Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Steph Valo pisze:Jesteśmy z Gabrysią po 4 dawkach interferonu. Etapy postępowania otrzymaliśmy od lekarzy z Warszawy, którzy leczą FIP metodą wetów ze Stanów. Interferon podajemy co 2 dzień. Jeśli ktoś jest ciekawy, mogę przepisać etapy leczenia na forum.
Please, please, proszę o więcej info na temat Inteferonu. To dla mnie promyk nadziei:))
d1withunagi pisze:Też miałam wielką nadzieję, ale nie udało się![]()
Gabrysia śpi już spokojnie w pięknym ogrodzie-zasiałam tam jej ulubione stokrotki i zasadziłam różę...
d1withunagi pisze:Zaczynamy kurację interferonem kocim, w Stanach były przypadki zachamowania choroby po jego użyciu.
Steph Valo pisze:Kochane Gabrysiątko:((
Mój vet powiedział, że stosowali interferon u Kotów z FIPem z bardzo różnym skutkiem. Trochę się boję tego leku. Będę jeszcze rozmawiała z vetem na temat wprowadzenia go mojemu Koteczkowi.
cangu pisze:Witam serdecznie! mam problem i poszę o pomoc, wzięłam niedawno ze schroniska kotke, pani, która mi ją przywiozła oznajmiła, że kotka ma biegunke bo jej dała coś złego do zjedzenia, mnie dziwiło, że kotka była taka chudziutka.
Po diecie, antybiotykach i nawodnieniu biegunka nie mija a co najgorsze dostają biegunki moje pozostałe 2 koty, mam nadzieje, że to minie ale jeżeli nie to mam problem. Jestem naparwde w szoku bo czegoś takiego nie widziałam jeszcze! jestem poprostu bezradna kotka słabsza z dnia an dzien. Znalazłam w internecie informacje, że takie biegunki mogą być wywołane pierwotniakami: http://www.wibrysek.com.pl/pasozyty.html tekst na dole! Mam podwójną prośbę! Po pierwsze chciałabym kotce porobić badania ale naprawde są drogie a spodziewałam się, że kotek bedzie zdrowy, odpukać jak mi inne zachorują nie wiem co zrobię. Może ktoś inny by się nie przejmował i nie dawał na badania dla kota ale ja bardzo chce by kotka wyzdrowiała i cieszyła się życiem. Konieczne jest badanie kału a jak to nie pomoże zrobie jej USG. Za każde wsparcie choćby najdrobniejsze będe wdzięczna dozgonnie bo już wydałam bardzo dużo na lecznie a wyglada na to, że to dopiero początek. Dodatkowo pomagam w dokarmianu kotów osiedlowych i naprawde nie chciałabym przestać tego robić. Kotka będzie jeszcze bardziej wdzięczna bo już pięć dni walczy z biegunką a może i dłużej, w schronisku nie miała niby ale więc czemu taka chudziutka? może poprostu opiekunowie przeoczyli? przy tylu kotach jest to możliwe.
Druga prośba! jeżeli ktokolwiek wie coś na temat nieustępujących biegunek proszę dać znać! węgiel, kleik antybiotyk i takie tam już były podowane, antybiotyk też więc proszę o radę od kogoś kto się z dokładnie takim przypadkiem spotkał.
Jestem z Chrzanowa niedaleko Katowic. Można kotke odwiedzić. Dodam, że kotka jest bidulka bo nie ma oczka:-( ale jest kochana mimo to:-)
Pozdrawiam i dziękuję za każdy rodzaj pomocy
Tel. 0663 607 849
PS. mam nadziję, że to nie jest zapalenie otrzewnej! proszę ow szelkie informacje na temat tej choroby, ile trwa pogorszenie choroby, czy kot ma apetyt, mój ma! jak reaguje an lekarstwa, jaki kolor mają biegunki!
Bardzo proszę o pomoc!
Użytkownicy przeglądający ten dział: DTuMacieja, Google [Bot], kasiek1510 i 29 gości