Nikita. Dokocenie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 08, 2008 13:50

Kupki jeszcze nie było... Sioo zrobila dzis rano i nic poza tym. Ale apetyt sie poprawil, zjadla prawie całą porcyjke wołowiny czyli ok 70 gr i troche suchego :)
Kicia przeważnie sobie lezy w kaciku pod stolikiem. Niedługo zdejmiemy jej kubraczek zeby pochodzila sobie troszke bez i moze wtedy odwiedzi kuwete...

jeszcze tak mi przyszlo do glowy. Wydaje mi sie ze kotka goraczki nie ma no ale pewna nie jestem. Czy podwyższona temperatura moze byc od robaków? Bo teraz mi sie przypomniało ze Igus juz wczesniej miala takie leciutkie dreszcze jak drzemała sobie rano... Nie martwilo mnie, bo kicia zawsze byla okazem zdrowia... Ale teraz juz sama nie wiem..
Obrazek

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Sob mar 08, 2008 13:55

A jeszcze mam jedna koncepcje. Moze kicia tak reaguje na stres... Tym drzeniem? Moj piues identycznie robi czasem jak jest zdenerwowany... Takim drżeniem mięśni.. :roll:
Obrazek

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Sob mar 08, 2008 15:21

Zdjełam Skarbence kubraczek :) ponad poł godziny spedzila na myciu sie i doprowadzaniu swego futerka do porzadku :) Dokonczyla wolowinke, napila sie wody i poszla spac... I dreszcze ustapiły jak reka odjał :) Moze to faktyczie taka reakcja na stres :roll:

ogladalam ranke, czysciutka, nic sie nie dzieje... I jest malutka. Gdizes na forum czytalam ze jak szew jest niewielki 1 - 1,5 cm to mozna nie zakladac kubraczka... :roll: Ale nie wiem czy to dorby pomysl...

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Sob mar 08, 2008 16:00

Ajlon, same dobre wieści :D
co do kubraczka, na to nie ma reguły. Trzeba obserwować, czy kotka interesuje się ranką i szwami. Jeśli nie, możesz zdjąć kubraczek na zawsze. Ja ze swoich trzech sterylizowanych kotek tylko jedną trzymałam w kubraczku. Pozostałe w ogóle rany nie dotykały i biegały bez niczego. Ale jeśli malutka zjada i pije, to suuuuper :D
teraz czekamy na qupala. To też może potrwać,bo wymaga to napięcia mięsni, a ona świeżo po operacji.

Czekam na dalsze wieści :D


mówiłam, że zaczną pisać?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob mar 08, 2008 16:01

a na fotkach ta malutka jest przepiękna
kocham buraski nad życie :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob mar 08, 2008 17:56

Ja bym podała kici z 5-7 ml parafinki (oleju parafinowego), to qoopal poszedł by łatwiej, bo z poślizgiem i mniej byłoby ewentualnego napinania.
Wiele kotek ma syndrom "kubraczkowy" - potrafią 5-7 dni nie ruszać się, nie jeść (odrobinkę ewentualnie) i leżeć przewrócone na plecki przebierają łapkami jak żuczki. Natomiast po zdjęciu kubraczka jest bieganie, skakanie itd. Jesli Twoja kotka nie rozlizuje szwu, to w ciagu dnia, gdy ją miałabym na oku, to bym ją zostawiała bez ubranka. Ale na noc trzeba założyć. Bubor tak miał, że w nocy kicia sobie rozlizała szew.
Co do temperatury, to na pewno może byc stan podgorączkowy - przeciez to prawdziwa operacja, z otwarciem powłok brzusznych.
Widzę, że Iguś ładnie je, pije, sikamy - to znaczy, że jest dobrze i idzie lepiej. Jeszcze na tego qoopala bym poczekała - daj troszkę parafinki, delikatnie z boczku strzykaweczką, powoli, "pod kiełek".
Marcelibu
 

Post » Sob mar 08, 2008 21:20

A można oliwe z oliwek? :) Bo parafiny nie posiadam... :roll:
Obrazek

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Sob mar 08, 2008 21:25

oliwa z oliwek jak najbardziej się nadaje
tylko nie olej, bo się wchłania
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob mar 08, 2008 22:15

Oliwke dalam jakies 10 minut temu :) Teraz czekamy na qupala...
kicia caly dzien przesypia, jak sie budzi to zaczyna zabiegi pielegnacyjne, troche pochodzi i idzie spac dalej... A oto udokumentoana jej ostatnia drzemka: :)

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Sob mar 08, 2008 22:19

jesooo, jaka ona jest śliczna
bury pycholek :D
od podania oliwki do qupala może trochę czasu upłynąć
nie zdenerwuj się, jak będzie trochę doopkę wylizywać, to normalne
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob mar 08, 2008 22:31

O dziwo kupal jest... 8O Wiec to chyba nie po tej oliwce... Ale zrobila malo, wiec moze jeszcze cos ja ruszy :)
Kicia spalila cegle kiedy uslyszala ze jest sliczna :) Ona skromniutka jest... Teraz siedzi i obserwuje swinke... po raz pierwszy to kot uciekal przed swinka a nie odwrotnie :lol:
Obrazek

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Sob mar 08, 2008 22:33

:D
Ajlon, wygląda na to, że z malutką jest wszystko ok. A skromniutka nie może być. Za śliczna z niej Księżniczka :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob mar 08, 2008 22:34

Ja bym dała jednak parafinę. Kupuje się w aptece, tylkę tę bezzapachową (jest taki Menthoparafinol z miętą - to nie). Nie widzę powodu, dla którego oliwka z oliwek miałaby sie nie wchłaniać, a zwykły olej - tak?
Marcelibu
 

Post » Sob mar 08, 2008 22:39

Oliwka tloczona na zimno jest, to chyba jedyna roznica ale nie wiem.
Parafine kupimy jutro, jak beda problemy z qupka to damy :)

Niedlugo skonczy sie laba, bo zakladamy z powrotem kaftanik... :roll:
Obrazek

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Sob mar 08, 2008 22:47

Marcelibu pisze:Ja bym dała jednak parafinę. Kupuje się w aptece, tylkę tę bezzapachową (jest taki Menthoparafinol z miętą - to nie). Nie widzę powodu, dla którego oliwka z oliwek miałaby sie nie wchłaniać, a zwykły olej - tak?



nie mam pojęcia
wetka powiedziała, że oliwa z oliwek się nie wchłania i można podawać zamiast parafiny.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Silverblue i 183 gości