SpeCKotki pilnie potrzebne DT/DS/-aktualizacja!

[EwKo]

Dalma w całej okazałości :







A Tu jak była jeszcze młodsza

[Mysza]

Doczytałam. Słuszny pomysł watku
Oby tylko ludzie się znajdowali

[Barbara Horz]

Wczoraj pół dnia spędziłam z Adrią w azylu i.........Kwaśniewska bardzo ładnie połyka tabletki i na pewno nie jest dzikusem. To kochana kotka, która zaakceptowała pobyt w azylu jak na swoją niezależność całkiem dobrze. Natomiast Kwaśniewski się zepsuł Jest mega wystraszony. Boi się innych kotów, zupełnie dziczy przez tą sytuację.
Samochodziarze Ford, Linkoln i Almera to gady niesamowicie cwane. W komplecie i w dużej ilości kotów to one się na pewno nie oswoją.
Dr Jekyl i Mr. Hyde to samo. One muszą być albo osobno, albo razem znaleźć domek wychodzący z bezpiecznym ogrodem. To był by dla nich raj.

U Pelagi zauważyłyśmy brzydki przerost dziąsła. Albo to od chorych ząbków, albo jakieś zwyrodnienie tkanki. Wygląda na to, że jej to nie przeszkadza w jedzeniu. Wczoraj zjadła dwie miseczki gotowanego kurczaczka Jednak musiałby to zobaczyć wet i musimy jej porobić badania, bo wydaje mi się, że ona dużo pije Pelcia na pewno nie powinna być na kociarni. To biedulka, którą trzeba dopieścić, obserwować , leczyć i w zależności z tego co wyjdzie w badaniach odpowiednio karmić.

[anita5]

Pelcia na pewno nie powinna być na kociarni. To biedulka, którą trzeba dopieścić, obserwować , leczyć i w zależności z tego co wyjdzie w badaniach odpowiednio karmić.

Tak bardzo bym chciała, żeby ją ktoś pokochał. I dbał o nią. Jest tak cudna.

[Barbara Horz]

Pelcia potrzebuje badań, co jak najszybciej postaramy sie zrobić. Boje się tylko, że jak badania wyjdą kiepsko to kotka będzie musiała być na lekach i diecie, a w azylu to nie za bardzo możliwe bez ograniczenia jej wolności do klatki. Dlaczemu mamy tak mało domków co by staruszki pokochały A do tego jeszcze takie przekocenie u nas

[marcela35]

ja kocham Staruszki - nie ma sprawy mogę zamienić Blade na Pelę

[Adria]

tak patrze na fotki Dalmy i stwierdzam, ze te bialo-czarno-Kropkowane to chyba wszystkie takie boidupce



nawet na podobnym kolorystycznie tle

To ja zacznę opisy od końca.

Kropka jest najmniejszym z kotów u mnie przebywających. Zawsze byla najmniejsza i najchudsza a teraz zosatly jej tylko chyde łapki i sciuply pysio...reszta znacznie sie zaokraglila. Sama juz nie wiem czy jest to efektem tego, ze daje sie glaskac przy misce z jedzonkiem, czy moze daje sie glaskac bo nie chce jej sie zwiewac przed reka, bo pozniej znowu trzeba by bylo do miski podbiec
W każdym bądz razie dziewczyna postanowila sie wziac za siebie i zaczela od prostych ćwiczen jogi




Negrii natomiast wciągnęła czarna dziura i tyle ją widuje



a to pogromca czarnych kotów

[EwKo]

Najpierw doczytałam "biało-czarne", potem zauważyłam, że kropkowane, bo juzsiechciałam odezwać, że chyba jakieś wadliwe egzemplarze mi się trafiły z wyłączoną funkcją "drżyj wciąż! nigdy nie wiadomo, kiedy się to może przydać" Ale faktycznie - moje krowy są w typie vana, nie krasuli

A coś więcej o Kropce? Jakbym nie miałą fotek, to po opisie dotyczącym brzucha, łapek i paszczaka, sądziłabym, że mówisz o "balonikach" , które Shrek swej lubej ofiarował

