Miziasta młoda Kicia zamknięta w ruderze - PILNY DS!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 22, 2009 0:30

Umówiłam się z piechcia na telefon. Przyznała mi rację, że dałyśmy sie ponieść emocjom. Nie tak to trzeba załatwiac. Będziemy myslały jak pomóc kociakowi, bo na pewno tej pomocy potrzebuje.
Mamy profil PSYKOTA na naszej klasie i forum fotograficznym GARNEK. Piszcie tam do nas o swoich zwierzakach.

starlet1

 
Posty: 33
Od: Pt maja 23, 2008 9:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 0:33

ale wybiłyście szybę czy nie i co u kotka słychać?

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Pt maja 22, 2009 0:40

a inna rzecz...może by z tą kobietą rozmawiać na zasadzie 'podoba mi się ten kot,odkupię go od pani'?
tylko żeby rozmawiał kto inny,żeby to nie były te osoby,co usłyszały,że jak im się nudzi to... :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 22, 2009 0:45

Nie wiemy gdzie ta baba mieszka, bo nie tam.
Mamy profil PSYKOTA na naszej klasie i forum fotograficznym GARNEK. Piszcie tam do nas o swoich zwierzakach.

starlet1

 
Posty: 33
Od: Pt maja 23, 2008 9:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 1:03

Starlet1 ale weźmiesz kitka czy nie?

bo chyba o to chodzi,

a leczenie nie miał już załatwione? przecież dziweczyny sie deklarowały,

dogadajcie się, on głoduje!!

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Pt maja 22, 2009 7:19

ja cały czas się pytam, gdzie mam przelać 50zł na leczenie
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt maja 22, 2009 8:22

Niestety, nic nie zostało załatwione. Mam sama zabrac kota do Łodzi, sama zawieźć go do weta i na sterylke. Nie na to sie decydowałam. Ja zaproponowałam DT dla kota po sterylce, bo taka była pierwsza wersja. I tylko na to moge sobie pozwolić. Zgodziłam sie nawet na odbiór kota w Pabianicach, chociaz jest to dla mnie duzy problem. Mam w domu drugie chore zwierzątko, które wymaga mojej opieki i nie moge równoczesnie zajmować sie leczeniem kotka. Niestety, po zgłoszeniu mojej deklaracji nagle okazało się, że nie ma kto kota zawieźć do weta, nie ma kto kota przywieźć do Łodzi. Czuje sie oszukana, bo warunki zabrania kota zmieniały sie co chwila od momentu, kiedy zaproponowałam pomoc. W końcu wyszło na to, za będę miała kota jak sama sobie wszystko załatwię. W tej chwili moge zaproponować tylko DT tak jak było w pierwszej wersji: kot po sterylce. Niech ktos jeszcze zrobi cos konkretnego. Dziewczyny karmia, chwała im za to, ale ja nie jestem w stanie sama zorganizować całej reszty.
Mamy profil PSYKOTA na naszej klasie i forum fotograficznym GARNEK. Piszcie tam do nas o swoich zwierzakach.

starlet1

 
Posty: 33
Od: Pt maja 23, 2008 9:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 17:23

starlet bardzo cie prosze, nie przeinaczaj moich słów.

jak już pisałam, nikt nie szukał dla kota DT po sterylce! nie wiem skąd w ogóle ten pomysł?! Od początku szukamy DT dla kota do czasu znalezienia domu. Nikt nie mówił że w pierwszy dzien po zabraniu kota zostanie on zawieziony na sterylke!!!

A problemy ma każdy z nas, nikt ciebie nie zmusza do wzięcia kota. Sama to zaproponowałaś jak również to że przyjedziesz po niego do Ksawerowa.

modliszka

 
Posty: 523
Od: Wto lut 14, 2006 19:12
Lokalizacja: pabianice

Post » Pt maja 22, 2009 20:35

Moich słow tez prosze nie przeinaczac, bo najpierw była mowa o przechowaniu kota po sterylce i wtedy zdecydowałam sie pomóc. A oto co napisałam 20 maja:

"Jeśli to kotka, to jak będzie po sterylce, u mnie może dojść do siebie. Potem może Kocia Mama pomoże znaleźć domek. Mam teraz w domu kotkę z przytuliska i 16-letnią Gapcię z tego wątku: Potrzebny grosz na leczenie Gapci!Każda złotówka na miarę złota!Pomocy! , ale sądzę, że z kotą się dogadają. Miałam juz co prawda w domu kotke po sterylce i sterroryzowała moją Panią Kicię, ale jak bida nie ma gdzie przeczekać to zapraszam. "

Potem wyjaśniłysmy, że to nie dotyczy wyłącznie kotki, może być kot, ale po kastracji.

