skazane na śmierć- wieści od Tosi:):) to już 7 lat:)

[berni]

ja jestem z cieszyna, czyli niedaleko, u "swojego" weta mogę duże zniżki wytargować na steryli (np. 3 kotki za 200 zł), jaby co pisz na pw

a czy on ma możliwość przechowania kotek po zabiegu?? Problem w tym że nawet nie mamy gdzie ich dać po sterylce, w jednej lecznicy przechowają nam Zosię 10 dni...cena jak pisałam 100 zł, ale łącznie z tym przechowaniem...niestety ja nie dam rady zabierać na przechowanie..jakby się coś działo nie mam możliwość natychmiastowego podjechania do weta a w ciagu dnia zwierzyniec 12 godzin jest sam...

poza tym klatka prawdopodobnie jutro jedziemy do pewnej pani a zamieszka w niej kotka z dwójką kociąt...

[Patr77]

podniosę..

[mahob]

Jakieś ogłoszenia papierowe - może poprosze Wojtka, wydrukujemy, rozwiesimy gdzie się da - ja mogę u Olgi np. i w sklepach zoo. No i w necie - o DT przede wszystkim, bo stałego kotki z ulicy pewnie nie znajdą.
Co Ty na to?

Też moge porozwieszać papierowe ogłoszenia.

Wszystko to...

[okapika]

ja jestem z cieszyna, czyli niedaleko, u "swojego" weta mogę duże zniżki wytargować na steryli (np. 3 kotki za 200 zł), jaby co pisz na pw

a czy on ma możliwość przechowania kotek po zabiegu?? Problem w tym że nawet nie mamy gdzie ich dać po sterylce, w jednej lecznicy przechowają nam Zosię 10 dni...cena jak pisałam 100 zł, ale łącznie z tym przechowaniem...niestety ja nie dam rady zabierać na przechowanie..jakby się coś działo nie mam możliwość natychmiastowego podjechania do weta a w ciagu dnia zwierzyniec 12 godzin jest sam...

poza tym klatka prawdopodobnie jutro jedziemy do pewnej pani a zamieszka w niej kotka z dwójką kociąt...

popytam się o to przetrzymanie, zobaczymy...

[okapika]

ja jestem z cieszyna, czyli niedaleko, u "swojego" weta mogę duże zniżki wytargować na steryli (np. 3 kotki za 200 zł), jaby co pisz na pw

a czy on ma możliwość przechowania kotek po zabiegu?? Problem w tym że nawet nie mamy gdzie ich dać po sterylce, w jednej lecznicy przechowają nam Zosię 10 dni...cena jak pisałam 100 zł, ale łącznie z tym przechowaniem...niestety ja nie dam rady zabierać na przechowanie..jakby się coś działo nie mam możliwość natychmiastowego podjechania do weta a w ciagu dnia zwierzyniec 12 godzin jest sam...

poza tym klatka prawdopodobnie jutro jedziemy do pewnej pani a zamieszka w niej kotka z dwójką kociąt...

popytam się o to przetrzymanie, zobaczymy...
a ile tych kotek wchodi w rachubę?

[berni]

narazie 4 kotki + kocur...tylko że to byloby rozłozone w czasie..

natychmiast do kastracji jest Zosia i Tosia i kocur...tylko że dla kotek jak pisalam nie mamy przechowania
Andrzejek karmi więc do sterylki najwczesniej za 2-3 miesiące
a dzika buraska jest obecnie śledzona czy nie ma gdzieś kociąt....

ja nie mam auta więc nie mam jak zawieśc kotki do Cieszyna...trzeba wliczyć także koszt bezyzny, chyba że znajdzie się sponsor z autem.

[Bungo]

Berni, masz priv

[carmella]

[okapika]

narazie 4 kotki + kocur...tylko że to byloby rozłozone w czasie..

to żaden problem... w moim wypadku miedzy 1 a 2 sterylką kotek minął prawie rok...

na kociarni przeczytalam też o jakimś wecie z jasienicy, sterylka pono 90 zł, ale bez przechowania czy jakoś tak... zajrzyj też tam.

transportem to nie wiem... autobus chyba w gre nie wchodzi :/

popytam u weta, może jutro

[berni]

autobus odpada


Andrzejek dostał dzisiaj biegunki
nie wiem od czego, powodów może być wiele...stres, zmiana karmy, mixol które Andrzejek uwielbia...

tylko że ja miałam styczność ze szczeniakami chorymi na parwo...i bardzo się boję że moze coś przeniosłam....


ogólnie jest dobrze, Andrzejek ma apetyt, karmi i myje maluszki

[Patr77]

zawrócę na pierwszą stronę.. chociaż tyle..

[berni]

dzięki Patr

coś nie cieszy sie nasz wątek popularnością

[mahob]

[mar9]

mam swoje trzy futra i Rudiego z Katowic na tymczasie, mogłabym na krótko zaoferować tymczas dla którejś koteczki, tylko nie mam żadnych możliwości separacji (maleńkie mieszkanko), jedyne drzwi wewnętrzne to harmonijkowe do łazienki, więc jeśli koteczka zdrowa, to kawałek kocyka w mieszkaniu się znajdzie, miseczka z jedzonkiem tudzież...
Ps. w domu nie mam netu, ew. kontakt telefoniczny przez Małą (ma mój numer telefonu)

[Amidalka]