Adria, mozesz jeszcze np. podzielić sieinformacjami dotyczącymi zachowania Kropki (poza jogińskimi skłonnościami ) ?
Ludzi unika/nie potrzebuje/potrzebuje, ale się boi/inne. Można ja jakoś podejść (poza tym jedzeniem)?*
Koty - toleruje/kocha/morduje cichaczem w ciemnym kąciku *
Idelny domek to... ?*

Właściwe podkreślić, brakujące - uzupełnić, pominięte - przwidzieć

A Negri ? Poza tym, że to coś czarnego w kupie innego czarnego
Skleciłabym cóś.

[Barbara Horz]

Dziś od rana wydzwaniają ludzie o adopcje maluszków, same wychodzące domki Każdemy z cierpliwością tłumaczę, że mały kotek to za ciekawy świata i może nie dożyć pełnoletności wychodząc. Delikatnie proponuję nasze dzikusy. W jednym wypadku może i mi się udało, ale to było by aktualne dopiero w październiku jak pani przeprowadzi się do nowego domu z dala od ulic. Teraz jednak chciała 3 miesięcznego kotka do.......stajni

[EwKo]

No tak... z jednej strony to ja sie i ludziom nie dziwię, że szukaja kota do stajni - myszy ktoś tam wyłapać musi (nie znam się na mechanicznych łapkach). Z drugiej...

[Barbara Horz]

Ja się poddaję i telefonów więcej odbierać nie będę Po Colinssa dzwoniła dziś Czeczenka. Oprócz tego, że na szybko musiałam sobie przypomnieć j. rosyjski to jeszcze się z nią umówiłam na oglądanie kota. Po dłuższym namyśle jednak stwierdzam, że to nie był dobry pomysł. Kobieta mieszka w wynajętym pokoju z dwiema córkami. Obawiam się, że jednak nie przemyślały tej adopcji, a ja uległam, bo mi się jej żal zrobiło jak zaczęła opowiadać o wojnie i o tym jak tam koty musiała zostawić

[EwKo]

Napisze tu: wklejałam fotke Pelagii: czarna, smutna, słodka...

Potrzebne mocne kciuki za koteńkę - oby zmiany w pyszczku nie okazały się nowotworem...

Pela - po zabiegu i rekonwalescencji - potrzebuje domu.

Spokojny, niekłopotklwy kot ... Nie moze wrócić na kociarnię




Może dziewczyny coś wiecej o niej napiszą.

[EwKo]

Pelagia-ślepinka

[Barbara Horz]

Pelcia po operacji. Zmiany wyglądaja na nowotworowe, ale dopiero wynik badań z histopatologi nam coś pewnego powie. Natomiast zdecydowaliśmy się na tą operację, bo wyniki badań krwi wyszły dobrze. Jeżeli to nie będzie złosliwe to Pelcia może sobie jeszcze długo pożyć, a narośl w niedługim czasie zaczęła by utrudniac jej jedzenie i narażona byłaby na poranienia.
Na razie jest w szpitaliku, w piątek musimy ją zabrać. Na kociarnię nie może wrócić

[Barbara Horz]

Pelcię ma się dobrze po zabiegu, a weci są nią oczarowani. Mówią, że tak grzecznego i współpracującego kota dawno nie mieli. Dziś dostała jeszcze kroplówkę, ale wieczorem spróbują jej podać już stałe jedzonko, bo rana ładnie wygląda i dzięki środkom przeciw bólowym kotka powinna zacząć normalnie jeść.
Problem jest jedynie w tym, że jutro wieczorem musimy ją odebrać. Nie może pozostać w szpitaliku na weekend, bo nikt tam nie pracuje. Nie mam ją gdzie dać U mnie więcej kotów niż na kociarni i nie ma mnie całymi dniami w domu, bo pracować muszę. Pelcia potrzebuje opieki i spokoju. Gdzie na szybko znaleźć jej domek ?