PAKT CZAROWNIC 10

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon lip 06, 2009 9:18

AYO pisze:Jezdem :smokin:


Wiemy Siostro, wiemy :D
I siem cieszym 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 06, 2009 9:26

:oops:
Tak właśnie chodzi net u mnie w robocie :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon lip 06, 2009 9:31

AYO pisze::oops:
Tak właśnie chodzi net u mnie w robocie :roll:


Nie, to chyba dziś Maiu lekko muli.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 06, 2009 12:35

Przeklejam z gazetowego Kociego Zakątka historię, która zdarzyła się ostatnio, a dotyczy bobu i jest tak nieprawdopodobna, że w konsekwencji jest bardzo ważna :!:. Pisze forumka o nicku Borysa:

Bób - ostrzeżenie!!!
"Mój Borys należy do kotów wszystkojedzących, a że jest teraz sezon bobu, oczywiście musiał spróbować. Zjadł może dwie niewielkie fasolki i to wystarczyło : stał się jakiś taki osowiały, bez życia. Był już wieczór i poszliśmy spać.
Rano szybko do pracy, kot nadal niemrawy, ale cóż, każdy ma prawo się źle poczuć : upał, duszno. Po przyjściu do domu zastaliśmy kota przed nasiusianą kałużą, siuśki koloru mocnej herbaty. Udało się strzykawką zebrać próbkę do analizy i do weta. U weta okazało się, że ma silną anemię, żółtaczkę i być może konieczne będzie przetaczanie krwi. Dostał jakiś steryd i osłonowo antybiotyk, typowe leczenie objawowe do czasu zrobienia dokładniejszej analizy krwi ( podejrzenie anemii zaraźnej ).
Wieczorem kot zwymiotował, mi.in. część tego nieszczęsnego bobu, bardzo mało jadł.
Rano mąż nie mógł spać, w ruch poszedł komputer i znalazł informacje o
trującym działaniu bobu na kota i na niektórych ludzi, u ludzi jest to genetycznie uwarunkowane, tu krótkie info odnoszące się do ludzi :
Fawizm, choroba fasolowa - dziedziczna choroba związana z niedoborem
dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej. Jej symptomem jest silna anemia. Objawia się po spożyciu surowego bobu lub zetknięciu z jego pyłkiem. Jego istotą jest jest niedobór jednego z enzymów w krwince czerwonej. Defekt genetyczny przejawia się u tych osób dramatyczną hemolizą, czyli gwałtownym rozpadem krwinek czerwonych z uwolnieniem hemoglobiny, ...) objawiającym się przede wszystkim silną anemią.



Po pracy znowu do weta, bardzo proszę o kciuki !

Wczoraj wetce o bobie nie mówiłam, bo nie wydawało mi się to istotne : w
poprzednich latach na pewno też go próbował i nie było żadnej niepokojącej reakcji.

cd.

To był gotowany bób, dałam mu dosłownie dwie, może trzy drobne fasolki. Ten bób był bardzo młody, drobny, mocno zielony. Może taki nie całkiem dojrzały ma więcej tej substancji, wicyny, która powoduje zlepianie czerwonych ciałek ? Nie wiem. W poprzednich latach kupowałam bób bardziej dojrzały, był w związku z tym dłużej gotowany i może dlatego nie zareagował. Co do tak szybkiego rozwoju choroby, myślę, że można to porównać do zatrucia i dlatego organizm tak zareagował ( jednak do weta pojechaliśmy, jak pisałam, na następny dzień, aż tak nas jego stan nie zaniepokoił, wieczorem tylko tak inaczej zamiauknął ).
Teraz kocinka śpi zwinięta w kłębek, nie jadł prawie nic, ale sporo rano wypił wody. Mam nadzieję że kryzys już za nim, że teraz potrzeba czasu na odbudowanie czerwonych ciałek. Sama transfuzja, poza dużym kosztem ( 400 zł) jest dość inwazyjnym sposobem ( nie wiadomo, jaką grupę krwi ma kot a jaką miałby podaną ).
Info o szkodliwości bobu u kotów mąż znalazł na jakichś angielskojęzycznych stronach, chyba w Wikipedii, ale nie mam tutaj linków.

cd.

