Hierarchie kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 06, 2009 9:33 Re: Hierarchie kotów

MariaD pisze:Co mają? Odwieczny instynkt radzenia sobie samej w każdej sytuacji, wywalczania jedzenia, bezpiecznych miejsc dla siebie i młodych. I to czasami nie przechodzi z kastracją. :) Są bardziej zaradne i przebojowe od kocurów. :)
Kocury - jak to faceci - trochę powalczyć, trochę poromansować, nażreć się i pospać ;)

Oj tak :lol: :lol: :lol:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pt lut 06, 2009 23:22 Re: Hierarchie kotów

MariaD pisze:....
Kocury - jak to faceci - trochę powalczyć, trochę poromansować, nażreć się i pospać ;)

Może ci łysi w dresach - zapoznaj innych. :wink:
Podczas gdy mój kcurek realizuje swoje zainteresowania, koteczki śpią. Ciekawość, aktywność, odwaga, wytrwałość - te cechy przeważają w moim stadku u kocurka. Przy tym nie ma dominacji z żadnej strony, a przywiązanie wydaje mi się duże.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 04, 2012 11:03 Re: Hierarchie kotów

U mnie jest tak. Dokociłam się w niedzielę. Mam obecnie 2 kocurki w podobnym wieku czyli 1-1,5 roku. Mój Tygrys waży ok 5,2 kg a Teodor 3,5 kg, czyli kategorie wagowe zdecydowanie nie te same. Koty różnią się nie tylko masą ale i budową - Teoś jest naprawdę drobinką ale dość silną. Relacje kotów wyglądają tak ze Tygrys się stroszy, nerwowo grucha odskakuje ale ciągle napada Teosia.Generalnie ganiają się we 2ch non stop. Tygrys grucha mimo stroszenia pierza a teoś drze się. Trudno mi powiedzieć który dominuje. Do miski wczoraj pierwszy dosiadł się Tygrys ale dziś nawet nie był zainteresowany. Tygrys spi gdzie wolne ale raz się teoś wkitrał mu na półkę na drapaku - oczywiście tygrys tam spał, usiadł, pomyli się po głowach po czym tygrys z trudem wygramolił się z ciasnoty i sobie poszedł. Za teosiem łazi i zagląda w miejsca w które się już nie mieści. ;) Kompletnie nie wiem jak to wszystko co się dzieje odczytywać. Tygrys zrobił się jakimś mega napastnikiem wbrew moim przewidywaniom. Obydwa kocurki są miziaste aż do przesady.

Czy ktoś gdzieś widział jakieś strony o typowo kocich zachowaniach w tej kwestii i mógłby podać linki do poczytaniaew polecić książkę? Bardziej chodzi mi o znaczenie kociej mowy ciała niż o domowe przykłady.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 177 gości