KOCIĘTA NA POWĄZKACH - 1 miot zlapany, drugiego szukamy

[misia007]

GRATULACJE

[jopop]

na razie fotorelacja:)

wnetrze grobu i OCZY:)


tu wycinek odpowiedni:


ejże, są 2!


a tu mały zonk dla niewrażliwych, więc w linku tylko:
http://upload.miau.pl/3/42029.jpg

[jopop]

I jeszcze jeden mieszkaniec Powązek...



Przekazałam jego sprawę dalej, zobaczymy...

[Wielbłądzio]

to ten, co nam jakaś babka mówiła, kiedy byłyśmy z Agneską ? czy jeszcze inny?

[jopop]

Szczerze mowiac nie pamietam co mi kto i kiedy mowil. ale tam jest 1 pies, wiec to chyba on. mieszka tam juz ponad rok.

[villemo5]

A czy to mozliwe, że ten psiak pilnuje grobu swojego pana??

[jopop]

nie, raczej nie pinuje grobu, tylko nie ma gdzie meiszkac, a tu znalazl "bezpieczne" miejsce.

[jopop]

Nie wszyscy doceniają chyba "urodę" domniemanego Tatusia, więc wklejam powiększony fragment:)



śliczny, prawda?

[Wielbłądzio]

jak dla mnie każdy czarny kot jest śliczny, więc i ten

[Aleba]

Przepiękny

aleba - masz BARDZO odwaznego TŻa:) tylko nie wiem czy ja bym go teraz do domu wpuściła

A co ja mogę, biedny żuczek?
Całą akcję uknuliściew poza moimi plecami, więc zająć stanowisko mogłam dopiero post factum. A wyrzucić go za drzwi przecież nie wyrzucę, się może przydać jeszcze...

Dla niezorientowanych - kiedy ja dzisiaj umierałam z nudów na wykładzie, mój TŻ przysłał mi smsa następującej treści: "Ty się nudzisz, a mnie Aśka zaprosiła na Powązki. Mam wejść do grobu."
Oczy postawiłam w pięć złotych, ale jak widać na wklejonych przez Aśkę fotkach - jak zapowiedział, tak zrobił W dodatku po wszystkim oznajmił mi radośnie, że spełnił swoje wielkie marzenie, bo zawsze chciał wejść do takiego grobu
A to sprawcy całego zamieszania:

Parka. Dziewczynka ma już imię - Koko. Dla chłopaka coś się wymyśli.
Wyglądają na zdrowe, tłuczemy tylko życie wewnętrzne i zewnętrzne. Prychają i fukają jak najęte, obrzucają nas obelgami i w ogóle strasznie są straszne. Ale Animondką nie pogardziły
I tylko wydzielają z siebie jakąś taką dziwną woń

[jopop]

ja do grobu nie wchodziłam (dusiło mnie nawet na progu), a też wydzielam dziwną woń tzn. teraz już jestem po kąpieli, a wzystkie dzisiejsze ciuchy trafiły do brudów...

Marcin, napisz coś od siebie, a nie tylko głosem Oli się wyręczasz:)

Kathrin - a Ciebie gdzie wywiało??? też tam byłaś, relacjonuj:)

[jopop]

ze scen humorystycznych: kociaki nie bardzo chciały współpracować, zareagowały dopiero na głos zamkniętej w transporterze matki. Na co z wnętrza grobu usłyszałyśmy komendę: "o, świetnie, pomiauczcie jeszcze tą kotką, to go złapię"

...pomiauczcie tą kotką...

[Aleba]

No co Ty, nie mów, że nie wiesz jak się miauczy kotką...

[Lidka]

No a dalej?
Jak juz pomiauczeliscie ta kotka?.
Tez bym chyba weszla po kocieta wszedzie, no prawie wszedzie, bo z tym grobem to bym sie chyba troszke obawiala. Chociaz kiedys w dzien balam sie chodzic do piwnicy a teraz siedze po nocy i porzadki robie u kotow:))

Tzrmam kciuki z areszte malcow. Strach pomyslec, ze ktos w ramach swiatecznych porzadkow moglby zamknac ten grob

[czarna_agis]

Nie wszyscy doceniają chyba "urodę" domniemanego Tatusia, więc wklejam powiększony fragment:)



śliczny, prawda?

jak dla mnie każdy czarny kot jest śliczny, więc i ten

Kasiu, jakbyś miała okazje zobaczyć tego kawalera z bliska, chyba nawet Ty byś zwątpiła...
De facto ja też jestem miłośniczką czarnych kotów.

Aż mi się łza w oku zakręciła...
Mam wielki sentyment do Wampirków...

A poza tym są przepiękne!!
I, co najważniejsze, ZDROWE