Chore nerki, chore stawy - Spajder [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 14, 2008 8:03

ech ech :(
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto lis 18, 2008 20:36

Dopiero co przeczytałam ten wątek... Biedny Spajder.... :(

angel.ek

 
Posty: 178
Od: Pt lip 16, 2004 17:13
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lis 19, 2008 16:50

Biedny...
Żeby się znalazło jakieś miejsce dla niego, chociaż jakiś garaż, stodoła, stajnia, gdzie tylko ktoś przetrzymał go przez zimę...
Nie mogę myślęć że już zima a on tam gdzieś leży w tym lodowatym garażu i ledwie się rusza...
A może on już nie żyje... ;(

Obrazek

Gdyby zdarzył się cud dla niego....

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 21, 2008 15:49

Straszne... Straszne to jest. :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lis 29, 2008 15:19

Spajderku...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw gru 04, 2008 8:57

Co u Spajdera???
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw gru 04, 2008 9:08

Pewnie bez zmian :(
też o nim często myślę ...

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 08, 2008 8:38

pisiokot pisze:Pewnie bez zmian :(
też o nim często myślę ...

A jednak są możliwe zmiany na lepsze...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon gru 08, 2008 17:45

Berni - nie leń się.

Odezwij się, no.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon gru 08, 2008 20:47

no juz jestem


A wiesci mam dobre 8) dla Spajdera szczególnie
wiedzialam że forum to miejsce cudów

Dla Spajdera znalazl sie DT.

Dzieki CoTomie :1luvu: :1luvu: Spajder pojedzie do Opola, gdzie dostanie ciepłe miejsce i odpowednie jedzonko oraz opieke.



Karmciielka juz poinformowana, czekam teraz na jakieś info od nich, kiedy mogłaby przyjechac pomóc go złapac bo tylko jej się daje głaskac. Ale juz kilka dni cisza :?


Bedziemy szukać transportu Bielsko-Opole. Jakby ktoś juz coś miał takiego na oku proszę o info.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon gru 08, 2008 20:57

No.

Wiedziałam, że trzeba troszkę Tobą potrząsnąć, Doroto. 8)

Cieszę się, że Spajder pojedzie do Lucyny. :D :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 13, 2008 22:28

kurde zła jestem strasznie
czekam na jakis telefon od karmicielki
miala przyjechać pomóc złapac Spajderka, bo do niej podchodzi.

i oczywiscie cisza
Ja jestem nawet bez klatki łapki, wracam pózno do domu po ciemnicy, nie mam nawet telefonu do tego goscia co teraz karmi koty.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob gru 13, 2008 23:23

Ale dobre wieści :D
mam nadzieję, że szybko da się chłopaka złapać i wyekspediować :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 26, 2008 14:55

dopiero dzis jestem w stanie coś napisać nie używając samych niecenzuralnych wyrazów.

Jak wiecie Cotoma zalatwiła dla Spajdera Dom tymczasowy w Opolu. Miałby tam opiekę, odpowiednią karmę co przecież w przypadku kota z chorymi nerkami jest absolutnie potrzebne.

W swoją wielką podróż Spajder miał jechać w ubiegłą niedzielę.
Wszytsko było już prawie gotowe: i transport a w razie czego tymczasowy tymczas u Anity5.

i co?

Karmicielka zadzowniła że jednak dla Spajdera bedzie lepiej jak zostanie na miejscu. I koniec. Bez opieki odpowiedniej, bez karmy odpowiedniej.
Bo lepiej wyglada i przyszedł sam zjeść.
Ręce mi opadły, próbowalam uświadomić pani na co naraża tego kota. Ale niestety pani rozumie, ale Spajder ma zostać na miejscu bo on bedzie tesknił za garażem i wolnością.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt gru 26, 2008 14:58

Nie dałoby się go jakoś ukraść?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 250 gości