Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Georg-inia pisze:Wet powiedział, że co prawda Pani X rzeczywiście nie dotrzymała warunków umowy, ale żeby jednak do niej zadzwonić i ją oficjalnie poinformować o zerwaniu tej umowy i o odebraniu kota z powodu zaniedbań...
Już nie wiem, co robić teraz
casica pisze: Taaa, tylko coś mi podpowiada, że dzwoniąc do panny lepiej wyłączyć identyfikację w telefonie to jest szansa, że odbierze. Nie wkopywałabym weta, powiedziałabym, że wyszło przy sprawdzaniu historii leczenia przed sterylizacją, bo zachodziła obawa, czy to ten sam kot skoro nagle w cudowny sposób kocur zmienił się w kocicę.
Jakbyś miała problemy, to mnie na nią poszczuj, ostatnio chodzę naładowana remontem i chętnie kogoś op.....
Georg-inia pisze:W piątek mała Panda vel Krzynka pojechała do nowego domunie było żadnej aklimatyzacji, stresu, nic. Panna wyszła z transportera, zjadła kolację, zwiedziła mieszkanie i zasnęła na kolanach nowego Dużego
Jakby wiedziała, że to było od początku jej miejsce na świecie
Powodzenia, Malutka, w nowym domu, w domu na zawsze
![]()
pisiokot pisze:Tak się jeszcze wczoraj zastanawiałam jak też sprawa z kicią się zakończyła...
dla kici najlepiej jak można
dla tych pań - niestety też![]()
Niestety, bo kobieta nie poniosła żadnych konsekwencji, chociażby w postaci solidnej awantury i wysłuchania kilku "ciepłych słów". Może by jej to zepsuło nastrój choć na chwilę i dało coś do myślenia
a tak to bezproblemowo ma problem z głowy i już
ale wierzę, że co się daje to do człowieka wraca
czego i owym paniom życzymy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Loganbar i 45 gości