No więc tak : wetka przyjęła naszą hipotezę z rezerwą,bo nigdy wcześniej nie spotkała się z takim przypadkiem a w sprawdzanych przez nią źródłach nic nie znalazła. W każdym bądź razie jest leczony jak przy zatruciu - ma uszkodzoną wątrobę spowodowane albo zatruciem ( niemożliwe ! kot od ok.3 tygodni miał szlaban na wychodzenie ) albo niedostatecznym ukrwieniem ( wersja bobowa ). Ma też silną anemię, w pierwszym dniu ok.3,5 jednostek czerwonych ciałek, w następnym jeszcze spadły do ok. 2,8 ( przy prawidłowym poziomie 8-10 ). Dostał butlę z kroplówką i witaminami, która spływała po kropelce przez ok. 3 godzin ! Karmiliśmy go strzykawką rozpuszczalnym suplementem od weta( convalescence support).
Wczoraj kolejna wizyta, tym razem kroplówka z jakimiś medykamentami,
też ok. 3 godz. z żyłą w łapce i my oboje usiłujący przekonać kota do spokojnego leżenia - już się lepiej czuł i trudniej go było utrzymać w ryzach...
( Właśnie dzwonił mąż, kot pod kroplówką, na razie jest spokojny, wetka po zapoznaniu się z artykułami, które znależliśmy w necie, przyznała nam rację z tym bobem )

Wczoraj posiedziałam już z kotem w ogródku - on na leżaku, jak przystało na prawdziwego pensjonariusza, ja jako pielęgniarz obok. Opieka nie była trudna : był nadal słaby, nawet muchę zignorował. Ale dzisiaj leżaczek nie przeszedł - musiałam go ściągać z płota, bo już poczuł się zdrowy ! Z ty wenflonem w łapce ! Trzeba się było ewakuować na bezpieczniejszy taras.

Odbudowa czerwonych ciałek zajmie pewnie trochę czasu, być może będzie na karmie dla wątrobowców, ale bardzo jestem szczęśliwa, że jest nadal z nami !

To na razie tyle medycznych wieści, serdeczności dla kociej społeczności !!!"

Okropne 8O
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pon lip 06, 2009 12:41

Matko Boska! :roll:
Szok po prostu 8O
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 06, 2009 14:12

Z ważnych powodów rodzinnych nie będzie mnie na forum przez kilka dni.


Proszę o nieskładanie kondolencji.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lip 06, 2009 14:55

umarł dziadek villemo5 :cry:

proszę o nie roztrząsanie tematu ,wątek niech żyje własnym życiem...to jest życzenie villemo5.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 06, 2009 16:49

Dobrze, że moje koty nie lubią bobu, tylko Hiena się nim bawi.
spójrzcie tutaj http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96299&highlight=

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 06, 2009 20:36

Moim footrom nie podaję roślinek strączkowych....ale wieści o tym bobie to po prostu szok 8O
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lip 06, 2009 20:49

Lubię i to nawet bardzo bób, ale po tym co przeczytałam zero bobu u mnie w domu. Aluś żre wszystko i jest nie do upilnowania :?

Barba50 - może warto do ABC dodać tę informację :?:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lip 06, 2009 21:40

Aleksandra59 pisze:Lubię i to nawet bardzo bób, ale po tym co przeczytałam zero bobu u mnie w domu. Aluś żre wszystko i jest nie do upilnowania :?

Barba50 - może warto do ABC dodać tę informację :?:

Może i warto. Napisałam już na Zakątku pytanie czy może założyc wątek na Kotach na miau. Czekam aż się odezwie autorka wątku Borysa ("znam" ją jeszcze z kuchennych for :wink: )

A kot porzucony na Egipskiej ma już nowy dom :dance: :dance2: :dance:
I jaki wyluzowany :D

Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pon lip 06, 2009 22:28

kasia86 pisze:Ile mam czasu na wpłacenie ''nagrody'' na FS?


Czasu tyle na ile osobiste fundusze pozwalają 8) Miesięczne raty są akceptowalne i to bez żadnego oprocentowania 8) A każda, nawet najmniejsza rata - mile widziana :D No bo kotom pomagamy :!:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lip 06, 2009 22:39

Witam po przerwie i od razu zapraszam na bazarek!

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4651441#4651441

Buka_w_glanach

 
Posty: 717
Od: Czw sie 02, 2007 13:48
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Wto lip 07, 2009 7:19

No właśnie...miałam zrobić bazarek, fajna puszka na żarełko stoi...u Rodziców :roll: a ja dopiero wczoraj odzyskałam okno na świat (tj.net i to strasznie marny). Urok przeprowadzek :evil:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 7:21

Buka_w_glanach pisze:Witam po przerwie i od razu zapraszam na bazarek!

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4651441#4651441


A to na pewno ten link?
Bo mi się Czarowne odpalają 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Marmotka, nfd i 64 gości