Zezik-:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 07, 2008 11:57

Co do totka, to tez grałąm i też kicha xD

Ja Was kochane rozumiem i podziwiam, wim jak to jest, nas na szczęście nie zezarła jeszcze biurokracja (a wiemy, że ze zbiórki pbulicznej moga być duuuże kłopoty)- mi chodziło o to co napisała Mała, o to, zeby jakas kwota chocby za sam zabieg była wcześniej - bo zwykle z fakturą wyglada tak, ze najpierw bierze się fakture, potem dopiero płaci...
Fakturki oczywiscie, ze będą, ale muszą byc na wszytsko? Np. leki z apteki itp.?

Ja deklaruje, ze jak tylko sama się troszkę rozluźnie i przybedzie mi troszkę funduszy, to wplące cos na wasze kociaki - narazie też miałam cięzko... Ja w ogóle bardzo Was przepraszam za to wszytsko, to nie tak miało być - pewnych sytuacacji po prostu nie da się przewidziec... :(

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Czw sie 07, 2008 13:34

Wecie co? Chcąc się Wam odwdzięczyć może potrzebowalibyście pomocy w ogłaszaniu Waszych kotków? Wprawdzie to nie bezie długoterminowe, ale zawsze coś - moge oglosić tak intensywnie z 4 koty.

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Czw sie 07, 2008 13:40

ode mnie niewiele ale tez poszlo..

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sie 07, 2008 16:09

Darkswan, Ania Rylska bardzo potrzebuje pomocy w znalezieniu domków dla swoich tymczasów. Tu jest wątek starszych kociaków, jest jeszcze Koliberek z mojego podpisu, pięciotygodniowe kociątko

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75737&start=1020

jej by sie na pewno przydała pomoc ogłoszeniowa..
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw sie 07, 2008 17:17

Afatima pisze:Darkswan, Ania Rylska bardzo potrzebuje pomocy w znalezieniu domków dla swoich tymczasów. Tu jest wątek starszych kociaków, jest jeszcze Koliberek z mojego podpisu, pięciotygodniowe kociątko

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75737&start=1020

jej by sie na pewno przydała pomoc ogłoszeniowa..



Moge ogłosić te kociaki (zbiorowo lub każde z osobna), ale bym potrzebowała jakiś gotowy tekst i zdjecia jesli są, bo jakoś się nie umiem tam połapać :oops:

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Czw sie 07, 2008 22:34

Napisałam też do Ani, kochana jesteś. Mam nadzieję, że znajdzie moment, żeby wysłać Ci materiały, bo ona na oczy ledwo widzi już ze zmęczenia.
Głaski dla Zezika dzielnego. Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało. Czytam wątek o Franusiu, maluszku, który umiera na panleuko :( Co to za cholerna ruletka, chciałoby się pomóc wszystkim tym nieszczęściom, a to niemożliwe :(
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pt sie 08, 2008 8:35

Mam nadzieję, w tym czasie dopóki nie am materiałów, a mysle, ze jeszcze dzisiaj ich nie bedzie to moze jeśli ktoś ma gotowy tekst jakiego innego kociaczka i zdjęcia, to moglabym dzisiaj sie tym zajać... (katowiczanki, moze trzeba wam oglosić jakiegoś kocika?)
Dzisiaj powinnam miec jakies wiadomosci o Zeziku...

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Pt sie 08, 2008 13:57

czekam z niecierpliwoscia na wiesci o Zeziku.
Kciuki zaciskam

Ja mam Bieluszka do ogłoszenia w sumie :wink:
2 miesieczny, szczepiony, kocurek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79114&highlight=

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 08, 2008 15:34

W poniedziałek się okaże kiedy Zezik będzie miec operacje :)

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Pt sie 08, 2008 19:39

Kochani baaadzo dziękuję za wpłaty na Zezika! Uzbierałą sie już bardzo ładna sumka i mam nadzieję, że to wystarczy na leczenie Zezika, a raczej Zyzia. Myślę, że dokladne rozliczenie pewnie zamieści za jakiś czas Mała1 :)


Ah no i dzisiaj byłam u naszego dzielnego chłopaka, czuje się dzisiaj w przeciwieństwie do ostatnich dni bardzo dobrze, wita gości, łąsi się i patrzy tym swoim zezowatym spojrzeniem :) Bidaczek się przestarszył jak wzięlam transporterek (od kiedy jeździ w nim do weterynarza - czyli dzień w dzien od miesiaca - strasznie go nie lubi) - jak chłopak się rozwrzeszczał :P A ja tyyyylko transporter pożyczałam od jego pani xD

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Pt sie 08, 2008 20:29

biedulek :roll: ale jak wyzdrowieje to nie będzie musiał na niego patrzeć :D
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pt sie 08, 2008 20:37

wkleje, wkleje, jak ylko dostane pełne rozliczenia, nie tylko Zeza :wink:
bardzo mocno dziekujemy wszystkim darczyńcom :1luvu:
Dzieki Wam kocio bedzie miał operacje-dziekujemy.

Bounty- dawaj znać-naprawde sie denerwuję-wiem, ze to nie jest tylko zwykły zabieg :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 08, 2008 20:42

Szczerze? Ja sama staram się odsuwac od siebie myśl, ze jest to poważna operacja - Pani Zezika nie wie jakie mogą być komplikacje i niech tak zostanie, juz i tak bardzo sie martwi :(

Mam jednak pełne zauwfanie do moich wetów - p. Hubert to bardzo dobry lekarz, mimo, ze świerzy, a p. Ania to doświadczony chirurg... Boję się, w poniedziałek się okaże kiedy bedzie operacja, ale wstępnie mówione było o wtorku/środzie...

Ale Zezik ma przed soba wiele lat życia, jest silny, i ma wspaniała i kochającą rodzine! (tak rodzine! Bo go traktują jak jej cżęść - je przy stole, moze liczyć na wszytsko co najlepsze... Ciesze się, ze to akurat ten kot tarfił do tej rodziny - przynajmniej jestem blisko i wiemy, że Zyzio jest w naprawde dobrym domku, kóry o niego bedzie walczyć...

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

Post » Pt sie 08, 2008 21:12

mam rozliczenie :wink:

Dominika Sz. 30 zezik
Marcin i Monika S. 50 zezik
K. Aleksandra 200 zezik
K. Aleksandra 100 zezik
Małgorzata P. 30 zezik

dziekujemy pieknie :1luvu:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 11, 2008 16:31

Czy ja z tych pieniazków moge pkryć jjakies ostatnie 5 dni leczenia, czyli 50 zł., i już dalej tak ciągnąc, że będe brać 'na kryche' i fakturki podsyłac co jakiś czas?

Mamy problem... przyszła pani wet i powiedziała, ze nie wie czy to ma sens, bo polipy lubią wracać... Narazie nadal nic nie wiemy, jutro bedziemy wiedziec i raczej mieć ostateczną decyzje...

dark_swan

 
Posty: 499
Od: Sob mar 29, 2008 7:32

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Google [Bot], Google Adsense [Bot], Meteorolog1 i 293 gości

cron