Syjamowaty koteczek-wrócił z adopcji-problemy z sikaniem

[ko_da1]

ona nie bedzie chwilowym tymczasem trzeba ją postawić na łapki nikt jej nie wypusci tak do piwnicy bedzie tam w klatce pod opieką , niestety nie mam czasu za duzo, od jutra zaczynam prace do tego remont staram sie ją trzymać w domu ile moge siedzi w malutkiej łazience narazie, wciąż szukam i pytam gdzie sie da szukam jej bezpiecznego lokum z doświadczonym i cierpliwym kociarzem a to nie łatwe
na pokrycie transportu mam nawet sponsora ale kto by sie podjoł ?

[Agneska]

Wiesz, ja nie jednego kota postawiłam na łapki.
Ale mam w tej chwili 2 takie wielo, wielomiesięczne tymczasy, które są wspaniale postawione na łapki, tylko domu nie moga znaleźć. I stąd moja myśl, że mogę zająć się kotem, który "doprowadzony do porządku" będzie miał kolejkę oczekujących a nie zostanie u mnie na długi czas, szukając domu.
(Papużka i PrawieBiała z kociarni są tymi przykładami )

Ale jeśli kicia ma u Was zapewnioną opiekę, to super.

[ko_da1]

byłoby super jakby mogła pojechać do Wawy ona na bank znajdzie domek od ręki a ja naprawde nie mam warunków teraz ani czasu jeśli twoja propozycja jest aktualna będe szukac transportu do Wawy
Powiem Ci tak ona jest z charakteru cudna , miziasta ociera sie pzwala na wszystko tylko buzi chroni mysle ze to problem z zębami kuwetki sie nauczy ja dołozyłam dziś karton tam ją trzymano w spartańskich warunkach i były kartony więc może tędy droga, apetyt ma rewelacyjny kotów sie nie boi nie fuczy nie ma nic takiego , skóra jest do obserwacji ale w zeskrobinach nie wyszło nic , w piątek dostała Advocat który trzeba powtórzyć za 4 tygodnie , to jest straszna bieda z cudnym serduchem , naprawde wspanialy kot ....aha jeszcze ten jej zezik jest uroczy ale napewno zabiera jej troszke widzenia , nie wiem co jeszcze moge powiedzieć o niej

jeśli dalej oferujesz tymczas będe szukać transportu

[Agneska]

Jeśli nie ma lepszej możliwości bliżej, to oczywiście podtrzymuję moją propozycję. Wysyłam Ci na pw mój numer telefonu, ale mam dzisiaj obiad rodzinny i jesli będę gadać jak potłuczona, to znaczy, że mam dookoła mnóstwo powyciąganych uszu i po prostu nie mogę rozmawiać.

[ko_da1]

to skupiam sie na transporcie teraz, bardzo Ci dziękuje w imieniu Zuzi

Transport do Wawy pilnie poszukiwany

[ko_da1]

Zuzinka ma duży apetycik i na jedzonko i na głaski dziś odwiedziła nas Sporty z TŻ i przywieźli 1,5 kilo animondy suchej kocina wtranżala aż miło

wielkie dzięki

Ania porobiła też fotki wklei je sama albo prześle mnie i ja powklejam, ona to ma sprzęt do tego a nie moje coś co sie zwie cyfrówką pozatym Zuzia zrobiłą dziś siiii na kartonik robi centralnie zaraz za kuwetką nie wiem czy faktycznie sie jej boi czy jak , będziemy dalej kombinowac w każdym bądź razie

Jeszcze jedno Zuzia jak włonczy traktorek to słychac z daleka , ma go niesamowity

[Mała1]

no to kciuki za szybki transport

[iwona_35]

to skupiam sie na transporcie teraz, bardzo Ci dziękuje w imieniu Zuzi

Transport do Wawy pilnie poszukiwany

czy juz coś wiadomo?

[Agneska]

Ja - niestety - powróciłam po urlopie do pracy, więc forumowo jestem rzadziej dostępna.
Najlepiej mnie łapać telefonicznie.

[Sporty]

Króko: Zuzia jest fantastyczna Troszkę bojaźliwa ale za to jak ją wziąć na ręce to tuli się łokropnie. Bardzo potrzebuje miłości i to widać. Oto fotki:



Trzymam kciuki za transport

[bettysolo]

ja też trzymam za śliczną koteczkę

[Mała1]

o jaka jest sliczna
transporcie znajdz sie

jak sobie ko_da radzicie?

[ko_da1]

Zuzia w miare , niepodoba mi sie ten jej pysio i wstępnie na jutro jestem umówiona z nią na czyszczenie zębów , rano przywitała mnie kupą poł na poł w kuwecie i za oraz siii chyba do tego kartonika, ale ciężko powiedzieć bo przemokło i był mokry i karton i plama obok z sikaniem jest cieższa sprawa myśle ale napewno do nauczenia , pozatym bardzo mi jej żal bo non stop siedzi w tej łazience a to taka przylepa z transportem to narazie jeszcze nic nie wiem bo brakuje mi doby na załatwianie czegokolwiek ale staram sie znaleść jak najszybciej , może akurat komuś wypadnie jazda do Wawy
chyba że jakimś cudem znajdzie sie równie dobry tymczas bliżej

Ania dziękuje za fotki Zuzinki teraz widac jaka jest cudna i właśnie taka z niej przylepa a u mnie tylko samotna łazienka ......

[Jaaga]

13.09 mój Andrzej jedzie z naszą kotką na wystawę do Warszawy. jesli do tego czasu nic sie nie znajdzie, to moze ją zabrać.

[ko_da1]

Jaguś wielkie dzięki to już coś , ale mam nadzieje że uda nam sie szybciej mimo wszystko