Toyota,duża burania-w domku.Zdrowa i szczęśliwa.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 25, 2009 22:45

Toyota chyba będzie miała domek :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: A być może jeszcze wcześniej pójdzie do domku tymczasowego,tego,u którego był Teksas.Pani Ireno, :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Oczywiście jakoś musi dogadać się z Rudkiem,ale to spokojny kot,a Toyota nie atakuje,ale unika kontaktów.Ale byłoby fajnie,aż wierzyć mi się nie chce.Nie sen to aby?jeśli tak,to nie chcę się obudzić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56131
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 26, 2009 0:54

:D :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw mar 26, 2009 16:10

Też trzymam kciuki za Słodziaka!!!
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz...

Obrazek Obrazek

Jafusia

 
Posty: 805
Od: Pon sie 11, 2008 13:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 26, 2009 19:34

Trzymajcie,trzymajcie.A najciekawsze to to,że przyszła Duża pochodzi z Tarnobrzega,to nasze strony.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56131
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 27, 2009 7:33

ewar pisze:Toyota chyba będzie miała domek :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: A być może jeszcze wcześniej pójdzie do domku tymczasowego,tego,u którego był Teksas.Pani Ireno, :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Oczywiście jakoś musi dogadać się z Rudkiem,ale to spokojny kot,a Toyota nie atakuje,ale unika kontaktów.Ale byłoby fajnie,aż wierzyć mi się nie chce.Nie sen to aby?jeśli tak,to nie chcę się obudzić.


super, bardzo sie ciesze ze jest szansa dla Toyotki :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 27, 2009 10:13

To i podróż do przyszłego Domku nie będzie długa ;) Super!!! 3mam kciuki
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz...

Obrazek Obrazek

Jafusia

 
Posty: 805
Od: Pon sie 11, 2008 13:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 27, 2009 14:19

Nie,nie.Pani pochodzi z Tarnobrzega,ale mieszka w W-wie.Kotka jechałaby ok.300 km.Zobaczymy,czy będzie mogła zostać u p.Ireny.Byłoby super,bo cóż można powiedzieć o charakterze kota,który siedzi w klatce?A może ona już przyzwyczaiła się do obecności innych kotów?Może już tak bardzo nie ufa ludziom,bo ją trzymają w zamknięciu?W domu jest inaczej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56131
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 27, 2009 14:22

Aha... no ale tak czy inaczej najważniejsze, że kicucha nie jest juz w klatce i ma szanse na domek:) 3mam kciuki
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz...

Obrazek Obrazek

Jafusia

 
Posty: 805
Od: Pon sie 11, 2008 13:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 27, 2009 22:17

No i niech mi ktoś powie,że są rzeczy niemożliwe.NIE MA! Toyota,dorosła,bura kotka z działek,grubaska o ponurym spojrzeniu i co?Ma fantastyczny tymczas,domek stały już zdecydowany,gotowy podpisać umowę,przygotowany nawet na to,że w razie wyjazdu ktoś z rodziny będzie przychodził do kotki,domek niewychodzący,bez zwierząt,bo Toyota nie toleruje innych kotów.
Podziękowania dla p.Ireny,bo zgodziła się tymczasować Toyotę.Ja ten domek znam,trudno o lepszy.Tam dbają nie tylko o zdrowie fizyczne kota,ale także o jego dobre samopoczucie,dom spokojny i bardzo kociolubny.Toyota nie mogła lepiej trafić.P.Irena jest zdziwiona,bo Toyota jest leciutka,chociaż taka gruba,i jest mięciutka jak pluszaczek.Niestety,syczy na rezydenta i biedny Rudek,którego bardzo ciekawi nowy nabytek nie może się do niej zbliżyć.Nie atakuje,ale kontaktów sobie nie życzy,co wyraźnie daje do zrozumienia.Zobaczymy jak przebiegnie noc.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56131
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 28, 2009 19:24

oj super ze pojedzie do domku :)

to juz nie wystawiam allegro tak? :)
bo dzis sie stare skonczylo.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 28, 2009 20:50

Cudownie, kibicowałam po cichutku słodkiej pulchniutkiej tygryni :1luvu:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob mar 28, 2009 21:05

Etka,dziękuję,chyba nie.Poprosiłabym Cię jednak,jeśli mogę o Panamę,dobrze?
Dziękuję wszystkim odwiedzającym wątek i kibicującym Toyocie.Nie,wątku nie zamykam,dalej będę pisać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56131
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 29, 2009 5:46

ewar pisze:Etka,dziękuję,chyba nie.Poprosiłabym Cię jednak,jeśli mogę o Panamę,dobrze?
Dziękuję wszystkim odwiedzającym wątek i kibicującym Toyocie.Nie,wątku nie zamykam,dalej będę pisać.


ewar, dzis sie za to zabiore :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 29, 2009 14:53

jak milo przeczytac takie wiadomości :)
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz...

Obrazek Obrazek

Jafusia

 
Posty: 805
Od: Pon sie 11, 2008 13:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 31, 2009 8:07

Toyota jest chyba wegetarianką.P.Irena mówiła,że je serek,śmietanę i to ze smakiem,mięsko niekoniecznie jej smakuje.Jeszcze tuńczyk jest OK.Kotka spokojna,ale biedny Rudek nie może się z nią zaprzyjaźnić,bo go zniechęca warczeniem.Sprawia wrażenie ponurej,no bo jest gruba,powolna i taki ma wyraz "twarzy".Najfajniej wygląda,kiedy śpi.Leży bowiem na grzbiecie,wywala rude,grube brzucho i wyciąga łapki.Ona jest w jesiennych kolorach i pięknie to wygląda.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56131
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot] i 376 gości