"Perska" szylkretka w nowym domku!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt gru 12, 2008 13:03

fotek mam duzo, ale nie wklejam bo i tak się nikt nie interesuje :oops:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Pt gru 12, 2008 13:08

iwop pisze:fotek mam duzo, ale nie wklejam bo i tak się nikt nie interesuje :oops:


Ja sie interesuje i choc popatrze na slicznote z daleka:)
Mam duuuuza słabosc do szylkretek bez wzgledu jaka rasa:)

Bardzo Wam kibicuje i troszke szkoda ze kicia tak daleko:) trzymam kciuki za sterylizacje (ja zawsze panikuje)
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 12, 2008 13:41

Ja strasznie panikuję od czasu kiedy moja suczka z tymczasu podczas zabiego miała straszne problemy (krwotok). od tego czasu sterylka to dla mnie istny horror :oops:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Pt gru 12, 2008 13:55

Jak nie ja od początku tylko nieśmiała jestem hahahaha.
Kilka zdjęc bym zobaczyła jako,że szylkretki to moje ulubione.
ObrazekObrazekhttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131880&p=7865586#p7865586

MAGDZIOL

 
Posty: 1969
Od: Wto paź 10, 2006 18:53
Lokalizacja: Warszawa-Włochy

Post » Pt gru 12, 2008 14:11

Śliczna :1luvu: :mrgreen: Nie udało mi się niestety jej zobaczyć, bo trochę się przestraszyła i schowała, ale tyle co widziałam, mogę powiedzieć, że to Koci Ideał :)
"Kupują swym dzieciom króliczki i kotki
by je nauczyć miłości, litości
i nigdy, przenigdy im nie wytłumaczą,
że "zwierzę" i "rzeczy" to samo dla nich znaczą!!!"

Pomagajmy zwierzętom.

Karolina8

 
Posty: 609
Od: Sob mar 17, 2007 15:59
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post » Pt gru 12, 2008 14:22

Dawaj foty ślicznoty :D
Tutaj cały tłum cichych wielbicieli czeka ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon gru 15, 2008 7:57

Kicia cudna,widać mądre zwierzątko,radzi sobie z wiekszymi :lol:

Kasias84

 
Posty: 68
Od: Śro wrz 17, 2008 8:00

Post » Pon gru 15, 2008 8:41

Kicia jest super... Jest mi przykro bo przyłapałam ja w nocy na wyjadaniu kaszy z psiej miski... A lepszej mokrej karmy nawet nie rusza :oops:

Bardzo prosze o trzymanie kciuków. Dzisiaj o 15 sterylizacja i bardzo się boję... :cry:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Pon gru 15, 2008 9:11

Będzie dobrze :ok:
Oczywiście są kciuki :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon gru 15, 2008 9:22

iwop pisze:

Bardzo prosze o trzymanie kciuków. Dzisiaj o 15 sterylizacja i bardzo się boję... :cry:


Są kciuki.. :ok:

Jak wyszły badania? nerki w porządku?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon gru 15, 2008 9:29

Tak wszystko w porządku :) Koko jest zdrowa :)

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Pon gru 15, 2008 11:47

Wszyscy trzymamy kciuki będzie dobrze MUSI BYC!!!!

różycka aneta

 
Posty: 97
Od: Pon gru 01, 2008 23:45

Post » Wto gru 16, 2008 8:34

Zabieg przebiegł bez komplikacji... Koko niestety ściągnęła sobie kołnierz, ale może dzisiaj uda mi sie go jakoś zamocować... Jest biedna - schowała sie pod łóżkiem :( Zawsze po zabiegu czuje się troche jak kat. :oops: Jak patrzę na cierpiące zwierzątko i wiem, że to z mojewgo powodu , to jest mi bardzo przykro...

Ech... Koko musiała mieszkać w super warunkach, dość, że wyjada psią kaszę, to wczoraj wet odkrył, że ma pchły. :evil:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Wto gru 16, 2008 12:25

Jezu jak mi jej szkoda?Ja też mam zawsze takie wyrzuty jak Julci codziennie musiałam robic lewatywy a ona patrzyła na mni tymi oczkami niebieskimi to nieraz płakałam że jak ona musi mnie nienawidziec za te męczarnie.Ja swojej ubranko z polara ubierałam uszyłam i było dobrze ten kołnierz może jej przeszkadzac będzie dobrze pozdrawiam

różycka aneta

 
Posty: 97
Od: Pon gru 01, 2008 23:45

Post » Wto gru 16, 2008 12:27

pchły się wytępi krople dla persów są dobre

różycka aneta

 
Posty: 97
Od: Pon gru 01, 2008 23:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kitkunia, MIKI03, Patrykpoz, sebans, Wix101 i 54 gości