Jasieńka umarła

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 03, 2003 20:41

Kazia pisze:
Małe słabe kocie bardzo zarobaczone...


One nie były mocno zarobaczone - to było drugie odrobaczenie, ani po pierwszym ani po drugim nie pojawiły się widoczne pasożyty.

Dwa pozostałe kociaki czują się świetnie.

Wet u którego dzisiaj byłam powiedział, że koci katar, który miał maluch zaraz na samym początku mógł osłabić serce.

Chyba przestanę już gdybać na ten temat, bo zwariuję. Strasznie mi żal kocinki. :(

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga_tka, Beanie, Blue, kasiek1510, KotSib, Wojtek i 46 gości