9letnia kotka szuka DS / DT - już w domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 27, 2008 23:20

Domku, odezwij się!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 28, 2008 3:13

Może dzisiaj się uda...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 28, 2008 7:33

No właśnie...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob cze 28, 2008 8:48

Domku, gdzie jesteś?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 28, 2008 9:06

Ja wiem, że bez zdjęcia jest trudno... :cry:
Wiem tylko, że jest bardzo grzeczna, całymi dniami śpi...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob cze 28, 2008 9:39

Przepraszam, jesli przegapiłam - co z tym domkiem tymczasowym, o którym mowa na pczątku wątku? Zdecydował się? Odciął? Zastanawia się?

Ja wiem, że to smutne, co powiem, ale ludkowie jednak lubią pooglądać obrazki :( Czy nie da się jakoś pstryknąć fotek?

Rozumiem, że kota była jedynaczką i nie wiadomo, jak reaguje na inne futra?

Wspominali o jakichs problemach (typu podlewanie czegos itp.?)

Może ci państwo, którzy jej doglądają, mogliby coswięcej o niej powiedzieć...

Smutne to :(
Biedna kicia :(

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob cze 28, 2008 18:06

Kicia wciąż czeka...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 28, 2008 19:01

:!:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob cze 28, 2008 19:07

To wszystko, co pisze EwKo, to istotne pytania.
Niestety, nie znam na nie odpowiedzi.
Wiem tyle, ile przekazała mi osoba poproszona o znalezienie kotce domu.
Wiem, że nie ma szans na uzyskanie informacji.
Wiem, co wiem.

Wiem, że koteczka jest bardzo grzeczna, spokojna.
Wyobrażam sobie, że taka właśnie jest.

Jest o rok starsza od mojego Kitusia, a on jest bardzo dorosły, grzeczny, kochany.

No i cóż mogę powiedzieć...
Może ten wątek jest bez sensu, jak tak teraz na to patrzę....

Boję się jednak, ze za kilka dni dostanę telefon: trzeba zabrać tą kotkę...

Gdyby ktokolwiek tutaj mógł mi pomóc, nigdy bym na miau takiego wątku nie zakładała. Wierzcie mi.

EDIT: "Tutaj" - myslę o moim mieście, znajomych, rodzinie.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob cze 28, 2008 19:59

anita5 pisze:To wszystko, co pisze EwKo, to istotne pytania.
Niestety, nie znam na nie odpowiedzi.
Wiem tyle, ile przekazała mi osoba poproszona o znalezienie kotce domu.
Wiem, że nie ma szans na uzyskanie informacji.
Wiem, co wiem


Anita - ten watek nie jest bez sensu. To ze nie masz pelnych informacji nie znaczy ze nikt sie nie znajdzie :) poza tym, mysle ze gdyby z kicia byly jakies problemy typu nieuzywanie kuwety, to niestety ona juz by nie byla w tym mieszkaniu. ci ludzie sie raczej kotem nie przejmuja wiec jestem pewna ze w razie jakichkolwiek klopotow by sie jej po prostu pozbyli - odwiezli do schroniska albo wyrzucili na ulice. wiec sadze ze kicia jest bardzo grzeczna, a w jej wieku to tez pewnie dosyc spokojna
ja caly czas szukam kici domku tymczasowego, na razie z umiarkowanym sukcesem, ale wierze ze cos z tego wyjdzie
kiedy kicia bedzie w DT (oby jak najszybciej) dowiemy sie o niej wiecej, porobimy zdjecia etc.
:ok: :ok: :ok:

Verdana29

 
Posty: 279
Od: Nie cze 08, 2008 23:04
Lokalizacja: Bristol

Post » Nie cze 29, 2008 8:59

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 29, 2008 9:05

Verdana, dziękuję.

Bakeneko

 
Posty: 633
Od: Wto cze 10, 2008 11:19
Lokalizacja: K-PAX

Post » Nie cze 29, 2008 9:11

Anita watek jest bardzo z sensem i bardzo potrzebny dla kotki...
tylko czasami osobom postronnym (takim dobrym duszkom jak Ty )bardziej zalezy na kotu niż temu komu faktycznie powinno.
Rodzina gdyby naprawde zalezało się na szukaniu domu dla kota (chociazby ze wzgledu na to że to napewno byla ukochana kotka ich bliskiej osoby) sama zaproponowałaby że porobi zdjecia etc....


smutne to bardzo
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie cze 29, 2008 9:12

Zapomnialam się przelogować...

:D

Więc jeszcze raz - dziękuję, że myślisz o niej.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie cze 29, 2008 9:15

berni pisze:Rodzina gdyby naprawde zalezało się na szukaniu domu dla kota (chociazby ze wzgledu na to że to napewno byla ukochana kotka ich bliskiej osoby) sama zaproponowałaby że porobi zdjecia etc....


smutne to bardzo


Z tego co wiem, rodzina stwierdzila tylko, że "kot ma opuścić mieszkanie". To jest cholernie smutne.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości