Kocur czeka na dziewczyny !!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 30, 2003 11:19

ktosia pisze:[ ... em, teraz to zamieszalam :)

no :wink: :wink:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Wto wrz 30, 2003 11:26

ktosia pisze:Ej, no bez przesady...skoro zadala sobie tyle wysilku zeby znalezc to forum i napisac posta, to nie moga choc dzien na nim spedzic i poczytac...
Coz, jednak widac ze nie mogla...

No właśnie. W głowie mi się nie chce pomieścić, że skoro już sobie człowiek zadał na tyle trudu, żeby forum znaleźć, to nie zerknął na kilka tematów żeby się zorientować kto my zacz. I taka ocena nie poparta żadną obserwacją rzuciła mnie na podłogę, bo ja osobiście hodowcą nie jestem, ale trudno mi wymagać np od hodowcy norwegów, żeby wiedział jakie badania muszą mieć robione persy i dlaczego. Zamiast się oburzać, że nie wiemy, powinna albo rzucić urlem, albo wytłumaczyć własnymi słowami o co chodzi...
teraz to chyba ja trochę namieszałam :oops:
Obrazek

lakshmi

 
Posty: 2870
Od: Pt mar 01, 2002 23:48
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto wrz 30, 2003 13:38

Pamietam, gdy tu przyszlam. Balam sie najpierw w ogole przyznac, ze kupuje rasowego kota. Do zostania tutaj przekonala mnie zuza i jeszcze kilka osob cieplo wypowiadajacych sie na forum niezaleznie od tego, czy kot jest kupiony czy tez znajdka.
Ania faktycznie nie zdawala sobie sprawy, ze to nie miejsce na oferte matrymonialna. W zamian za to, ze umiescila ja tu, dostala takie podsumowanie, ze przepraszam, ale bylo mi wstyd. Offka zostala lepiej potraktowana mimo, ze ma koty z pseudohodowli, ktora nie popieramy. Faktycznie mogla wkleic link, mogla napisac, co to jest za test - sama nie wiedzialam, że taki test istnieje. Nie mam i nigdy nie bede miala persow ani EXO.
Tyle, ze gdy drugi raz tu zagladnela, juz bylo po sprawie, juz zostala osadzona. Chcialoby sie ktoremus z Was cos pisac po takim powitaniu ? Ona zrobila blad, przyznaję. Jednak jest tu nowa. Moze zamiast pisac, jakie to mile kotki mamy czy na jakie jej kocur czeka, wystarczyloby napisac, ze to nie miejsce na to i po prostu sie przywitac.
Dziwi mnie, ze potraficie przekonac sie do offki, a praktycznie wyganiacie Anie mimo, ze ta druga na pewno moglaby swoim doswiadczeniem tez posluzyc. Czasem zastanawiam sie, dlaczego jest tu coraz mniej hodowcow - ludzi, ktorzy pokazali na tym forum, ze kochaja koty i nie jest im obojetny ich los.
I w koncu - dla mnie hodowca = milosnik kotow - ciagle w to wierze. Sa wyjatki - owszem, ale to wyjatki...a nie regula.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 30, 2003 13:51

Zanim napisałam mój pierwszy post na forum, intensywnie je czytałam, żeby wczuć się w atmosferę miejsca. Spodobało mi sie tu miedzy innymi dlatego, ze nie zauważyłam segregacji rasowej: na opiekunów kotów wielorasowych i monorasowych. Ale do głowy by mi nie przyszło umieszczać ogłoszenie 'Kupię norwega', bo to nie miejsce ku temu.
Owszem, popełniliśmy błąd, bo przecież podany był link do strony. Można było z łatwością sprawdzić, o jakiego kocurka chodzi. Ale z drugiej strony słowa o forum dla prawdziwych hodowców i wstydzie z tytułu niewiedzy, co to są testy PKD były chyba równie hmmm... nieprzemyślane i podyktowane emocjami. A jesli ktoś, zamiast spróbować wykazać, że inni się pomylili i dać im szansę na rehabilitację (co właśnie zrobiliśmy w kierunku Offki), demonstracyjnie sie obraża... to jakoś trudno jest mieć pozytywne nastawienie do takiej osoby.
Ja też mam nadzieję, że hodowca=miłośnik, ale to równanie nie działa w obie strony. I dobrze.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 30, 2003 13:57

Wiecie, troche sie zle z tym czuje bo to ja od razu wyskoczylam z ta pseudochodowla ale do glowy mi wtedy nie przyszlo zeby sobie wejsc na jej www i tam zobaczyc co w trawie piszczy. Teraz juz za pozno.
Powiem tak: kinus ma racje ze troche za szybko Anna zostala podsumowana, ale z drugiej strony Lakshmi i pare innych osob tez ma racje, ze jesli ktos zadaje sobie trud ze znalezieniem forum to niech sie najpierw zorientuje kim sa ci ludzie ktorzy sie tutaj wypowiadaja. Ja zanim wyslalam swojego pierweszego posta naczytalam sie dosc duzo. A Anna od razu zamieszcza post ktory dla mnie brzmial jako oferta matrymonialana dla pseudohodowcy, potem stwierdzila ze nie ma co tutaj szukac bo my hodowcami nie jestesmy i jeszcze zrobila "afere" ze nikt nie wie co to PKD. Troche to dla mnie dziecinne zachowanie. Ja sie na Irafala nie obrazilam i nie zmieszalam go z blotem ze mnie odeslal do ikonki www pod postem. :roll: jak poprosilam o link do Anny hodowli.
Ostatnio edytowano Wto wrz 30, 2003 14:05 przez ara, łącznie edytowano 2 razy

