Romek i Juleczka vel Mrusica...new fotki str 6

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 20, 2009 15:57

Sheakspire pisze:A Romek pierwszy raz na mnie Nafukał :lol: :lol:

Cieszę się bo to znaczy, że się u nas coraz pewniej czuje :dance2:
a... przyznaję się :oops: chciałam go złapać za ogonek...

Och, ty... należało Ci się :wink:
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 22, 2009 5:47

haha;d moje romanisko ma tak dlugi ogon,ze ciagle go za niego lapie;D no dobra,moze nie lapie,ale gopo tym ogonie macam;d zreszta,kocur sie tak rozpuscil,ze teraz stalam sie jego ulubionym srodkiem transportu-wlazi mi na ramiona i czuje sie panem mieszkania;D
a odkrylam,ze ma 4 sutki...zszokowalam sie;D dobrze,ze przynajmniej na mnie nie fuka i nie warczy,tylko od razu bierze sie do gryzienia;D czasami sie zboja boje...
a schronowy romek jest pelen godnosci;) bure cudo;)
Obrazek Obrazek Obrazek

grzybekkk

 
Posty: 27
Od: Pt gru 12, 2008 18:42

Post » Czw sty 22, 2009 11:58

Aaa ja też lubię pogłaskać Romkowy ogonek bez skojarzeń :mrgreen: ale i tak nafajniejszy ma brzusioo :love:
Jak mi się uda fotnąc to pokażę.
grzybekkk a który to Twój Romcio na tych zdjęciach ?- obstawiam trójeczkę :>

A teraz może coś o Juleczce a właściwie Mruśce bo tak coraz częściej ją wołamy.
Mruśka to taki kochany Mały Głód (wg. TŻ odkurzacz :) ) Za jedzonko to by i nas i Romka swojego zhandlowała. Jej ulubiony dżwięk to otwieranie lodówki lub szafki z kocim żarełkiem - mknie jak strzała z najwyższej chodźby półki... siada grzecznie i czeka... jak się nie do czeka to paca łapeczką albo sama bierze co się Koteczce należy :twisted:
A i ma guścik istnie Kobiecy - ostatnio mając do wyboru kanapki z serem i z wędliną co mi zwinęła......no co??!! :conf:

Oczywiście sernik Mojej Mamy i to ostatni kawałek :x :evil:

Sheakspire

 
Posty: 188
Od: Pt paź 10, 2008 6:45
Lokalizacja: Oława

Post » Czw sty 22, 2009 15:31

a zaskocze cie-romus to ten burasek z szafy z pierwszego zdjecia;) na 2 sa moje kocury,ktore zostaly u rodzicow jak poszlam na studia-duduś i alfonsina. na 3 jest sama alfonsina-najpiekniej umaszczony kot jakiego widzialam;D to szaro-bialo-ruda szylkrecia;)
oczywiscie z powodu adopcji romka i przywiezienia go na swieta do rodzicow moje koty mnie znienawidzily;( no coz,bardziej by byly nieszczesliwe,gdybym je wziela z podmiejskiego domu z ogrodem do bloku;)
a twoja mruska to niezly agent;D nasz romcio tez tak robi,tylko ze on wybiera na cel wlasne pojemniki z karma czy jakimis suplementami-musimy je trzeymac w szafce,bo ten zarlok sie do nich dobiera;D wasza julcia przynajmniej grzecznie siedzi-moj szkodnik zla mina i piskiem probuje wzbudzic we mnie jakies wyrzuty sumienia,ze on,biedaczek,gloduuje;D najlepsze jest to,ze niemal 24h na dobe ma cos w misce-jak nie sucha,to mokra albo kurczaka. a on nadal jest niedozywiony;D;D;D
o,a juleczka ma takie wielkie slepia jak moj romanesku;D sama slodycz;D
pozdrawiamy;D
Obrazek Obrazek Obrazek

grzybekkk

 
Posty: 27
Od: Pt gru 12, 2008 18:42

Post » Pt sty 23, 2009 12:37

8O czyli oba Romki to Bure Łobuzy :lol: :lol:
A Alfonsina - Pzecuudna :1luvu: Fajną ma czapę :wink:

Mam watpliwości czy Mrusia taka grzeczna czy raczej spryciara :?

Siada tak na przeciwko człowieka (łapki razem ogonek zwinięty z boku) i patrzy prosto w oczy patrzy, patrzy... a oczy ma takie wieelkie...błyszczące...i pewnie zaraz się rozpłacze bo przecież to taki biedny głodny kotecek i jak Ty możesz sobie jeść i nie podzilić się z Koteczką :cry:
Normalnie nas Mruśka szantażuje emocjonalnie :? :wink:

Sheakspire

 
Posty: 188
Od: Pt paź 10, 2008 6:45
Lokalizacja: Oława

Post » Pt sty 23, 2009 15:05

dziewczyno toz to wszystkie burasy sa chyba tak przebiegle;D nasz tez placze i patrzy sie blagalnym wzrokiem jak ktos jest w kuchni;D na zdjeciu widzialam,ze twoja julcia ma tez tak wielgachne oczy jak moj romcio-jak tu takiemu slodziakowi czegokolwiek odmowic?:D on i tak preferuje pokojowe metody-dudus i alfa placza jak cos chca,lecz nie tak blagalnie,tylko w tonie "nalezy mi sie glupku,wiec..." ;D wymuszaja tak wszystko-wyjscie na podworko,wejscie do domu po 2 minutach przewietrzenia ogona,pieszczoty i ich brak;d teraz jak przyjezdzam z romciem do domu, to protestuja przeciwko mojej i jego obecnosci;) zwlaszcza alfa-od zawsze moj ukochany kot,a tu nagle pojawilo sie takie male,bure i ruchliwe,co chce sie bawic,a ona(wielka hrabina) nie ma ochoty;) ale przynajmniej romus cos wyniosl z poznania moich staruchow-wie juz,ze telewizor rowniez sluzy do lezenia;D
ech,o kazdym z tych kotow moglabym mowic godzinami;D o dudim-geju,co mial romans z kotem sasiada;),o kaprysnej i niesamowicie madrej fufu no i o moim malym, burym szkodniku;D
Obrazek
pochwale ci sie alfiska w wiekszym rozmiarze;D romcia zdjecia mam na drugim kompie,ale i tak pozniej kilka wrzuce;D dudim sie nie pochwale,bo jest przecudnej urody,ale czarny,wiec nie wychodzi na zdjeciach;D;D
Obrazek Obrazek Obrazek