"Ja nie napisałam, że nie wezmę jak to kocur, a nie koteczka. Napisałam, że wezmę po sterylce, bo kocura by się nie sterylizowało tylko kastrowało .
A co sie stało z ofertą helgi72, która zaproponowała pomoc??? To napisała 1 maja na dogo:


Helga72


Zarejestrowany: Apr 2008
Postów: 755



Olga kot nie problem jak pisałm zgrana akcja i biorę go do siebie szczepienia , odpchlenie i kastracja a potem jak dojdzie do siebie szukamy domku chyba ,że Modliszka ma inne plany
Mamy profil PSYKOTA na naszej klasie i forum fotograficznym GARNEK. Piszcie tam do nas o swoich zwierzakach.

starlet1

 
Posty: 33
Od: Pt maja 23, 2008 9:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 20:43

A to wpis, na który zareagowałam proponując DT. Czyzbym źle przeczytała zdanie ;"Jesli to kocica to mozna zrobic zbiorke na sterylkę ale po operacji musi miec miejsce gdzie wydobrzeje pod okiem człowieka."
A to całość

Madzik77

Avatar Madzik77

Zarejestrowany: Sep 2007
Skąd: Pabianice
Postów: 3,260

Domyślnie
Takie dokarmianie to moze być tylko jako pomoc doraźna, na krótki określnony czas.... Napewno nie na stałe.

Jesli to kocica to mozna zrobic zbiorke na sterylkę ale po operacji musi miec miejsce gdzie wydobrzeje pod okiem człowieka.
__________________
Mamy profil PSYKOTA na naszej klasie i forum fotograficznym GARNEK. Piszcie tam do nas o swoich zwierzakach.

starlet1

 
Posty: 33
Od: Pt maja 23, 2008 9:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 20:49

19 maja na dogo przeczytałam zdanie, po którym zaproponowałam DT. Czyzbym nie umiała czytac ze zrozumieniem???

"Jesli to kocica to mozna zrobic zbiorke na sterylkę ale po operacji musi miec miejsce gdzie wydobrzeje pod okiem człowieka."



A to całość:

Madzik77

Avatar Madzik77

Zarejestrowany: Sep 2007
Skąd: Pabianice
Postów: 3,260

Domyślnie
Takie dokarmianie to moze być tylko jako pomoc doraźna, na krótki określnony czas.... Napewno nie na stałe.

Jesli to kocica to mozna zrobic zbiorke na sterylkę ale po operacji musi miec miejsce gdzie wydobrzeje pod okiem człowieka.
Mamy profil PSYKOTA na naszej klasie i forum fotograficznym GARNEK. Piszcie tam do nas o swoich zwierzakach.

starlet1

 
Posty: 33
Od: Pt maja 23, 2008 9:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 20:54

To rówież napisałyscie Wy:

Starlet1 proszę o potwierdzenie, że kota (niezależnie od płci) bierzesz na DT do czasu znalezienia domu, żeby nie było niejasności, że bierzesz go tylko na posterylkowe/pokastracyjne przetrzymanie.

Nadal twierdzisz, że nie było mowy o sterylce/kastracji???
Mamy profil PSYKOTA na naszej klasie i forum fotograficznym GARNEK. Piszcie tam do nas o swoich zwierzakach.

starlet1

 
Posty: 33
Od: Pt maja 23, 2008 9:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 22:42

nie wiem po co przepychanki,
nie udało się raz, można to naprawić kotka szkoda

wiesz Starlet1, sterylizacja zaraz po zabraniu, to chyba nie jest taki super pomysł, bo kot może być osłabiony, przez niedożywienie

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Sob maja 23, 2009 0:55

Pewnie masz racje, ale to chyba powinno być jasno napisane. Mam w domu kotke i nie wiem jak zachowywałby sie kot. Poza tym wiemy, ze kot nie wykastrowany znaczy teren. A tak w ogóle to i tak na razie nie wiadomo czy to kot czy kotka;))) W każdym razie ja zrozumiała, ze kociątko trafi do mnie po sterylce , a więc i po kontakcie z wetem. W innym przypadku nie zdecyduję sie na DT. Na nk pierwsze pytanie osoby, która dzis byc może zdecydowałaby sie na dt było pytanie, czy kot jest wysterylizowany. Nie wiem również jak taki kot zareagowałby na Gapcię. A na dzis to moja sytuacja zmieniła sie diametralnie i na pewno przez najblizszy tydzień nie właczę się w sprawę kota. Dziewczyny co prawda stwierdziły, że się wykrecam, ale te, które mnie znaja, wiedzą co wydarzyło sie w mojej rodzinie. Wiedza, że jesli tylko moge to pomagam. I to czynnie. Jesli moge to jestem na każde wezwanie moich koleżanek z dogo. I mam czyste sumienie, ze cos robię. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Mamy profil PSYKOTA na naszej klasie i forum fotograficznym GARNEK. Piszcie tam do nas o swoich zwierzakach.

starlet1

 
Posty: 33
Od: Pt maja 23, 2008 9:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 23, 2009 2:02

:!:

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 750 gości