Sosnowiec-HILTON DT dla KOTEK Z MAŁYMI NA CITO POTRZEBNE!!!!

[33aneta]

hop, w górę

[terenia1]

w Urzędzie Miejskim o niczym takim nie wiedzą - nie mówiąc o tym,że mnie przełączali chyba 10 razy z pomiędzy różnymi Wydziałami, a na końcu Pani mi powiedziała, że mam do nich wystosować pismo i na tym skończyła rozmowę

jeszcze jedno.. Namawiam was do rozwieszenia ogłoszeń w pobliskich sklepikach, w sprawie pomocnych rak do opieki nad rezydentami Hiltona.. ja dzięki takiej metodzie odnalazłam mojego kota, sąsiedzi czytając moje ogłoszenie uczulili sie i co chwile dawali mi cynk o czarnuszkach z podwórka.

a tak w ogóle to powodzenia:)

No dokładnie, Lidzia czyta chyba w naszych myślach tego się boimy, bo nie wiem jak by się to skończyło kiedy ludzie zaczęliby nam podrzucać kociaki, a taka możliwość zawsze istnieje A w związku z tym, iż nasz Hilton mieści się w bloku mieszkalnym nie chcemy jakiejś "wędrówki ludów", aby lokatorzy zbytnio nie mieli się do czego przyczepić ot takie dylematy, których nie powinno być.

Ten kij ma dwa knce.
Co potem zrobic z kotami zostawionymi pod drzwiami CHH?
Zaopiekujesz się?

To jest akurat bardzo delikatny temat i nie mozna moim zdaniem liczyc na dobry efekt pospolitego ruszenia.

[terenia1]

w Urzędzie Miejskim o niczym takim nie wiedzą - nie mówiąc o tym,że mnie przełączali chyba 10 razy z pomiędzy różnymi Wydziałami, a na końcu Pani mi powiedziała, że mam do nich wystosować pismo i na tym skończyła rozmowę

jeszcze jedno.. Namawiam was do rozwieszenia ogłoszeń w pobliskich sklepikach, w sprawie pomocnych rak do opieki nad rezydentami Hiltona.. ja dzięki takiej metodzie odnalazłam mojego kota, sąsiedzi czytając moje ogłoszenie uczulili sie i co chwile dawali mi cynk o czarnuszkach z podwórka.

a tak w ogóle to powodzenia:)

Ten kij ma dwa knce.
Co potem zrobic z kotami zostawionymi pod drzwiami CHH?
Zaopiekujesz się?

To jest akurat bardzo delikatny temat i nie mozna moim zdaniem liczyc na dobry efekt pospolitego ruszenia.

No dokładnie, Lidzia czyta chyba w naszych myślach tego się boimy, bo nie wiem jak by się to skończyło kiedy ludzie zaczęliby nam podrzucać kociaki, a taka możliwość zawsze istnieje A w związku z tym, iż nasz Hilton mieści się w bloku mieszkalnym nie chcemy jakiejś "wędrówki ludów", aby lokatorzy zbytnio nie mieli się do czego przyczepić ot takie dylematy, których nie powinno być.

[terenia1]

A oto nasz nowy rezydent z Hiltona Filemon super miziasty kocurek




I na koniec Filemonek na słynnych krakowskich kołderkach - jest chyba zadowolony?

To nasz nowy rezydent i co ktoś nam pomoże

[aassiiaa]

Dziewczyny ciagle czekaja na zgloszenia chetnych do pomocy.
Praca lekka i przyjemna w milym towarzystwie

[Emiś]

Bradzo potrzebuję kogoś do pomocy! Obecnie zajmuję się całym stadkiem praktycznie sama, w połączneiu z pracą powoduje to, że nie ma mnie od rana do nocy. Doba zdecydowanie ma za mało godzin Do tego jakieś choróbsko mnie chwyciło

Tak więc ponawiam prośbę!

