Łódź,Kubuś Puchatek - pokonała go panleuko... [']

[Sis]

Jeśli zabieg mógłby być zrobiony w Wawie, chyba nie ma sprawy.
Jak z kosztami zabiegu, leków, Ariel?

[ariel]

Jeśli zabieg mógłby być zrobiony w Wawie, chyba nie ma sprawy.
Jak z kosztami zabiegu, leków, Ariel?

Pojęcia nie mam. Wieczorem podjadę do lecznicy.
Pewnie nie będzie tak tanio jak u CoolCaty.

[Sis]

Ariel, dziś CoolCaty zabiera Puchatka do lecznicy.

Czy ktoś ma kontakt do anne z wątku transportowego? oferowała transport Łódź - Wawa-Olsztyn.

A może ktoś będzie jechał w weekend do Wawy?

Dzis będę u CoolCaty, zapytam jak szybko po zabiegu mały może jechać.

proszę, kto może, o wpłaty - nr konta podam na PW.

Puchatek nie ma czasu.

[ariel]

A może ktoś będzie jechał w weekend do Wawy?

GIGI w wątku Eleven pisała, że wybiera się do Warszawy.
W któryś z dni weekendowych nie będzie mnie, bo jadę do Krakowa, ale w domu jest moja mama.

[Jana]

Rozważacie zrobienie operacji u dr Garncarza? Może warto zapytać o koszt?...

[Sis]

Zabieg zrobimy w lecznicy CoolCaty, będzie najtaniej i szybko i fachowo - dzis Ania zabiera maluszka do siebie. Jeszcze z Anią będę rozmawiać na ten temat. I tak będę dziś u niej w lecznicy.

Napisałam do Gigi, o ile się zgodzi, a Puchatek będzie mógł jechac - to pojedzie w piątek - Ariel, czy pasowałoby Ci w ten piatek witac maluszka?

Nie wiem, jaki byłby koszt zabiegu u dr Garncarza.
Tu za ok. 100 zł mamy zabieg, maść, antybiotyk po zabiegu.
Sam zabieg to połowa tej kwoty...

[ariel]

W piątek tak, ale dopiero ok. 17. Nie mam już urlopu i nie mogę wyjść z pracy wcześniej .

[Karolka]

Dziewczyny ja bym Wam radziła wizytę u dra Garncarza.
Ja zawiozłam tam swojego tymczasika który mial identyczne oczy gdy go zgarnęłam z ulicy

Dr Garncarz to jednak specjalista od kocich oczu. Dla schroniskowych kotów daje naprawdę baaaardzo duże rabaty. Ja zapłacilam tylko za leki. Za wizytę nic
Z tym, że dr odradzil operację u mojego tymczasa. Ja bym się bała dać kota z takimi oczami do normalnego weta.
Naprawdę nie ma co na kocie oszczędzać - ja miałam 70 zł na kota z uskładanych bazarkowych pieniążków, a forumowe ciotki dorzuciły chętnie resztę. I cos podejrzewam że wyszło i tak poniżej stówki.

Więc jeśli już kot będzie w Wawie to pierwsze kroki skierowałabym właśnie do dr Garncarza.

[Hannah12]

Musimy uzbierac około 100 zł. Minimum 90.

Sis przyślij mi na pw dane potrzebne do przelewu. Koszty te pokryję. Nie zaglądałam wczoraj wieczorem na forum. Zaraz jak wrócę do domu to elektroniczne prześlę 100 zł.

[Sis]

Kiedy CoolCaty nie jest zwykłym wetem.
jest świetnym specem, i...
ma pełne moje zaufanie.
Tu nie chodzi tylko o oszczędnosci, CoolCaty leczyła i leczy nasze schroniskowce w sytuacjach, gdy wielu innych rozkładało ręce...

Kwestię, gdzie zrobić zabieg, przemyślimy jeszcze.

Aga86 - Ty jesteś
Dziękuję... dane przesłałam na PW.

Jeśli dojdzie coś jeszcze ponad wpłatę Agi - przeznaczymy to dla Puchatka, szczepienia itp.

[graszka-gn]

Dr Garncarz jest guru od oczu, to fakt.... jednak gdybym była w Łodzi wolałabym się oddać pod opiekuńcze skrzydła CoolCaty

[dorcia44]

ile tu kochanych cioć,az się łzy same do oczu cisną

Kubuś ma szczęscie

[skaskaNH]

Sis, ja zrobilam bazarek do soboty, wiec na operacje chyba troche za dlugo (nie pomyslalam), ale mysle, ze i tak na dalsze leczenie maluszka sie przyda, jakby co.

[Sis]

Wszystkie pieniążki zostaną przekazane osobie, u której będzie Puchatek -zabieg, leki, szczepienia (bo przeciez po podleczeniu trzeba będzie maluszka dwa razy zaszczepić).


jeszcze raz dziękuję....

[mokkunia]

Ariel, dziś CoolCaty zabiera Puchatka do lecznicy.

Super! Czekam niecierpliwie na wieści z 1 ręki