kotek na razie czuje sie dobrze.
Jutro będą jakieś nowe wieści.
Nie wiadomo jeszcze czy zachoruje-dlatego jest na obserwacji. Jest na tyle duzy-ze mógł byc gdzis przez kogos na przykład zaszczepiony. Nie jestesmy w stanie tego sprawdzic.
Koszty sa zalezne od tego jaki bedzie jego stan zdrowia
Jeśli nic sie nie wydarzy-to nie bedą wielkie.
Zreszta w dobrych rękach ,taki kot nawet jak zachoruje ma szanse na zdrowie, przy odpowiednim leczeniu.
A powiedz jaki domek mógłbys mu zaproponowac?
To dla nas bardzo wazne, do schroniska trafiają koty raz juz doświadczone przez los-dlatego kolejny ich dom musi byc super
Podstawowym warunkiem jest kastacja kocurka .Nie chcemy ,zeby trafił w rece pseudohodowców, szczególnie z takim wyglądem.
Poza tym wypytujemy jeszcze o kilka spraw-mam nadzieję,ze Cię to nie zniechęci