uf. przed chwilą ja zobaczylam, krecila sie przy tej komorce z "kocim" dachem, wpatrywala sie tam i miauczala. albo to inny kot miauczal, nie moglam dojrzec. potem ucielka bo ja wystraszyly walczace koty przebiegajace ulicą ;/ ale chociaz wiemy ze jest.
O tej porze roku kastrować koty można w Koterii http://www.koteria.org.pl/ Miejskie talony już dawno się skończyły W Koterii można też wypożyczyć klatkę-łapkę (za kaucją).
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców. NAUKA O KLIMACIE.PL