grzybekkk

 
Posty: 27
Od: Pt gru 12, 2008 18:42

Post » Pon sty 26, 2009 11:39

Widziałam na innym wątku jakiegoś kotka w pralce...
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 26, 2009 12:10

Kicia_ pisze:Widziałam na innym wątku jakiegoś kotka w pralce...

tego?? :lol: :lol:

Obrazek Obrazek

Romeczek tak właśnie witał gości w sobotę (złożyliśmy sofę więc jego dziupla chwilowo zniknęła i Kocio znalazł sobie inną "dziuplę" :roll: )

...noi niestety chyba się świerzb u kolegi odnowił :evil: idziemy dziś do weta

Sheakspire

 
Posty: 188
Od: Pt paź 10, 2008 6:45
Lokalizacja: Oława

Post » Pon sty 26, 2009 12:10

jak w pralce?
Obrazek Obrazek Obrazek

grzybekkk

 
Posty: 27
Od: Pt gru 12, 2008 18:42

Post » Pon sty 26, 2009 12:14

grzybekkk pisze:jak w pralce?

Romek mi mówił że całkiem wygodnie :mrgreen:

Sheakspire

 
Posty: 188
Od: Pt paź 10, 2008 6:45
Lokalizacja: Oława

Post » Pon sty 26, 2009 13:50

za duzo filmow o nasa sie twoj kocur naogladal;D alez to slodzina! :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek

grzybekkk

 
Posty: 27
Od: Pt gru 12, 2008 18:42

Post » Pon sty 26, 2009 14:27

grzybekkk pisze:za duzo filmow o nasa sie twoj kocur naogladal;D alez to slodzina! :lol:


Bo to przecież Romek - Atomek :lol:

Obrazek
pewnie znowu TŻ ogladał nocką jakieś Gwiezdne Coś i się Kocio wkręcił w klimat :mrgreen:

Sheakspire

 
Posty: 188
Od: Pt paź 10, 2008 6:45
Lokalizacja: Oława

Post » Pon sty 26, 2009 15:23

Sheakspire pisze:
Kicia_ pisze:Widziałam na innym wątku jakiegoś kotka w pralce...

tego?? :lol: :lol:

Obrazek Obrazek

Romeczek tak właśnie witał gości w sobotę (złożyliśmy sofę więc jego dziupla chwilowo zniknęła i Kocio znalazł sobie inną "dziuplę" :roll: )

...noi niestety chyba się świerzb u kolegi odnowił :evil: idziemy dziś do weta

Ten sam, jak żywy :)
Moja Tycia też lubi włazić do pralki, ale bawi się w niej: czasem w chomika, a czasem wchodzi tam z zabawką i poluje.

A świerzb lubi sobie czasem powrócić, zwłaszcza jak w schronisku leczyli go Iverminą dla trzody chlewnej i bydła.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 28, 2009 8:44

...zrobiliśmy wymaz z uszka noi świerzba ni hu hu... 8O
wyszły różne bakterie i trochę grzybków
dla pewności powtórzymy wymaz w piątek

a Kocio się drapie ale humorku nie traci :)

Obrazek

A co u kolegi Romana?

Sheakspire

 
Posty: 188
Od: Pt paź 10, 2008 6:45
Lokalizacja: Oława

Post » Czw sty 29, 2009 6:06

koledze romanowi przydarzylo sie dzisiaj nieszczescie!
najpierw zabraklo kurczaczka na jego kolacje-zorientowalam sie,kiedy sklepy w okolicy bylypozamykane,wiec musial podjesc suche;)
pozniej zostal pomowiony przeze mnie o zrzucenie kratki wentylacyjnej,ale po doglebnej analizie doszlam do wniosku,ze to jednak nie szkodnik;)
najgorsze bylo,kiedy romcio chodzil po krawedzi wanny(zawsze tak robi,kiedy jestem w lazience;),stracil rownowage i lapka mu sie zaczepila o taki uchwyt w srodku;/ dobrze,ze bylam obok,to wydostalam malucha,na szczescie nic mu sie nie stalo;)
a i ostatnio ze zbyt dobrym skutkiem probuje wlamywania sie na balkon,kiedy z tzem na nim stoimi i sobie fajczymy :oops: ... przy nim trzeba miec oczy dookola glowy;D na nia tez romus ostatnio sie wspina i podrozuje na moich lub tzowych ramionach;D a ile jest mrukow i piskow zadowolenia!;D
oto romus w caaalej okazalosci;D zdjecie bylo robione miesiac temu,od tego czasu jeszcze troche urosl!;d musze w koncu poprzerzucac zdjecia z komorki-tam mam najfajniejsze romusia pozy;D

Obrazek
Obrazek

pozdrowienia od malego szkodnika;D
Obrazek Obrazek Obrazek

grzybekkk

 
Posty: 27
Od: Pt gru 12, 2008 18:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Talka i 84 gości