DT Matahari-kiepskie finanse.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 31, 2008 18:53

Wszelakiego, wszelakiego dobrego dla wszystkich! :balony:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt sty 02, 2009 4:42

Życzę wszystkiego co najlepsze w tym nowym, 2009 roku...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sty 02, 2009 9:27

Zagladam spragniona wiesci
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sty 04, 2009 10:59

mój powrót do rzeczywistości zdecydowanie się przedłużył... ale jak się chodzi z głową w chmurach i marzy to czasami tak bywa... przepraszam bardzo wszystkich za swoją nieobecność... będę usilnie pracowała nad zmianami i nad sobą... składam spóźnione życzenia wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku...

a wieści od nas chyba nie najlepsze... niestety... Zmorka ciągle lekko kuleje na łapkę, chyba źle zeskoczyła uciekając przed Bajerem i stąd ta kontuzja... stąpa na łapce, ale chyba nadal ją trochę boli... Calineczka ostatnio była wyciągana i pokazywana na wizytach przedadopcyjnych i chyba zdecydowanie jej się to nie spodobało... wczoraj nas przeraziła i na cito w nocy jechałam z nią do lecznicy, ściągając weta na specjalną wizytę... była bardzo słaba, miała bardzo obniżoną temperaturę i lekko zaczerwienione dziąsła... jak to określił wet - temperatura zombi a zachowanie tygrysicy w klatce... podczas zabiegów w gabinecie pogryzła mnie przez rękawice... oprócz niskiej temperatury ciała w zasadzie nic jej nie dolega... siedzi teraz w kontenerku opatulona kocykami, dokarmiam ją convem... a ona burczy i nie bardzo chce łykać... chyba ma się już lepiej... obserwujemy pannę bardzo uważnie... Milka ma się zdecydowanie lepiej... przytyła już, dalej o nią drżę, ale mam nadzieję, że wychodzimy na lepsze... Filemon jest już umówiony na usuwanie ząbków i mam nadzieję, ze ten zabieg poprawi jakość jego życia... zapalenia dziąseł ostatnio były stale jego udziałem... wczoraj natomiast Tiris zwróciła mi uwagę na zachowanie Bazyla... warczał, oblizywał się ciągle i nie pozwalał dotykać do pyszczka... wizyta u weta, fotki i niepokojące informacje... Bazyl ma jakiś twór na kościach żuchwy... nie wygląda to dobrze... opcje są dwie - odnowił się jakiś stary uraz lub gorsza - nowotwór... kości żuchwy są przerzedzone, chłopak jest raczej wiekowym kociakiem - od 10 lat wzwyż... za miesiąc kolejne zdjęcia... nie będę pisać co czuję...
a z lepszych wieści - mieliśmy trochę wizyt przedadopcyjnych w okresie międzi świętami a sylwestrem... Bajeczka znalazła swój domek... rozmawiałam wczoraj telefonicznie z jej nową opiekunką i obie są bardzo zadowolone - tak wynikało z rozmowy... panna zaaklimatyzowała się szybko, sypia w łóżku z Dużymi, trochę rozrabia, mizia się i jest kochana jak powiedziała pani... mam nadzieję, że tak będzie cały czas... Świstak rozrabia na całego, teraz z Teklą od kiedy zabrakło Bajki... dołączają do nich Krzaki - Mikuś i Ripley... wieeelkim powodzeniem cieszy się choinka... oprócz wymienionych footer, wielki udział w zmianie image drzewka mają Pusia, Gabi, Bajer i nawet chwilami Zmora... Frodo nieodmiennie zaczepia inne ogony i denerwuje je - szczególnie upodobał sobie Gabi, może dlatego, że panna wrzeszczy jak opętana wtedy...
a dziś mamy kolejną wizytę przedadopcyjną...
i jeszcze jedna informacja - w czwartek będzie odjajczany Portos i to z moim udziałem... już się cieszę na spotkanie z Portkiem...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 04, 2009 14:53

wielkie ogromniaste kciukacze za Bazyla... :ok:

a Calineczka miała przy okazji może badania krwi zrobione? Wetek podejrzewa coś z tą niską temperaturką?
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 04, 2009 16:32

właśnie Gabi poszła do swojego domku... domek przyszedł z rekomendacją Oli... pani uprzedzona o wszelkich chimerach Gabi, zdecydowała się właśnie na nią...