Potrzebne osoby, które zgodziły by się przyjść chociaż raz - dwa razy w tygodniu, rano lub popołudniu dosłownie chociaż na półgodzinki! Sprzątnięcie kuwetek, nasypanie karmy i wymiana wody w miseczkach naprawdę nie zajmuje więcej czasu! Bardzo potrzebny też ktoś, kto pomógłby mi w chodzeniu ze stadem do weta. Wet jest blisko, ale mając tylko dwie ręce mogę brać tylko po dwa koty, co powoduje, że biegam po trzy razy w tą i z powrotem co jest bardzo czasochłonne i męczące. No i potrzebny ktoś, kto trochę pomizia te kociaki, one tego bardzo potrzebują wszystkie są strasznymi przytulakami, a to co ja im mogę zaoferować, to zdecydowanie za mało!

[Martusia;*]

Kurcze, widzę że wy naprawdę macie problemy...
Szkoda, że Sosnowiec tak daleko, bo bym na pewno całe dnie tam siedziała i wymęczała te wasze kociaki.
Jedynie mogę was mocno wirtualnie przytulić.

[prrrszalona]

żałuje ze mnie tam nie ma..
cały czas kombinuje w głowie czy w waszej okolicy nie znalazły by sie ręce chętne do pomocy.. i jak sprawić by sie znalazły.

[Lidka]

Probuje cos zalatwic ale to musi byc ktos odpowiedzialny, rzetelny i dyskretny.
A czy poranne wejscie jest absolutnie potrzebne?

[Emiś]

Probuje cos zalatwic ale to musi byc ktos odpowiedzialny, rzetelny i dyskretny.
A czy poranne wejscie jest absolutnie potrzebne?

Jest niezbędnie potrzebne, kociaste dostają jeść rano i wieczorem, do tego zaglądam do nich jeszcze popołudniu. Ale mi wystarczy, że ktoś tam chociaż z dwa razy w tygodniu zajrzy, obojętnie czy rano, czy popołudniu. Gdyby mi chociaż kilka wizyt w tygodniu odpadło, to by było dla mnie duże ułatwienie.

[terenia1]

A to kociaki jeszcze w schronisku w tym przepiękna puchatka z przedłużonym włosem




Kociaków w tej chwili w schonisku jest sześć, cztery czarnuszki i dwie pręgowane - cztery dziewczynki i dwóch chłopaków, a Puchatka istne cudo.
A te kociaczki jeszcze w schronisku czekają na miejsce do naszego Hiltona, więc pomoc w Hiltonie bardzo nam jest potrzebna, kociaczki szybciej będą dochodziły do zdrowia i szybciej im znajdziemy domki bu już czekają następne.

[Kasia_1991]

Banerek

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/lp6k][img]http://img179.imageshack.us/img179/5581/schroniskojg5.gif[/img][/url]

[aassiiaa]

Dziewczyny tak bardzo zajete, ze czasu na neta nie maja i watki mocno spadaja....raczki do pomocy zgloscie sie

[D.J Maxima]

Ja dopiero teraz weszlam na miau od kilku tygodni, i wlasnie przeczytalam watek. Jesli potrzebujecie pomocy to ja sie zglaszam. Mam 23.5 roku - chociaz do teho pol sie nie przyznaje ;D. Mysle ze jestem odpowiedzialna - nie, ja jestem odpowiedzialna wiem o tym!

Zglaszam kandydature na pomocnika - sama mam kociaka (od was nawet) wiec wiem jak sie nimi zajmowac itd ....

[D.J Maxima]

Ja dopiero teraz weszlam na miau od kilku tygodni, i wlasnie przeczytalam watek. Jesli potrzebujecie pomocy to ja sie zglaszam. Mam 23.5 roku - chociaz do tego pol sie nie przyznaje ;D. Mysle ze jestem odpowiedzialna - nie, ja jestem odpowiedzialna wiem o tym!

Zglaszam kandydature na pomocnika - sama mam kociaka (od was nawet) wiec wiem jak sie nimi zajmowac itd ....