DT Matahari- Srajdy podkocykowe- Tiris i banda kotów

» Sob kwi 26, 2008 14:42

Tiris pisze:A jutro wpadnę JJJJJAAAAAAAAAAA i będę wkurzac Gupka Bazyla

nie wolno - biedny Bazylek :twisted:

» Sob kwi 26, 2008 15:08

biamila pisze:Czy Irence już przeszedł foch?

nie wie czy przeszedł foch na Matahari ale ja ją dzisiaj wyściskałam, wycałowałam i nie miała nic przeciwko. Nawet podstawiała główkę po kolejne pieszczotki.

» Sob kwi 26, 2008 16:36

Tiris

Za co to zrobiłaś swojej biednej matce??

» Nie kwi 27, 2008 6:02

coś nie tak z Bazylem... trochę psika... częściej zdarza mu się składać do wymiotów i nic nie wylatuje... jest jakiś nieswój i bez humoru... zabiorę go dziś do weta...
w kuwecie u Filemona zapaszek jakoś zniknął... chłopka nudzi się totalnie i zastanawiam się na otwarciem drzwi do łazienki... Bajka ma się coraz lepiej... Krzaki też mają się lepiej... Tekla oprychała dziadka Pucka, jak przyszedł do kuchni na śniadanie... Kruszyna została przemianowana na Pusię...

» Nie kwi 27, 2008 8:33

Bazylku, nie choruj.

A reszte kociszczy uprasza sie o w miare dobre maniery :twisted:

» Nie kwi 27, 2008 9:41

ajmk pisze:Tiris
Za co to zrobiłaś swojej biednej matce??

To było o Irence!! :twisted:

» Nie kwi 27, 2008 11:38

Tiris pisze:
ajmk pisze:Tiris
Za co to zrobiłaś swojej biednej matce??

To było o Irence!!

Yyyyyyyyyyyyyy
Eeeeeeeeeeeeeee
Ufffffffffff! :roll:

» Nie kwi 27, 2008 20:49

Sanna pisze:
Matahari pisze:tiaaa... a które??? właśnie dokładnie w lustrze się obejrzałam i nic takiego nie zauważyłam... gorzej co prawda widzę, ale całkiem ślepa to jeszcze nie jestem...

No oczywiście, że te Anielskie , a jakie że niby ?? Wszyscy je widzą, niektórzy na żywo, inni czytając o Twoich footrach Ja bym lustro zmieniła, też pewnie wąskie i widzisz tylko fragmenty

poszłam za Twoją radą i będę mieć wielkie lustro... już za jakiś czas... ale i tak nie sądzę, żebym zobaczyła...

» Nie kwi 27, 2008 21:04

footra najedzone... śpią...
a ja przeżyłam dziś chwilkę grozy... wyszłam wyrzucić urobek z kuwet... patrzę pod samochodem buras... kicam... i wychodzi Pusia... myślałam, że zawału dostanę... musiała zwiać jak lokatorzy wchodzili... złapałam w żelazny uchwyt i do domu... kicia wtuliła się we mnie... teraz śpi na klatce... muszę im przypomnieć o podstawowych zasadach wychodzenia obowiązujących w tym domu...
Krzaki opuściły transporter... Mikuś odwala toaletę na posłanku... Ripley podkop w kuwecie robi... i muszę napisać, że Ripley obwąchiwała dziś spokojnie moja rękę z jedzonkiem... częstowany szynką Mikuś najpierw oprychał dłoń z transportera, a potem rozglądał się za więcej... Ripley nie zawracała sobie głowy prychami... wsuwała i oblizywała się tylko...
Bajka najchętniej miziała by się bez końca... Filetowi otworzyłam drzwi do łazienki... rozejrzał się po korytarzu... zajrzał do pokoju... poleciał w kierunku kuchni i odznaczył worki z piachem, po czym zwiał do łazienki, któą zamknęłam... mocz stracił już ten paskudny zapaszek... specjalnie obwąchiwałam dziś jego urobek w kuwecie... wyobraźcie to sobie... i może kwiczeć i płakać ze śmiechu...
nie byłam dziś z Bazylkiem, jakoś lepiej z nim było, nawet meliskę wkurzał swoim zwyczajem... jutro zasuwam na kontrolę z Filetem, więc i rudzielca zabiorę... Melisa jakby wracała do normalności z rują... nawet do kuwety się załatwiła dziś...
Sopociaki mają coraz więcej siły i wigoru... coraz większym problemem staje się podanie piguł i zakroplenie uszu... Puszek coraz więcej czasu spędza widoczny w stadzie, a Pusia wszędzie jest... mam wrażenie jakby już trochę przytyły... Puśka nie jest już takim przecinkiem - bardzo dokładnie widać to z góry, a i Pucek trochę szerszy... ale widzę ich przy jedzonku bardzo często...

» Nie kwi 27, 2008 21:05

dubel...

» Nie kwi 27, 2008 21:11

Matahari pisze:footra najedzone... śpią...
a ja przeżyłam dziś chwilkę grozy... wyszłam wyrzucić urobek z kuwet... patrzę pod samochodem buras... kicam... i wychodzi Pusia... myślałam, że zawału dostanę...

» Nie kwi 27, 2008 23:27

Matahari pisze:poszłam za Twoją radą i będę mieć wielkie lustro... już za jakiś czas... ale i tak nie sądzę, żebym zobaczyła...

A może problemy wynikają z zsuwającej się na oczy aureoli

Tiris pisze:A jutro wpadnę JJJJJAAAAAAAAAAA i będę wkurzac Gupka Bazyla

No i przez Twoje pomysły Bazylek się pochorował... Matahari tak powinna Ci teraz zrobić Obrazek

Matahari pisze:Sopociaki mają coraz więcej siły i wigoru... coraz większym problemem staje się podanie piguł i zakroplenie uszu... Puszek coraz więcej czasu spędza widoczny w stadzie, a Pusia wszędzie jest... mam wrażenie jakby już trochę przytyły... Puśka nie jest już takim przecinkiem - bardzo dokładnie widać to z góry, a i Pucek trochę szerszy... ale widzę ich przy jedzonku bardzo często...

Czyżby jakieś nowe Futro przybyło?

Widzę, że Tiris się zmobilizowała i pierwszy post już poprawiony, ale Puszka nie widzę... :twisted:

» Nie kwi 27, 2008 23:32

Kruszyna została przemianowana na Pusię... tak jakoś bardziej do niej pasuje...
żadnej aureoli nie ma i nie będzie... ja wredna maupa...
a Tiris będzie musiała go w końcu pokochać...

a pierwszy post już się lepiej prezentuje, chociaż ołochliwy został...

» Nie kwi 27, 2008 23:44

Matahari pisze:Kruszyna została przemianowana na Pusię... tak jakoś bardziej do niej pasuje...

To doczytałam, pytałam o Puszka...

Puszek coraz więcej czasu spędza widoczny w stadzie, a Pusia wszędzie jest...

Ołochliwy został, ale którek zniknął... A tak ciekawie było

» Pon kwi 28, 2008 5:37

no to kciuki za Bazylka, za serce Matahari, i oczywiście za wszystkie kociaste no ze szczególnym uwzględnieniem Irenki

DT Matahari- Srajdy podkocykowe- Tiris i banda kotów

Kto przegląda forum