Dziekujemy, u nas wszystko idzie coraz lepiej

Beda jakies nowe zdjecia, jak odnajde aparat
Kenia jest kotem totalnie wyluzowanym.Jest odwazna i bardzo ciekawska, nie bala sie kompletnie przy przeprowadzce "na pokoje", od razu zaczela zwiedzac dom i blyskawicznie wyczaila, gdzie znajduja sie najwygodniejsze miejsca do spania

Gdy Andzia na nia fuczy - ta absolutnie nic sobie z tego nie robi, bawi sie bezstrosko jak gdyby nigdy nic
Do lapoczynow dochodzi jeszcze czasem, Andusia pofukuje jeszcze, gdy Kenia dla zabawy ja tlucze, albo skacze jej na kark i robi przez nia koziolka

Dziewczynki gonia sie nawzajem i spokojnie moga juz przebywac w jednym pomieszczeniu.
Andzia bywa czasem troszke obrazona, bo gdy ma ochote na pieszczoty, okazuje sie,ze moje kolana sa zajete... Kilka razy sie tak zdarzylo i teraz wyczuwam u niej spory dystans

Nie aportuje tez ostatnio wieczorami, jak miala to w zwyczaju.
Czarnula to fantastyczny, kochany kot. Jest radosna, bardzo kontaktowa pieszczocha

Ciamka bardzo czesto i bardzo dlugo...

Przytula sie tez bardzo czesto, lize mnie po brwiach... Jest taka czula, bardzo okazuje to, ze potrzebuje bliskosci. Zakochalam sie
