FRUZIA i WTORUŚ na stałe a teraz KRUSZYNKA choruje str 12

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 15, 2007 18:55

No wiec Fruznia znowu rano dała czadu z kupalami :(
Byłam z nią u weta dostała antybiotyk i jakis zastrzyk na odrobaczenie.Ma tez troszke świerzba w uszkach ale dosłownie na kilka dni leczenia.W środe mam iść z nią do kontroli .Mam nadzieje,ze będzie lepiej bo ogólnie to poza kupalami wszystko jest w porządku z nią :D :D

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Wto paź 16, 2007 6:55

agitarius pisze:No wiec Fruznia znowu rano dała czadu z kupalami :(
Byłam z nią u weta dostała antybiotyk i jakis zastrzyk na odrobaczenie.Ma tez troszke świerzba w uszkach ale dosłownie na kilka dni leczenia.W środe mam iść z nią do kontroli .Mam nadzieje,ze będzie lepiej bo ogólnie to poza kupalami wszystko jest w porządku z nią :D :D


trzymam nieustająco , kciuki
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto paź 16, 2007 12:57

no, ja tez trzymam mocno kciuki :ok:

ale ja juz mam jakas ,,sraczkowa obsesje,,
oby kupi sie unormowały

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 18, 2007 6:00

No i jak tam Fruzia ?
mam nadzieje, ze leczenie przynosi efekty
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw paź 18, 2007 22:53

Hej .Fruzia po leczeniu znacznie lepiej sie czuje.Kupki sie unormowały więc mam nadzieje , że tak już zostanie :):)
Będe pisać co i jak

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Pt paź 19, 2007 5:37

Ufffffff
no to bardzo się cieszę :D .
Bałam sie, zeby biegunka Fruzi nie okazała sie rownie uporczywa jak biegunka Brunonka.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt paź 19, 2007 8:18

agitarius pisze:Hej .Fruzia po leczeniu znacznie lepiej sie czuje.Kupki sie unormowały więc mam nadzieje , że tak już zostanie :):)
Będe pisać co i jak



ja też mam taką nadzieję :ok:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob paź 20, 2007 11:23

Z Fruzia tymczasową wszystko w porządku robi normalne kupki i je bez opamietania musze ją pilnować bo zjada nawet rezydentce:).
Ale za to mam problem z rezydentka bo nie chce prawie jeść je tyle o ile i martwi mnie to strasznie.Wet twierdzi,że może jest zestresowana przez nowego kotka.Odrobaczyłam ja zobaczymy może coś się ruszy:(martiwe się o nią bo kupuje już cuda niewidy a ona dalej wybrzydza

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Sob paź 20, 2007 12:01

:) :)

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob paź 20, 2007 16:28

Cudownie, ze tymczasowa Fruzia wychodzi na prostą :D

Fruzia Na Stałe :wink: mnie zmartwiła.
mam nadzieje, ze nie dopadł jej jakis wirus :( .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob paź 20, 2007 18:34

No ja tez mam nadzieje ze to nie żaden wirus ale sądze że to poprostu foch z jej strony.Muszę za nią chodzić i wszedzie podkładać jej talerzyk z jedzonkiem to wtedy je:)dzisiaj to wybadałam:)

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Sob paź 20, 2007 18:36

jesli je z reki-to to mam nadzieje,tylko foch-i mam nadzieje,ze szybciutko przejdzie :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 22, 2007 7:10

i co? i jak dzisiaj?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto paź 23, 2007 21:53

A wczoraj tak samo jak dzisja tylko,ze trzy koty w domu:)
Rezydentka dalej je z łaską ale je :) choc mało.
Jutro dorzuce do tego wątku Wtorka
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Śro paź 24, 2007 7:03

agitarius pisze:A wczoraj tak samo jak dzisja tylko,ze trzy koty w domu:)
Rezydentka dalej je z łaską ale je :) choc mało.
Jutro dorzuce do tego wątku Wtorka


Super, bo pytałam w wątku ogólnym, ale tam za dużo sie dzieje i można przeoczyć...i dziękuje za podpis :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 57 gości