Czym szczepicie wasze koty?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt mar 14, 2008 13:01

ariel pisze:
Anda pisze:moge, ale obawiam się zmasowanego ataku.


Daj spokój z tym zmasowanym atakiem.
Jestem ciekawa, jakie są przeciwwskazania do szczepień oprócz ryzyka wystąpienia mięsaka poszczepiennego.
Gdyby ktoś produkował szczepionkę wyłącznie przeciwko panleukopenii, stosowałabym tylko ją, bo mniejsze jest ryzyko powikłań poszczepiennych niż śmierci z powodu p.

wyślę Ci na PW
gdybyś miała dostep do tej ksiązki - polecam
http://www.medbook.com.pl/medhome/produ ... &code=5690
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro mar 19, 2008 10:04

Zawsze istnieje jakieś ryzyko. Jesli chodzi o koty, to istnieje hipoteza o związku pomiędzy szczepieniami a niewydolnością nerek. Na razie tylko hipoteza - badania trwają. I dlatego zaleca się szczepienie dorosłych kotów nie częściej niż co 3 lata. Szczepionki zawierające żywe, zmodyfikowane wirusy są lepsze (dają większą odporność). Jeśli chodzi o szczepionki przeciwko kk + pp to w Polsce dostępne są dwie "żywe": Nobivac Tricat i Felocell CRV. Stosowanie innych szczepionek (przeciwko białaczce, wściekliźnie, chlamydiom itp) jest zalecane jedynie wtedy, gdy ryzyko zachorowania jest naprawdę realne - niektóre z tych szczepionek moga dawać powikłania w postaci miesaka poszczepiennego.
Podstawa: http://www.vetserwis.pl/szczepienia_kot.html
Pamietajcie o tym, nawet jeśli wet każe wam szczepic koty co roku i najlepiej na wszystkie możliwe choróbska.
Ja mam jeszcze trochę czasu do namysłu, ale chyba w tej sytuacji zdecyduje się tym razem na Tricat.
Anda, jesli wiesz cos na temat szczepien starszych kotów daj mi znać na PW.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto kwi 08, 2008 14:55

Trójka kotów (w tym staruszek) po szczepieniu purevaxem - zniosly bardzo dobrze :D Nawet po najstarszym panu kocie nie bylo widac pogorszenia samopoczucia - ciesze sie, ze to juz za nami :)
Pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek

Agita

 
Posty: 696
Od: Pon wrz 05, 2005 8:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 08, 2008 16:13

Dobrze,że poruszyliście temat szczepień i szczepionek. :D
Ja też mam wątpliwości co do Fel-o-vax'a.Ruda kilka tygodni temu była nim szczepiona.Po dwóch dnaich w miejscu szcepienia pojawił się strup wielkości pięciozłotówki.Wet kazała smarować neomycyną.Zagoiło sie po dwóch tygodniach,ale sierść w tym miejscu nie odrosła.Czy to wina szczepionki czy złego podania?
Wybór mam niestety niewielki.Przed napisaniem tego postu obdzwoniłem wszystkie lecznice(6) i we wszystkich maja tylko Fel-o-vax.

Czy ktoś słyszał szczepionce Quadricat HC / PANL?.Właśnie przeczytałem w ksiąążeczce zdrowia Blues'a,że właśnie taką był szczepiony.

Dodane pt.11.04.
Kurcze,na szyi Rudej pojawił się jakiś guzek.Jest dość duży(20 groszy),twardy,niebolesny,skóra w tym miejscy jest zaczerwieniona.Czy może to być uboczny skutek iniekcji?
Obrazek

crisan

 
Posty: 249
Od: Sob sty 20, 2007 22:19

Post » Pt kwi 11, 2008 15:27

Podbijam,bo dla mnie ważne.Na szczepienie czeka Grosio.Chcę wybrać najlepszą szczepionkę.
Obrazek

crisan

 
Posty: 249
Od: Sob sty 20, 2007 22:19

Post » Pt kwi 11, 2008 17:26

Jana pisze:- szczepić nie częściej niż co 2 lata, za to u zaufanego weta, który przechowuje szczepionkę w odpowiednich warunkach i wie, że np. tricat czy purevax są dwuskładnikowe i nie wstrzyknie samego rozpuszczalnika :twisted:


Jana, ale co 2 lata tylko koty niewychodzące, czy wychodzące też? moje są wychodzące, szczepię Purevaxem i wet mi powiedział, że żeby odporność była optymalna to powinno się szczepić je co pół roku, ale ze względu na koszty tej szczepionki szczepi się co rok.

