Gina pisze: Co do miotu A to nie jest tylko moje zdanie, u bardziej doswiadczonych hodowcow moza zauwarzyc rutyne.
Gino, czy twoje zdanie na temat miotu A wynika stąd, że tylko taki udało się Tobie Wyprowadzić?

Mnie czeka miot A i dałabym wszystko, żeby to był już miot B i żebym wiedziała, jak sie do tego zabrać.
A że hodowca potrafi być czasem niemiły.....

bo i takie przypadki się zdarzają niestety....

znam przypadki gdzie na salony sprowadza się kocię i każde z paniusiostwa liczy, że zwierzak będzie trzymał swoje włochate dupsko w legowisku i będzie kursował wyłącznie po trasie legowisko-kuweta-miska
życzę powodzenia w hodowli i mam nadzieję, że jednak doczekasz się wielu pięnych miotów na inne literki, czego i sobie życzę
