Rysio chory - jest duża poprawa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 04, 2003 16:05

:ok:
:ryk:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob paź 04, 2003 18:27

Set! ciesze sie ogromnie , ze z Rysulkiem jest ok. Ciesze sie podwojnie mocno.... :D :D
pozdrawiam

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 05, 2003 13:41

Ciesze sie bardzo, ze juz jest dobrze :lol: :D :ok:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Czw paź 09, 2003 8:47

Juz wiem dlaczego Rysiowi poprawialo sie po jednym zabiegu - dostal steryd i przeszlo od razu. Dzis konczymy serie antybiotykow. Prawdopodobnie bylo to zapalenie plazmocytarne, cos autoagresywnego podobno. jak bede nastepnum razem u weta, zapytam dokladnie o co chodzi.
Jeszcze raz musimy zrobic badania, zeby zobaczyc czy leukocyty zmalaly.
Poza tymi wszystkim perurbacjami z leczeniem, Rysio to istny wulkan energii. Skacze co chwila na Nikodema, kotluja sie az klaki leca, glownie Nikodema. Ale to wszystko tak przyjacielsko, choc czasami Nikodem ma dosc. Rysio je jak glupi, wymiata wszystko - swoje i Nikodema. Mam nadzieje, ze to pomoze Nikodemowi schudnac :D
Jeszcze czeka nas wizyta u okulisty, ale to za chwile, niech troche odsapnie.
Niestety teraz koty prowadza inny tryb zycia niz ten, do ktorego bylam przyzwyczajona przez Nikodema. Od 5 rano zaczynaja sie galopady, mailki i zapasy. Moj maz zwykle majaczy wtedy przez sen: " Zachcialo sie drugiego kota?". I zasypia. Ja niestety juz nie.
Jedyny problem to siusianie Rysia do umywalki i bidetu. wczoraj nawet do brodzika prysznicowego. Niestety raz zrobil do umywalki cos wiecej. Nie musze chyba tlumaczyc, ze nie jestesmy z tego powodu szczesliwi. Podejrzewamy, ze mogl miec wczesniej wodna kuwete.
Ale ogolnie jest super i jestem przekonana, ze i Nikodem zyskal na tym spotkaniu.

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 09, 2003 9:02

No to świetnie, że u Rysia lepiej! Odetchnełam :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw paź 09, 2003 9:02

Ufff, jakieś dobre wiadomości!
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Czw paź 09, 2003 9:25

Dobrze, że Rysiowi lepiej. :D Jak czytam o tych wszystkich choróbskach to :strach: i mam wrażenie ze tak naprawdę to zarówno medycyna jak i medycyna weterynaryjna saciagle słabo rozwinięte i tak naprawde opiera sie na domysłach, ma sie szczescie jak uda się, dosłownie uda sie postawic diagnozę i leczyć. To przemyślenia głównie po wątku z Maciusiem :cry: Ale ty Rysiu jesteś w lepszej dużo sytuacji i trzymaj się :D :lol:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Czw paź 09, 2003 9:26

Dobre wiesci set, nie ma to jak dobry wet :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot], Kasiasemba i 57 gości