CK Cezan - uratowany przed uśpieniem już w swoim nowym domku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 24, 2008 23:47

ale szczęśliwe zakończenie

:dance: :1luvu: :dance2:
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Pon sie 25, 2008 13:25 Re: Cezan

a_mnie_nie_ma pisze:Witam
Cezan jest bardzo wystraszony, bo nasza terrorystka nie pozwala mu sie poruszac po mieszkaniu (a jest 4 razy mniejsza od niego). Ale poza tym, chyba, czuję się u nas dobrze. Daje sie dotykac, glaskac, drapac i nawet sie przewraca na plecy, zeby go drapac po brzuchu. Teraz staramy sie go nakramic i nawodnic, ale chlopak jest dosc uparty.

Pozdrawiam


Witamy serdecznie :D
Cezan potrzebuje dużo cierpliwości i spokoju. Ostatnio wiele przeszedł. I nawet jak na takiego dużego kotka :wink: to dużo za dużo (masło maślane mi wyszło :roll: ).

Cieszę się,że Cezan znalazł swój własny domek i liczę na to,że szybko się w nim na dobre rozgości. Wielkie kciuki za to trzymam :ok: :ok: :ok:

A wieści poprosimy na bieżąco o Cezanie uzupełniać 8)

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Pon sie 25, 2008 14:56

Trochę ze zgrozą przeczytałam, że trzeba Cezana nakarmić i nawodnić :wink: Mam nadzieję, że terrorystka odpuści, bo nie wyglądała na groźną. Cezan na pewno potrzebuje czasu na aklimatyzację, ale na pewno musi jeść i pić.
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Wto sie 26, 2008 1:43

Kot się już przełamał. Je, pije (dużo pije) i korzysta z kuwety dość często. Terrorystka dalej prycha, ale on chyba zauważył jest jest 4 razy większy i Jagna w końcu się odsuwa. Poza tym jest obrażona i nawet nie daje się za bardzo dotknąć. Rozpieszczona bestia. Cezan już nie spi za łóżkiem ani się nie chowa pod szafką - leży rozciągnięty na środku pokoju i przy drapaniu mruczy. Z nakarmieniem i nawodnieniem chodziło tylko o to, że bał sie podchodzić do miski. Ale już jest ok. Wprost nie możemy sie na niego napatrzeć.
Dziękuję i pozdrawiam
Jarek

a_mnie_nie_ma

 
Posty: 11
Od: Nie sie 24, 2008 9:46

Post » Wto sie 26, 2008 6:51

bardzo sie cieszę,ze kocio ma taki cudny dom :D .
Mam nadieje,ze problem Suk -owy się uciszy na dobre.

i niesmiało prosze też o fotki-żeby oczy nacieszyć :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 26, 2008 10:34

Tak też myślałam, że chodzi tylko o podsuwanie miseczki z wodą i jedzonkiem :wink: Jagna się w końcu przekona, że nic nie straci na miłości, a zyskała towarzysza :D Domek na pewno da radę rozpieścić dwa koty :D
Zdjęcia bardzo mile widziane. Ja z pośpiechu nie wzięłam aparatu i nie zrobiłam Cezanowi fotek :evil: . Na niego na prawdę trudno nie patrzeć z podziwem. Jest przepiękny.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Sob sie 30, 2008 14:06

Z życia Cezana:
Kot się już całkowicie zaaklimatozywał. Oba koty bawią się razem, chociaż Jagna póki co nie daje jemu się nawet dotknąc. Nie jest już też obrażona. Cezan już je normalnie, sporo pije. W najbliższym czasie dojedzie kuweta na jego miarę, bo w tej, którą mamy nie mieści się cały. Dzisiaj rano obudził nas bo był głodny i, jak ten kot z filmiku na youtube'ie, mialczal i ugniatał nas do momentu, aż miska się nie napełniła. Biega za muchami i dużo mówi (jego cieniutki głosik jest przezabawny). Kiedy do niego podchodzimy przewraca się od razu na grzebiet. O dziwo pozwala dotykać nawet swoich łap. Jestem w niemałym szoku, że po tygodniu tak się otworzył. Nawet chwilami zapomina, że jest mniejszy niż Jagna i z jego zwinnością też nie jest do końca dobrze - spada z szafki, albo przewraca suszarkę do ubrań myśląc, ze go utrzyma. Nic tylko się zachwycac. Planujemy niedługo weta, kapiel, próbe obcięcia pazurów (fotel cierpi) i usunięcia kołtunów. Póki co, jednak, troche się boimy olbrzyma.
Pozdrawiam
Jarek

p.s.: zdjęcia się pojawią jak tylko wróci do mnie mój aparat, czyli w końcem przyszłęgo tygodnia
Ostatnio edytowano Sob sie 30, 2008 15:59 przez a_mnie_nie_ma, łącznie edytowano 1 raz

a_mnie_nie_ma

 
Posty: 11
Od: Nie sie 24, 2008 9:46

Post » Sob sie 30, 2008 14:50

Super wieści :D
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sie 31, 2008 8:55

Widziałam dziś olbrzyma.
Imponujący.
:)

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Nie sie 31, 2008 13:34

Bardzo sie cieszę, że tak szybko się zadomowił. Kota nie ma się co bać, tylo trzeba sie nauczyć go obsługiwać :twisted: Mi sie udało mu z dwa kołtuny wyciąć przed podróżą w trakcie miziania po brzuszku. Nie był tym obrażony i nie reagował pazurkami tzn. nie jest z nim tak źle :wink: I pomysleć, że takiego kota, ktoś oddał do uśpienia :evil:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon wrz 01, 2008 8:03

Cudownie się czyta takie wiadomości :)
Chłopak od razu poczuł, że jest u siebie ;)

Trzymam kciuki za dalszą aklimatyzację :D

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Wto wrz 16, 2008 17:15

Co słychać u Cezana?

No i zdjęcia prosimy, zdjęcia 8)

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Wto paź 07, 2008 18:05

Cezan ma się świetnie. Zdrowy, wiecznie głodny i nie ma już najmniejszego problemu z niczym. Widac, że ma też swój charakterek. Po napelnieniu miski, tak długo nad nią siedzi aż zje wszystko. Poza tym jak jest głodny to potrafi ugniatac kilka godzin aż miska się napełni. Trochę dalej go Jagna nie toleruje, trzyma go na dystans. Ale ona już chyba jest taka niezależna:)

pozdrawiam

a_mnie_nie_ma

 
Posty: 11
Od: Nie sie 24, 2008 9:46

Post » Wto paź 07, 2008 18:12

:D
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Śro paź 08, 2008 12:02

Bardzo się cieszymy, że Cezanowi się udało :D
Bardzo prosimy o zdjęcia pięknoty :D
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alyaa, Google [Bot] i 1506 gości