Myślę, że można zmienić tytuł wątku
że mała ma już DS!
Jest - że się tak wyrażę - zaklepana na 100%, tylko pojedzie do nowego domku za 2 tyg. (kiedy powtórzymy odrobaczanie). My nie mamy nic przeciwko temu, a pani nie chciałaby, żeby jej kicia nie złapała robaków, skoro mogą korzystać z jednej kuwetki. To w sumie też świadczy na plus, że pani dba o swoją rezydentkę.
Nowa opiekunka nas odwiedziła i pobyła trochę z malutką. Pani bardzo miła, dużo wie o kotach, widać, że lubi o nich opowiadać; kotka, która będzie razem z Gawroszką jest dopieszczana, więc i Gawroszka będzie miała jak "pączek w maśle" cytując Uschi
I właściwie wszystko na tak:
- umowa adopcyjna,
- sterylizacja (pani jest jak najbardziej za)
- okna zabezpieczone (zabudowana loggia, rozsuwane okna)
- pani świetnie sobie radzi np. z obcinaniem pazurków, podawaniem tabletek (nawet lepiej niż my

)
Mogłabym jeszcze sporo och i ach.
Jedyne malutkie "ale", to... dieta. Ale też nie tak bardzo źle. Bo owszem jest whiskas, ale jest też pół na pół z suchym weterynaryjnym dla sterylizowanych i p-ko kłaczkom. I rybka. O whiskasie ze swej strony opowiedziałam.
Naprawdę super!