Poddasze... badań zrobić żadnych Calusi nie można na razie, jest zbyt słaba... objawy są niespójne i nie bardzo można postawić diagnozę... ja obstawiam zbyt wielki stres ostatnio - pokazywałam pannę podczas ostatnich kilku wizyt przedadopcyjnych... a tak wogóle to Calineczka cały czas źle reaguje na ilość footer u mnie...
Lucyna... tą drogą jeszcze raz pięknie podziękuję za poduszkę dla malutkiej...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 04, 2009 18:21

GABI :D
Jak cudnie!!
Wszak byłam świadkiem, gdy Gabi wracała do Matahari z pierwszej adopcji...
Ileż bólu wywołała w tym kocim sercu strata domu... Ale wierzę, że tym razem będzie dobrze!
Gabi bądź szczęśliwa! :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sty 04, 2009 19:31

Bazylku,trzymaj się!

Hańka

 
Posty: 41902
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie sty 04, 2009 20:43

Matahari pisze:Lucyna... tą drogą jeszcze raz pięknie podziękuję za poduszkę dla malutkiej...


nie za ma co :)
ja też ostatnio z głową w chmurach :D i z jakimiś tam problemami, ale jak mogę - to pomogę
3mam :ok: za Calineczkę i za resztę footer i wszystkim życzę w tym Nowym Roku kochających Dużych, a Dużym kochnych footer :wink:
U mnie jest tak: "Koty tu mieszkają, a my tylko płacimy czynsz." :wink:
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/287c1aee7218e0d1.html]Obrazek

Lucyna72

 
Posty: 210
Od: Pon kwi 21, 2008 15:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 04, 2009 20:44

odzywam się po LATACh ale cóż różnie to bywa chciałam wam pokazać jak zmieniły się moje kociaki Obrazek
Obrazek


Który to Totek a który Garguś ?? :roll:
ew12

ew12

 
Posty: 31
Od: Czw gru 06, 2007 20:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 04, 2009 21:00

Obrazek
Obrazek


Faworek upodobał sobie bardzo szafę no i potrafi otwierać czym mnie wkurza bo mam częstrze porządki w ciuchach
ew12

ew12

 
Posty: 31
Od: Czw gru 06, 2007 20:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 04, 2009 21:23

ew12 pisze:odzywam się po LATACh ale cóż różnie to bywa chciałam wam pokazać jak zmieniły się moje kociaki Obrazek
Obrazek


Który to Totek a który Garguś ?? :roll:


na kanapie Garguś, na podłodze Totek...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 04, 2009 21:30

villemo5 pisze:GABI :D
Jak cudnie!!
Wszak byłam świadkiem, gdy Gabi wracała do Matahari z pierwszej adopcji...
Ileż bólu wywołała w tym kocim sercu strata domu... Ale wierzę, że tym razem będzie dobrze!
Gabi bądź szczęśliwa! :ok:



Jak możesz...ja tu płacze za moją kochaną rybka a Ty sie cieszysz!!!!!!! BEZDUSZNA!!!!!

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 04, 2009 21:33

Matahari pisze:
ew12 pisze:odzywam się po LATACh ale cóż różnie to bywa chciałam wam pokazać jak zmieniły się moje kociaki Obrazek
Obrazek


Który to Totek a który Garguś ?? :roll:


na kanapie Garguś, na podłodze Totek...


hłe hłe Gargamel jest na dole...nie ten wzrok już Matahari :)

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 04, 2009 23:39

A ja też się cieszę z powodu Gabi.
Jeszcze znajdzie się nowa Rybka do kochania :lol:

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Meteorolog1 i 40 gości