Przepraszam, zasnęłam...
I do tego spóźnię do pracy, ale dokończę po krótce co się wczoraj działo i jaki jest plan na dziś.
Byłam wczoraj u p. Tereski.
Przyjęła nowe kociaki, które postaram się jak najszybciej obstrykać i wrzucić do 2 wątku o adopcjach.
Rozmawiałyśmy dość długo i oto co uzgodniłyśmy:
1) Dom Tymczasowy (DT) dla dzikich kociaków
Skoro póki co, nie mamy żadnego innego DT niż jej ( w kawalerce) - wyłapie tyle kociaków ile zdoła.
My postaramy się je jak najszybciej ogłosić gdzie tylko można- liczę na Waszą pomoc- zdjęcia bierzcie z wątku... Mogę też dostarczyć wszystkie które posiadam
2) Łapanka kocic
Dziś p.Tereska zaczyna łapankę kocic do sterylizacji.
Nie ma co czekać
Ma klatkę, trochę doświadczenia, koty ją znają i ufają, ma trochę czasu, więc działa od rana.
Jeżeli ktośma chęć i trochę czasu, ma teraz wakacje, proszę, pomóżcie jej!
3) Transport :
Jeśli się nie uda zorganizować wśród naszych znajomych. Zamówimy taksówkę na mój koszt. Ale liczę na wasząpomoc.
Do wyłapania jest 11 kocic.
4) DT na 3 dni dla kotek po sterylce
Kto jest ze Szczecina proszony jest o wypytanie znajomych i rodziny.
Potrzebna jest komórka, garaż, cokolwiek do wstawienia klatki z kotką
i podanie jej wody i karmy którą dostarczymy.
Oczywiście zobowązujemy do tego, że kotkę odbierzemy po 3 dniach i wypuścimy na jej teren. Albo do DT jeśli taki się znajdzie.
5) Potrzeby p.Tereski
Wczoraj udało mi się od niej wyciągnąć (a nie było łatwo) ile
miesiecznie kupuje dla kotów. Wyszło:
- 450 puszek mokrej karmy (15 na dzień)
- 30 kg suchego
- 60 kg makaronu
- warzywa, podroby, ryby
do tego leki-
te kupuje ile jej wystarczy z emeryturki czyli:
- leki na robale( 6zł/kota, jeśli lek działa także na tasiemca)
- doustny antybiotyk i krople do oczu na koci katar (to kosztuje sporo)
- środek na pchły i kleszcze ( 8zł/kota zakraplany na kark- Flea Drops)

6) Podsumowując- My w sprawie pomocy p.Teresie
Wszystkie punkty powyżej + najważniejsze:
Prosimy o finansowe wsparcie w tej sprawie, bądź o paczki.
Za zebraną kwotę zrobimy duże zakupy żywności i leków na miesieczne potrzeby, zawieziemy to wszystko do niej, a potem wykażemy dokładnie co dokłądnie i za ile zostało zakupione. Rachunki lub faktury oczywiście do wglądu dla wszystkich. Teraz mamy 100+50 zł na koncie.
W tej chwili mamy wystarczająco dużo suchego
Pani Tereska patrzy na paczki i worki z łzą w oku i niedowierza "że tak dobrych ludzi spotyka na stare lata no i że w ogóle ktoś jeszcze widzi tą kocią biedę.
Jest bardzo wzruszona i wdzięczna wszystkim za okazaną pomoc:
- Dary figi były pierwsze- ekspresowy odzew na apel !i ( Figuś jesteś absolutnie wspaniała, kiedy p.Tereska opowiadała o Tobie, wycierała skrycie łzy i nie mogła nadziwić, że to ją spotyka)
- Od tajemniczego darczyńcy- wielki wór karmy- kiedy jej to wniosłam, musiałą usiąść...
- Od Magdy z Bielsko-Białej, która przesłała fantastyczną paczkę - byłam kiedy ją odwierała- nogi jej się ugięły z wrażenia, że ktoś poświęcił tyle czasu i pieniążków, żeby jej pomóc
- Do tego ja i E-dita dałyśmy jej łącznie ok 8kg suchej karmy+puszki
Mamy propozycje pomocy do Paru Szczecinianek z dogo, coś się dźwignęło. Pozdrawiam Was dziewczyny:)
UWAGA- Nagłośnienie sprawy w mediach innych niż interenet- zabronione!!!
To a'propo propozycji bhdn i ku przestrodze innych.
Niepotrzebny nam szum, ani rozgłos który nic nie da- nie ma co krzyczeć na całe gardło - lepiej jest działać niż tracić energię i czas na takie akcje.
Przypominam- Mamy miesiąc !!!
TOZ zrobi już swoje, nie potrzebujemy zamieszania. Oni zrobią to profesjonalnie, ale najważniejsze- skutecznie.
Inwestor najbardziej boi się właśnie rozgłosu- to co teraz robimy, to najlepsza kolejność, by akcja się powiodła.
Szczecinianie potrzebujemy Was, czy te miasto nie ma ludzi dobrej woli? !!!
Kociarze z całej Polski- w Was nasza nadzieja.