Schr. Łódź- Brejwi - mały Brejwik w swoim domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 17, 2009 12:38

Może próbować z kuwetką z otwartym wejściem? Albo piaseczkiem zwykłym?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lut 17, 2009 12:40

wyprobujemy wszystkie rady.

mokka a gdzie mozna dostac taka kuwetke z otwartym wejsciem, bo ja szczerze mowiac sie z taka nie spotkalam a zakupilabym malej.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 17, 2009 12:57

NAszykuje jej kartonik, bez jednej scianki. Ale to nie to. ONa do tej kuwety sobie wchodzi elegancko. Moze to po prostu przez goraczke. Moze tak pokazuje ze sie zle czuje...
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 17, 2009 13:10

mnie to tylko przychodzi do głowy, żeby kuwetkę postawić w tym kąciku
w którym nasiusiała...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 17, 2009 13:29

ruru pisze:mnie to tylko przychodzi do głowy, żeby kuwetkę postawić w tym kąciku
w którym nasiusiała...


ruru ona sika wszedzie :(
pierwszy raz zrobiła siku miedzy budka a kuweta, wiec przystawilam jej kuwete pod budke, wiec zrobila siku za kuweta...

a kuwete ma niziutka, wchodzi do niej bez problemu, czasem nawet w niej poleguje
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 17, 2009 13:34

Ja kupiłam 6 lat temu w zwykłym sklepie zoo, chyba mozna jeszcze dostać, ja niestety swoją wydałam już...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lut 17, 2009 13:43

ja mysle ze jak niedowlad bedzie sie cofal a kicia zdrowiala to i ten problem zniknie.
'
tak sie zastanawiam czy faktycznie ona nie sygnalizuje choroby ktora teraz ja dopadla.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 17, 2009 14:15

trzeba czasu,
malutka jest chora i rozregulowana
sama nie wie co się z nią dzieje
jak dojdzie do siebie, poczuje się pewnie to przestanie
swoim zapachem "oswajać" nowe miejsce
tak myślę :roll:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 17, 2009 14:19

Jesli ma niedowaład to nie wysika się w kuwecie. Czy ona potrafi w ogóle kucać? Może nie. Proponuję poobserwować kotkę w jakiej pozycji sika. Moja kicia ma niedowład wrodzony. Sika na leżąco, odpychając tylnie łapki do tyłu lub podczas kicania(nie chodzi tylko kica jak zając).

Jesli kręgosłup ma cały to może niedowład się cofnie, ale nie wiadomo czy mięśnie lub ścięgna nie są uszkodzone.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lut 17, 2009 20:58

zdam wiesci za Karotke bo nie wiem czy wejdzie dzis na forum.

z chorobka troche lepiej. Bez temperaturki dzis , Aga dostala leki i nie dosc ze tabletki to jeszcze beda robic zastrzyki 8O
Sami!!!

Brejwi ladnie zjadla, kupka polowe w kuwecie polowe nie trafila, bo bidulka musiala sie zle ustawic ale tzn jest kuwetkowa z kupka :D

dzis jak jadla sama stala przy miseczce, troszke pomagala jej Aga ale mala dzielnie dala rade :D

a ja czekam naturalnie na coraz lepsze wiesci, mysle ze ona bedzie jeszcze biegac.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 17, 2009 21:09

Teraz była kupka w połowie trafiona do kuwetki a jutro będzie trafiona w pełni - ja to wiem i trzymam kciuki :ok:
Brejwi nie na darmo ma takie a nie inne imię :lol:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lut 17, 2009 21:39

dzielna Brejwi i dzielna Karotka :ok:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lut 17, 2009 22:47

Tak jak pisała Jowita Brejwi dzisiaj lepiej, oczka zywsze i nie tak załazwione, ale kicha na potęge. Temperatura 38,5. Dostała znów antybiotyk, od jutra mam podawac w tabletkach. Mam tez co drugi dzien robic zastrzyk z Nivalinu.
Dzisiaj ćwiczonka poszly nam calkiem sprawnie. Apetyt tez troszeczke wrócil. Mala pojadla suszu i puszeczki, Wypila tez sporo mleczka. Qupala zastama jak przyszłam z pracy na rancie podstawko-kuwety. Siku nie ma i nie bylo od rana...troche juz sie martwie. Naszykowalam jej 3 kuwety:podstawko-kuwete tyle ze z papierem, normalna kuwete ze zwirkiem i kuwete z kartonu bez jednej scianki. Mala sobie drzemie. Zobaczymy co zastane rano...
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 18, 2009 8:04

o mto czekam na wiesci z ranka...mala zostala zaatakowana kuwetami ;)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 18, 2009 8:10

Rano zastałam Małą śpiącą na ręczniczku w rogu. Wstawiłam ja do kuwety. Juz widzialam jak ona prawdopodobnie siusia. Jednak wysoka kuweta jest OK. Ona sobie tak jakby usiadła na brzegu. Musiałam wyjsc na chwile a jak wrocilam siusiu było w kuwetce. Był tez qupal ale niestety na ziemi i to w odległym miejscu...nie wiem co o tym myslec...
Wyszła i zrobiła kupke na ziemie, nawet nie próbowala wejsc do innej kuwety.

Podałam jej antybiotyk i zostawilam lezaca w budce. Zobaczymy co zastane jak wroce
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 604 gości