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 11, 2008 17:44

Po poscie Mikrejszy mam juz prawdziwy metlik w głowie.Co ile,jaką,za ile i w ogóle. :(
Mikrejsza,gratuluję kociątek :D Sliczniaki jakich mało.
Obrazek

crisan

 
Posty: 249
Od: Sob sty 20, 2007 22:19

Post » Pt kwi 11, 2008 17:52

crisan pisze:Po poscie Mikrejszy mam juz prawdziwy metlik w głowie.Co ile,jaką,za ile i w ogóle. :(
Mikrejsza,gratuluję kociątek :D Sliczniaki jakich mało.

dziękuję :D

no ja mam też mętlik, bo już nawet rozważałam opcję tych częstszych szczepień żeby dobrze koty zabezpieczyć, teraz już nic nie wiem :(

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 11, 2008 17:58

Boże ,Rudej pojawił sie nastepny guzek,po prawej stronie szyi.Wierzcie lub nie ,ale rano go nie miała.Ten pierwszy znacznie się powiekszył.Dzwoniłem do weta.Bedzie u nas po 20.Kurcze ,prawie jestm pewien ,ze to po zastrzykach.
Obrazek

crisan

 
Posty: 249
Od: Sob sty 20, 2007 22:19

Post » Pt kwi 11, 2008 18:07

Mikrejsza - nie słyszałam i nie czytałam, by szczepić koty częściej niż co roku. Nawet te wychodzące. Jedyna szczepionka, która daje krótszą niż rok odporność, to przeciwko chlamydii - ok.8 - 10 miesięcy.

Crisan - takie zmiany o jakich pisałaś najpierw, to wynik nie samej szczepionki, a sposobu podania i dodatkowo pewnej `predyspozycji` skóry kota. U nas Riddickowi nie można zrobić zastrzyku, żeby mu się nie zrobiła martwica.
Jednak guzek, to co innego. Ale może nie mieć związku ze szczepieniem.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 11, 2008 19:18

Juz po wizycie weta.Prawdopodobnie guzki są wynikiem otarć przez kaftanik posterylkowy.Miejmy nadzieje,ze ustąpią po zdjęciu "pancerza".
Obrazek

crisan

 
Posty: 249
Od: Sob sty 20, 2007 22:19

Post » Pt kwi 11, 2008 20:37

To ja też dołożę 3 grosze. :) Jestem właściwie kocią nowicjuszką. Cztery lata temu, gdy brałam Nescę, pojęcia nie miałam o niczym i ufałam osiedlowym wetom. Szczepionka to szczepionka, nie wiedziałam, że są różne rodzaje. Wet zastosował Fel-O-Vax 5, zastrzegając, że kotka może być (choć nie musi) osowiała. Potem trochę się doedukowałam i na białaczkę już nie szczepiłam. Ale zawsze Fel-O-Vax 4. Poza jednodniową obniżką nastroju i dwudniową reakcją bólową na dotyk w miejscu szczepienia, nie zauważyłam problemów.

Natomiast dopiero ostatnio dowiedziałam się o tym, że można szczepić w łapkę. :roll:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14676
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob kwi 12, 2008 11:20

to ja podniosę, bo jestem ciekawa czy w takim razie powinnam szczepić moje wychodzące Purevaxem co roku, czy co 2 lata :?:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 12, 2008 11:57

crisan pisze:Wybór mam niestety niewielki.Przed napisaniem tego postu obdzwoniłem wszystkie lecznice(6) i we wszystkich maja tylko Fel-o-vax.

To nieprawda.
Tricat jest dostepny w hurtowniach.
Nie ma ZADNEGO powodu, zeby wet go nie mogl zamowic.
Masz prawo wybrac taka szczepionke jaka uznasz za najlepsza dla swojego kota.
(nie wypowiadam sie o Purevaxie bo nim nie szczepilam i zdecydowalam, ze ja zostane przy Tricacie)

Kazia

 
Posty: 14093
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 12, 2008 12:07

moja kotka była szczepina Purevaxem na 4 kocie choroby (bez białaczki); zniosła to bardzo dobrze...może jedynie trochę więcej spała następnego dnia
Obrazek

Ania_J

 
Posty: 302
Od: Wto paź 23, 2007 22:41
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 32 gości