Jasminowa mamuśka i jej trójka pociech. Niekochane-SzP Śląsk

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 25, 2009 9:39

bardzo sie cieszę,że małe zdrowe :D :D :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 25, 2009 21:21

zdrowe i zaczynają brykać na całego. :wink:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 25, 2009 21:27

Ale ta biała dzidzia podobna jest do mamusi :D Nawet na nosku ma plamkę :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 25, 2009 21:29

to fakt, fotki porobimy jutro lub w sobotę... :lol:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt cze 26, 2009 7:41

A maluchy Jaśminki pomalutku pomalutku zaczynamy wdrażać w kocią kindersztubę... Wrzosik już z iście tygrysim apetytem wcina pokarm stały, wczoraj wieczorem trochę powpychałam żarełka jego siostrom i jedna też sie już przekonała, że to pycha! biała jeszcze woli mleczko mamusi.
I mieliśmy też pierwszą kupkę w kuwecie! Jesteśmy dumni z rodzinki Kwiatkowskich!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt cze 26, 2009 10:39

no prosze jak Kwiatkowscy sie starają :D
dzieeelne maluszki :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 29, 2009 23:17

obfociłam Kwiatkowskich... teraz tylko wstawić fotki... :wink:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto cze 30, 2009 12:08

dawaj fotki dawaj, bo chce jednego z kwiatklowskich gdzie zareklamowac-najbradziej burego :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 30, 2009 22:04

do rodzinki Kwiatkowskich dołączył dziś Bratek...

http://picasaweb.google.pl/halbinab415/Kociatka#

a tu będzie do obejrzenia galeria zdjęć Kwiatkowskich (jak tylko się wgra...) http://picasaweb.google.pl/halbinab415/Kwiatkowscy#

na razie bryluje głównie Lipton... :wink:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lip 02, 2009 14:35

nikt nie dzwoni, nikt nie zagląda...
mam teraz 4 szczeniaki, Jaśminkę z trzema kociętami, malucha Bratka i Liptona... trochę się ciasno zrobiło... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lip 02, 2009 15:19

Zaglądam i czytam, ale nie mogę pomocy udzielić więc się nie odzywam. Maluszki śliczne. :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 02, 2009 18:38

ja cały czas zagladam :wink:
z pisaniem gorzej, bo jakos wszedzie ostatnio gonie, czasu brak
Zareklamowałm jednemu domkowi synka Kwiatkowskiego-dałam Twoj tel.
moze zadzwoni, szukał buraska-chłopaka

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 03, 2009 1:50

Formica w imieniu naszej fundacji prosi o pomoc:

Nie było mnie tydzień. Stadem zajmowała się mama. Niestety część maluchów się pochorowała i to poważnie. Zapalenie spojówek rozwinęło się w ostre zapalenie oskrzeli z początkami zapalenia płuc. W najgorszym stanie były Krokusiki i ich siostra Dalia. Mama kursowała z nimi codziennie do weta na serię zastrzyków i kroplówy, ale na szczęście choróbsko zaczęło ustępować. Są odizolowane w takiej ogromnej klatce, którą wybudował mój mąż na przetrzymanie dzikich kotek po sterylce. Klatka stoi na środku naszego małego pokoiku, a dokoła sajgon.
Dostają antybiotyk, w oskrzelach już nie świszczy, ale oczka wymagają jeszcze regularnego zakraplania. Na szczęście nie doszło do poważnego uszkodzenia rogówki.

Maleńki Bratek był z nami na Mazurach. Nie miałam go z kim zostawić, a ze względu na niezakończoną kwarantanne, bałam się go dołączyć do Halbinkowej rodzinki. Wczoraj jednak już do nich dołączył, bo zdrowy jak rydz. Będzie się socjalizował kocio.

Banda Pięciu Dzikich już nie dostaje leków są okazami zdrowia, ale oswoić się na dadzą. Obawiam się, że moje starania spełzną na niczym. Boją się głaskania, uciekają od ręki.
Postanowiliśmy, że przetrzymamy je do czwartego miesiąca życia (czyli jeszcze około dwa miesiące) w między czasie poszczepimy i potem pokastrujemy i posterylizujemy i wypuścimy na teren zaprzyjaźnionej stajni. W takim stanie ducha i nastawieniu do człowieka nie nadają się do adopcji jako koty rodzinne.

Robaś, który nie ma nigdzie wątku, tylko Allegro ma jakiegoś straszliwego pecha. Najpierw wrócił z próbnej adopcji, bo jednak był za żywiołowym kotem, a potem wrócił do mnie z domu tymczasowego, bo zaczął kichać. I teraz bidny siedzi w łazience i go energia rozsadza. Robaś był znaleziony jako 4 miesięczny kociak z permanentną biegunką, nie chcącą się leczyć. Wyglądał jak przecinek.



