CHLORACZKI dwa za TM ['] ['], trzy w DT u tanity

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 07, 2007 20:18

Szariczka^^ pisze:Okrpopna sytuacja :cry: ... Niewiem jak można postąpić tak z koteczkami..
Ja bym chętnie pomogla.. Kupić karmę, artykuly.. Ale jak można dowieźć?


Myślę, że można bezpośrednio do lecznicy: Boliłapka http://www.bolilapka.neostrada.pl/

Napisz proszę na pw do jopop ona najlepiej będzie wiedziała co jest najpilniejsze w tej chwili. Żarełka trochę dziś zawiozłam.

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw cze 07, 2007 20:21

szariczka - nie wiem skąd jesteś. Jeśli z Wawy, to możesz osobiście przywieźć jedzonko (chyba najlepiej dobre puszki dla kociąt, skoro to jedzą najchętniej) do lecznicy lub do mnie lub do kogoś, kto tam ma blisko:)

jesli spoza warszawy, to chyba najprostszy i najbardzije wydajny jest przelew, bo po co płacić poczcie za przesyłki?
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 07, 2007 20:23

Genowefa, chyba powinnam tę stronę zaktualizować:) wejście do lecznicy wygląda już nieco inaczej :roll: tylko zapomniałam hasło do serwera :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 07, 2007 20:42

Ja jestem z okolic skierniewic. Jak będę jechala do W-wy to na pewno przywiozę do coś do lecznicy.. Co jest najbardziej potrzebne?
Obrazek

Szariczka^^

 
Posty: 132
Od: Pon cze 04, 2007 19:38
Lokalizacja: calkiem niedaleko W-wy

Post » Czw cze 07, 2007 21:04

jopop pisze:Mieszkańcy skarżą się, że z piwnicy śmierdzi kotami, więc pani Gospodyni posypała piwnice starannie chlorem, żeby zabić ten zapach.
Koniec wyjaśnień.



Czy ona,ta dozorczyni, miała prawo sypać w piwnicy chlor?!
Przecież to trucizna!!

Z pewnością są jakieś przepisy,które regulują stosowanie środków odkażających.

Jeśli ona je złamała powinna ponieść konsekwencje.
Tak myslę.
" Nie zamieniaj serca w twardy głaz póki jeszcze serce masz"
Lombard

Alama

Avatar użytkownika
 
Posty: 854
Od: Pt lip 07, 2006 18:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 07, 2007 21:06

Co do dozorczyni - tam jeszcze SĄ koty. I co więcej - muszą tam zostać, oczywiście spróbuję je złapać i wykastrować. Ale z tego względu nie mogę zadrzeć z dozorczynią...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 07, 2007 21:46

Najgorsza jest bezsilnośc...

Scyzoryk się w kieszeni otwiera!
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw cze 07, 2007 23:01

Poproszę na pw o dane do przelewu - pomożemy chociaż tak..

Jakie biedusie.. jak tak można..

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Pt cze 08, 2007 8:39

Patr77 wysłałam pw, DZIĘKI :D
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt cze 08, 2007 15:12

wiadomo co u maluchów?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 08, 2007 18:25

no wlasnie, jak tam maluszki? a zwlaszcza ten najbidniejszy Myszochlorek :?

tak jak rozmawialysmy, podeslalam co nieco na ich pobyt w klinice
Obrazek

Gocha17

 
Posty: 209
Od: Pt wrz 29, 2006 11:00
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Pt cze 08, 2007 18:40

genowefa pisze:Patr77 wysłałam pw, DZIĘKI :D


dostałam dzięki :)
A jak maluszki?

jeszcze dziś pieniążki pójdą..

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Pt cze 08, 2007 21:05

Patr77 pisze:A jak maluszki?



jopop miała dzisiaj do nich pojechać, musimy czekać...

Patr77 pisze:jeszcze dziś pieniążki pójdą..


Jeszcze raz dzięki :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt cze 08, 2007 21:09

jestem, ale krotko

maluchy nieźle, tylko pingwinka jest strasznie zasmarkana i chuda, dostaje conwa.

o oczach nie rozmawiamy :roll:

mam kolejnych 6 maluchow na butelce wlasnie w domu i waza sie losy jeszcze jednego kota, weic chwilowo nei moge wiecej pisac...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 08, 2007 21:37

czyli i dobrze i nie :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 51 gości