K-ów, Wacuś Nóżka nie żyje :(((((( FIP, co z resztą???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 08, 2009 12:49

Miuti pisze:Mam czasowo wielką klatkę na szczeniaki. Nadaje się dla kota.

W razie czego mogłabyś pożyczyć na czas leczenia?Jak duża ona jest, wejdzie mi do małego auta?

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 08, 2009 12:53

kastapra pisze:
Miuti pisze:Mam czasowo wielką klatkę na szczeniaki. Nadaje się dla kota.

W razie czego mogłabyś pożyczyć na czas leczenia?Jak duża ona jest, wejdzie mi do małego auta?


jeżeli to jest ta od suggar to jest składana

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 08, 2009 12:54

Tweety pisze:
kastapra pisze:
Miuti pisze:Mam czasowo wielką klatkę na szczeniaki. Nadaje się dla kota.

W razie czego mogłabyś pożyczyć na czas leczenia?Jak duża ona jest, wejdzie mi do małego auta?


jeżeli to jest ta od suggar to jest składana


Holender, jak nie urok to sraczka!!!!!

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 08, 2009 12:54

kosma_shiva pisze:melduje sie w watku, jak zwykle opozniona, no i jeszcze z lzami w oczach - nie moge uwierzyc, ze Kora po tym wszystkim, co przeszla i tak odeszla :(:(:(
[*][*][*]


też nie mogę w to uwierzyc :cry: :cry: :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 08, 2009 12:55

kastapra pisze: Dzięki Markowi Kora chwilkę cieszyła się życiem i umarła godnie, kochana...a nie w stodole. To też się liczy
[']

Tez jestem tego zdania, ale jak smutno tak je tracic ...
za dwa dni minie 2 lata od straty Smoczka
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 08, 2009 13:12

Moja ukochana Bega owczarek alzacki została uśpiona 4 lata temu, cierpiała strasznie, ja też. Od tej pory ciągle myślę, że muszę być zawsze przygotowana na najgorsze :( Bo Kicia najstarsza też ma już swoje lata i w ogóle to straszne, a jak zaczyna chorować jakiś zwierzak to dostaję szału, bo cierpię razem z nim. Straszne to :(
Mam nadzieje że dzikuska Gigi da sobie pomóc, czarno to widzę :(

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 08, 2009 13:49

kastapra pisze:
Tweety pisze:
kastapra pisze:
Miuti pisze:Mam czasowo wielką klatkę na szczeniaki. Nadaje się dla kota.

W razie czego mogłabyś pożyczyć na czas leczenia?Jak duża ona jest, wejdzie mi do małego auta?


jeżeli to jest ta od suggar to jest składana


Holender, jak nie urok to sraczka!!!!!


Dlaczego sraczka?

Klatka się składa, ale jest strasznie wielka...
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 08, 2009 13:59

Marku, tak mi przykro :cry: :cry: :cry:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 08, 2009 14:06

Miuti pisze:
kastapra pisze:
Tweety pisze:
kastapra pisze:
Miuti pisze:Mam czasowo wielką klatkę na szczeniaki. Nadaje się dla kota.

W razie czego mogłabyś pożyczyć na czas leczenia?Jak duża ona jest, wejdzie mi do małego auta?


jeżeli to jest ta od suggar to jest składana


Holender, jak nie urok to sraczka!!!!!


Dlaczego sraczka?

Klatka się składa, ale jest strasznie wielka...


Takie powiedzonko "jak nie urok to sraczka" :)
Dzięki Miuti, dam znać czy będzie potrzeba!

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 08, 2009 14:33

Znam ci ja to powiedzonko!
Klatka jest b. porządna, z plastikowym dnem.
Tygrysa przetrzyma.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 08, 2009 14:45

Miuti pisze:Znam ci ja to powiedzonko!
Klatka jest b. porządna, z plastikowym dnem.
Tygrysa przetrzyma.


Super, będę wiedzieć popołudniu, czy uwięzienie tego dziczka będzie konieczne...:(

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 08, 2009 16:32

Tweety pisze:
Kinya pisze:Tweety, jestem wstępnie umówiona z panią od Timona na niedzielę. Może być?


oczywiście. Trzeba zabrać tego męczyduszę ode mnie, bo jemu jest smutno samemu w łazience i dostaje świra jak sie do niego przychodzi na mizianki a on chciałby cały czas i bez przerwy :wink:


To umawiam się z tą panią na ten weekend :wink:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw sty 08, 2009 18:55

Na Wielopolu chyba skończyła się sucha karma, przynajmniej nic nie znalazłyśmy. W szufladzie była resztka puriny, ktorą rozdzieliłam na oba pokoje. No i żwirku chyba tylko jedna torba (popraw mnie BarbAnn, jeśli się mylę).
Franek i Sylwester jak zwykle miziaste, Miś też. Udało mi się pogłaskać małego przerażonego Sówka. :)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw sty 08, 2009 20:11

tak jest-jest jeden worek zwirku
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 08, 2009 21:56

kastapra pisze:Pomocy!!! Czy ktoś ma pożyczyć sporą klatke?
Kicia rezydentka u moich rodziców prawdopodobnie ma złamaną łapkę :( Problem w tym, że dzikus jest agresywny i nie załatwia się w kuwecie. Bedzie musiała rekonwalescencje przejść w klatce :( Czy ktoś może mi pomóc???


W razie czego mam klatkę dog IV (91 x 60 x 71 ) .
Tylko nie mam jej czym zdezynfekować
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Myszorek i 63 gości