Obrazek

Teraz jest całkowicie zdrowy, ma apetyt, nabrał ciałka (aż nadto) i jest naprawdę kociskiem przymilnym i nakolankowym. Ale pechowym. Nikt go nie chce

Obrazek

Tulipan i Stokrotka bez zmian. Stokrotka ma szanse na domek, więc proszę o kciukasy, bo trzynaście kocich tymczasów + przeprowadzko-remont to po porostu sajgon.

Pod moją opieką pozostaje jeszcze Misza, którego miednica już się zrosła i wypatrujemy kochającego domku, i matkująca Bandzie Dzikich Mara też czekająca na dom.

Teraz czeka mnie miesiąc wyprowadzki mojej mamy i babci, ogólnego remontu. Dzięki całemu temu zamieszaniu zwolni się jedno pomieszczenie na dole, w którym planuję zrobić z kociarnię z prawdziwego zdarzenia. Pokój ma ok dwunastu metrów kwadratowych i duże okno. Mam nadzieję, że się uda. Miski i kuwety mam. Duży drapak dostanę z darowizny + do tego przytargałam z parku olbrzymią głąąż brzozy, którą planuję zaklinować między sufitem a podłogą. Planowałam zamienić kilka małych kuwet na jedną długą (taką jak dół od klatki dla gryzoni na 120cm) ale nie wiem czy to dobry pomysł, no i na razie nie stać mnie na kupno klatki coby sam dół wykorzystać. Gdyby ktoś dysponował czymś takim chętnie przyjmę.
Przydałyby się również =>
:arrow: farba olejna (na lamperię)
:arrow: siatka do okna (okno jest położone metr nad ziemią, ale nie chciałabym, żeby koty mi zwiały)
:arrow: duże pojemniki zamykane na karmę

Nie mam pojęcia jak zabezpieczyć podłogę. Tam są położone panele, ale na razie chyba zostaną, bo nie stać mnie na kafelkowanie podłogi.

Ogólnie wygląda to tak, że zwalnia mi się góra domu i tam się przeprowadzamy, i teraz każdą kasę będę musiała przeznaczyć na remont góry, zwłaszcza pokoju dla córki i Cosia nieokreślonej jeszcze płci.

Pod opieką Fundacji pozostają jeszcze Lipton i Jaśminkowa Rodzinka u Halbinki, mały burasek u Ewy, Trójka kociąt, które wczoraj trafiły z ulicy u Ani W (mogą tam zostać tylko do 15ego lipca )

Obrazek

Obrazek

[img]http://images48.fotosik.pl/155/e5914482e4ff1d64med.jpg[img]

Były leczone przez karmicielkę na kk, płucka i oskrzela sa teraz czyściutkie, ale oczka z rana troszkę ropieją. Za to miały okropnie zaświerzbione uszka i z tym już trochę powalczyłam, a dobijaniem zajmie się Ania_w. Niestety maluchy mogą zostać u niej tylko do 15 lipca...


kociaki ze zsypu u p.Oliwii. Wszystkie nadające się do adopcji są wystawione na allegro.
Mamy też paru psich podopiecznych.
Neurologiczną Kaję, z którą jadę za niedługo do Wrocławia na dalsze badania i od dziś już cztery szczeniorki u Halbinki.

Tak więc zwracam się z gorącą prośbą o pomoc w utrzymaniu stada. Każdą wpłata się naprawdę dla nas liczy. Dług w lecznicy rośnie, a koszty utrzymania niemałe.

dopisane:

Dzięki pomocy Coztego, będziemy mieli jak zabiezpieczyć okno w przyszłej kociarni. Dziękujemy! Zgłosiła się też osoba, która potrafi i chętnie położy kafelki na podłodze, o ile zdobędziemy kafelki. Nad tym już pracujemy.
Pozostaje tylko zdobyć farbę olejną i klej do kafelek.
Postaram się wypożyczyć aparat, gdy już roboty pójdą w ruch i zdać fotorelację.
Po uiszczeniu opłat za karmy, żwirki i sterylki na koncie Fundacji zostało niecałe sto zł,a jeszcze została do uregulowania faktura za leczenie zwierzaków prawie osiemset złotych. Całe szczęście możemy liczyć na wydłużenie okresu spłaty.

Mam parę rzeczy (książki, ocieplacz na uszka konia i bibeloty), które możnaby wystawić na bazarku, ale nie dysponuję ani aparatem, by zrobić fotki, ani czasem, by zaopiekować się wątkami. Jeśli ktoś mógłby w tej kwestii pomóc byłabym niezmiernie wdzięczna.
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 03, 2009 2:06

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 03, 2009 2:13

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wrzosik :wink:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia i 55 gości