Byłam. 4-5 rano dookoła bloku. Chrupki, kicianie i nic.
Jestem zrozpaczona. Boże niech ten kot wróci...od wczoraj tyle się wydarzyło niedobrego w moim życiu, że chociaż to...Proszę.
Jadę na prochach. I nie wiem ile wytrzymam.
Moderator: Estraven

berni pisze:Gauka, pozytyw w tym taki że widać że ludzie czytają ogłoszenia, zwracaja uwagę i nawet zapamietali że ma być czarnobiała.

caly czas, tylko tyle mogęprogect pisze:o, klatka lapka nie jest glupim pomyslem
Mimw, moze zadzwon do Kasi, ona biedna pewnie w pracy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Malwina.99 i 52 gości