :)
Aga pisze:Możesz sobie wyobrazić taki widok. Kot siedzący w doniczce między pieknymi niegdyś listkami papirusa??

Mogę: http://miau.pl/upload/kompozycja.jpg
Co prawda to nie papirus, a kot to Birman, ale jednak w doniczce :)

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt gru 05, 2003 12:41

To wyobraź sobie teraz taką ugnieciona kocią pupą dużą trawę w doniczce a w tym jeszcze kot :D
Aga
& Lorka Obrazek & Oldi Obrazek

Aga

 
Posty: 162
Od: Śro lut 05, 2003 17:34
Lokalizacja: Warszawa Praga Pd

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], puszatek i 69 gości