Wrocław! Znowu pp u malucha. Nie dał rady :(((

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob maja 16, 2009 21:12

pj_kejti pisze:Dziękuję wszystkim za pomoc i wsparcie (a w szczególności Fionie za krew :) ), kociak po powrocie chwilkę pobiegał, wydawał się jakby żwawszy - teraz odpoczywa. Nie wiem, jak będzie się czuł rano, ale na razie powróciło trochę nadziei. Jeszcze raz wszystkim dziękuję - będę informować, jak przebiega stan kotka.


niech się nie forsuje. A przede wszystkim niech zdrowieje!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 16, 2009 21:59

Zdrowiej maluszku :ok:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 16, 2009 22:26

Maleńki uszy do góry!
od jutra masz być zdrów i już!
:ok:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12003
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob maja 16, 2009 22:33

czekamy na dobre wieści!
Masz może jakąś fotkę kotuszka?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 16, 2009 22:40

Też trzymam kciuki za maleństwo!
:ok: :ok: :ok:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Sob maja 16, 2009 23:23

mam nadzieję, że jak jutro dopcham się do kompa to znajdę na tym wątku same pozytywne wieści :ok:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 17, 2009 8:53

I jak się czuje maluch ?

Klusek

 
Posty: 221
Od: Pon sty 21, 2008 20:34
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 17, 2009 8:56

Dzisiaj kocurek zachowuje się już bardziej naturalnie (je, biega, nawet odrobinkę się bawił, a co najważniejsze - zrobił piękną, stałą kupkę :D ). Jeszcze ma lekką temperaturę (39,3) i dużo śpi, ale mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Wieczorem jest umówiony do lekarza, zobaczymy co pani weterynarz powie. Jeżeli chodzi o zdjęcia, to mam, ale średniej jakości - jak będą lepsze, to wrzucę na forum :)

Obrazek

Obrazek

pj_kejti

 
Posty: 20
Od: Sob maja 16, 2009 10:22

Post » Nie maja 17, 2009 9:07

hej, mały, to już może być tylko lepiej! ale kciuki cały czas :ok:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 17, 2009 9:21

SUPER :D
:ok:

Klusek

 
Posty: 221
Od: Pon sty 21, 2008 20:34
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 17, 2009 12:27

HURRRRAA!!!! :dance: :dance2: :ok:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 17, 2009 17:05

czekamy na wieści po wizycie u weta

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 17, 2009 18:17

Właśnie wróciliśmy od weta - niestety temperatura wysoka - 40,5 :( Ale już dzisiaj kroplówki nie dostał, mam jak najbardziej starać się nawadniać go sama. Dostał tylko antybiotyk i odrobinkę środka na zbicie temperatury. Dałam mu też odrobinkę karmy mięsnej Convalescence z niedużą ilością wody (żeby zrobił się sosik i kot się troszkę nawodnił) - skubnął trochę, chyba mu smakowało ;] Jeżeli jutro nie będzie lepiej z temperaturą i z piciem, to rano znowu kroplówka. Nie wiem, czemu ta gorączka od początku ciągle mu wraca :(

pj_kejti

 
Posty: 20
Od: Sob maja 16, 2009 10:22

Post » Nie maja 17, 2009 18:45

pj_kejti pisze:Właśnie wróciliśmy od weta - niestety temperatura wysoka - 40,5 :( Ale już dzisiaj kroplówki nie dostał, mam jak najbardziej starać się nawadniać go sama. Dostał tylko antybiotyk i odrobinkę środka na zbicie temperatury. Dałam mu też odrobinkę karmy mięsnej Convalescence z niedużą ilością wody (żeby zrobił się sosik i kot się troszkę nawodnił) - skubnął trochę, chyba mu smakowało ;] Jeżeli jutro nie będzie lepiej z temperaturą i z piciem, to rano znowu kroplówka. Nie wiem, czemu ta gorączka od początku ciągle mu wraca :(


słyszałam, że lepiej jest przy pp jak jest wysoka niż za niska, bo to znaczy, że organizm walczy

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 17, 2009 19:15

Tweety pisze:
pj_kejti pisze:Właśnie wróciliśmy od weta - niestety temperatura wysoka - 40,5 :( Ale już dzisiaj kroplówki nie dostał, mam jak najbardziej starać się nawadniać go sama. Dostał tylko antybiotyk i odrobinkę środka na zbicie temperatury. Dałam mu też odrobinkę karmy mięsnej Convalescence z niedużą ilością wody (żeby zrobił się sosik i kot się troszkę nawodnił) - skubnął trochę, chyba mu smakowało ;] Jeżeli jutro nie będzie lepiej z temperaturą i z piciem, to rano znowu kroplówka. Nie wiem, czemu ta gorączka od początku ciągle mu wraca :(


słyszałam, że lepiej jest przy pp jak jest wysoka niż za niska, bo to znaczy, że organizm walczy


Trzymamy kciuki za pomyślną walkę :ok: :ok: :ok:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510, koszka, kota_brytyjka i 79 gości