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Wto wrz 30, 2003 13:59

Oberhexe - przeczytaj calosc zanim Anka sie wypowiedziala. I wyobraz sobie, ze nie znasz stad nikogo. Weszlas z przegladarki i zamieszczasz ogloszenie. I dostajesz takie odpowiedzi. Jeden post nakrecany nastepnym. Zostalabys i tlumaczyla sie grzecznie ?
Kiedys mnie uczono, by nie oceniac ludzi wg siebie. Zgadza sie, ze JA poczytalabym forum, zanim sie w nie wlacze. Jednak nie kazdy ma taki zwyczaj.
A rownanie - nie mozna jednak wykluczyc, ze milosnik stanie sie hodowca :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 30, 2003 14:01

Ara - nie chodzi o oskarzenie - zostalo zaraz wyjasnione i dobrze.
Tyle, ze zaraz nie bylo wypowiedzi Anny. Pojawila sie ona dopiero u dolu 2. strony. Wtedy juz faktycznie ja podsumowano.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 30, 2003 14:11

No tak, podsumowano. Co nie oznacza ze trzeba sie od razu obrazac zamiast powiedziec: no tak macie racje moglam to, czy tamto zrobic, rozumiem was i jestem takiego samego zdania. Byloby lepiej niz nas podsumowywac (pomylilam sie co do forum, hodowcami nie jestescie) czyli gorsi? :roll:

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Wto wrz 30, 2003 14:14

co nie zmienia faktu, że to nie miejsce na takie oferty.
i nie wyobrażam sobie, żeby jakis hodowca wyszukiwał dla swojej kotki partnera w taki sposób, chociaż być może tak się czasem dzieje.

poza tym, zamiast się obrażać, zawsze mozna zrobić wejście nr 2
(lepsze) :wink:
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 30, 2003 14:14

Ponoc najlepszą obroną jest atak.
ObrazekObrazekObrazek

Agness

 
Posty: 1041
Od: Czw lip 17, 2003 13:55
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Wto wrz 30, 2003 14:18

Kinus, założycielka wątku postąpiła w sposób nieprzemyślany traktując forum jako tablicę ogłoszeń hodowlanych. Uchybienie nie takie wielkie może, ale jednak uraziło zapewne niektórych użytkowników tym bardziej, że się nie przywitała - chociaż owszem, nie musiała wiedzieć, że to forum jest społecznością bardziej, niż netowym boardem. Niemniej całość obrazu wypadła nieprzesadnie korzystnie - włącznie z finalnym obrażeniem się.

Przyznaję, że i ja w pierszej chwili pomyślałem, że ktoś chce zarobić na pokątnym kryciu rasowcem - ogłoszenie pomimo podanego linku do strony to sugerowało (a może nawet szczególnie przez ten link). Ogólnie - niefortunne mocno zdarzenie :?

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 30, 2003 14:21

Ara - dlaczego gorsi ? sorry, ale wg mnie to hodowcy czuja sie tu gorsi. Moze dlatego znikaja ?
Wg mnie Ania odpowiedziala tym samym, ta sama bronia. Zaatakowala tak jak napisala Agness - po prostu w ten sposob sie bronila.

Zgadzam sie, ze w ten sposob nie szuka sie kotek, jednak to zostalo raz wyraznie powiedziane. Niepotrzebne byly wg mnie dodatkowe komentarze na nastepne poltorej strony. Fajnie jednak czasem komus dokopac co ? Po co ta ironia ? aby pokazac, jakim sie jest elokwentnym ?
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 30, 2003 14:25

Candy pisze:[quote=Agness]Nie zmienia, ale przynajmniej nie jest on pseudohodowcą.


Jesteś pewna?
Hodowcy nie dają takich ogłoszeń.
Od tego jest związek.
Gdy widzę takie ogłoszenia-że wystarczy "miła" kotka...Bleeee



Dla mnie to stwierdzenie jest obrazliwe. Po jednym niewlasciwym ogloszeniu oceniac kogos w ten sposob.... :(
Pseudohodowca - okreslenie w ten sposob hodowcy - to smutne naprawde.
Ostatnio edytowano Wto wrz 30, 2003 14:25 przez kinus, łącznie edytowano 1 raz
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 30, 2003 14:25

kinus pisze:Ara - dlaczego gorsi ?

Kinusku kochany, ja nie mowie ze nie hodowcy sa gorsi, ale takie odnioslam wrazenie w Anny poscie przy koncu 2 strony : nie mam doczynienia z hodowcami, wychodze, czy jak to zostalo ujete. Czyli gorsi wedlug niej. Dla mnie to bez roznicy czy ktos jest hodowca czy nie, aby kochal swoje kociaki i chcial dla nich jak najlepiej. :D

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Wto wrz 30, 2003 14:27

No i rewelacja, teraz my sie bedziemy kopać po kostkach. I po co w ogóle?
Nie wiem, nie jestem hodowcą, wiec trudno mi się wypowiadać, czy czują się oni gorsi. Ale wiem, że ja gorsza sie nie czuję, przez to że mam dwa rasowe kocurki, które zamierzam z raz czy dwa pokazać na wystawie. Lepsza zresztą też nie. Ot, kociara, jak inni. To mnie od poczatku w tym forum urzekło: brak różnicowania i oceniania tylko na podstawie tego, że ktoś ma rasowca/dachowca.
Osobiście wolałabym, by założycielka tego wątku została na forum.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 53 gości