walczymy o kicię z FIP

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 07, 2007 15:15

Jesteśmy z Gabrysią po 4 dawkach interferonu. Etapy postępowania otrzymaliśmy od lekarzy z Warszawy, którzy leczą FIP metodą wetów ze Stanów. Interferon podajemy co 2 dzień. Jeśli ktoś jest ciekawy, mogę przepisać etapy leczenia na forum.

Please, please, proszę o więcej info na temat Inteferonu. To dla mnie promyk nadziei:))
Vegan rules!

Steph Valo

 
Posty: 38
Od: Pon wrz 05, 2005 22:04

Post » Pon maja 07, 2007 15:24

Steph Valo pisze:Jesteśmy z Gabrysią po 4 dawkach interferonu. Etapy postępowania otrzymaliśmy od lekarzy z Warszawy, którzy leczą FIP metodą wetów ze Stanów. Interferon podajemy co 2 dzień. Jeśli ktoś jest ciekawy, mogę przepisać etapy leczenia na forum.

Please, please, proszę o więcej info na temat Inteferonu. To dla mnie promyk nadziei:))


Też miałam wielką nadzieję, ale nie udało się :(
Gabrysia śpi już spokojnie w pięknym ogrodzie-zasiałam tam jej ulubione stokrotki i zasadziłam różę...

Jeśli chodzi o interferon to odpowiem na pytania, napisz na priv. Mam do odsprzedania(oddała bym za darmo, ale mam 4 kotki na utrzymaniu) jedną dawkę 10J interferonu Virbagen, której nie zdążyłam użyć...

d1withunagi

 
Posty: 150
Od: Czw kwi 12, 2007 11:43
Lokalizacja: Kraków/Kielce

Post » Wto maja 08, 2007 7:59

d1withunagi pisze:Też miałam wielką nadzieję, ale nie udało się :(
Gabrysia śpi już spokojnie w pięknym ogrodzie-zasiałam tam jej ulubione stokrotki i zasadziłam różę...


:( śpij spokojnie, malutka [']
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 08, 2007 10:08

Strasznie mi przykro... :(
No ale teraz to już malutkiej nic nigdy nie będzie dolegać...trzymajcie się!
Obrazek
Skarpetka ['] z nami 08.03.2007r - 14.05.2019r.

mentira

 
Posty: 137
Od: Pon lut 12, 2007 14:50
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Wto maja 08, 2007 10:09 Re: walczymy o kicię z FIP

d1withunagi pisze:Zaczynamy kurację interferonem kocim, w Stanach były przypadki zachamowania choroby po jego użyciu.

Przepraszam teraz za male sprostowanie - przypadek byl jeden, slownie jeden udokumentowany przypadek zahamowania (na kilka miesiecy) choroby. Reszta okazala sie nie byc FIPem, czego i Wam zycze
Ostatnio edytowano Wto maja 08, 2007 10:14 przez Chilli, łącznie edytowano 1 raz

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Wto maja 08, 2007 10:10

Przepraszam - nie doczytalam... bardzo wspolczuje :( :(

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Śro maja 09, 2007 18:43

Kochane Gabrysiątko:((
Mój vet powiedział, że stosowali interferon u Kotów z FIPem z bardzo różnym skutkiem. Trochę się boję tego leku. Będę jeszcze rozmawiała z vetem na temat wprowadzenia go mojemu Koteczkowi.
Vegan rules!

Steph Valo

 
Posty: 38
Od: Pon wrz 05, 2005 22:04

Post » Śro maja 09, 2007 21:01

Steph Valo pisze:Kochane Gabrysiątko:((
Mój vet powiedział, że stosowali interferon u Kotów z FIPem z bardzo różnym skutkiem. Trochę się boję tego leku. Będę jeszcze rozmawiała z vetem na temat wprowadzenia go mojemu Koteczkowi.


innego wyboru nie miałam...albo czekać na nieuniknione, albo próbować. nie żałuję.kotka czułą się dużo lepiej i była zadowolona...mimo wszystko. odeszła w ciagu 15 minut...mózg był niedotleniony

d1withunagi

 
Posty: 150
Od: Czw kwi 12, 2007 11:43
Lokalizacja: Kraków/Kielce

Post » Pt maja 09, 2008 21:24

Witam serdecznie! mam problem i poszę o pomoc, wzięłam niedawno ze schroniska kotke, pani, która mi ją przywiozła oznajmiła, że kotka ma biegunke bo jej dała coś złego do zjedzenia, mnie dziwiło, że kotka była taka chudziutka.
Po diecie, antybiotykach i nawodnieniu biegunka nie mija a co najgorsze dostają biegunki moje pozostałe 2 koty, mam nadzieje, że to minie ale jeżeli nie to mam problem. Jestem naparwde w szoku bo czegoś takiego nie widziałam jeszcze! jestem poprostu bezradna kotka słabsza z dnia an dzien. Znalazłam w internecie informacje, że takie biegunki mogą być wywołane pierwotniakami: http://www.wibrysek.com.pl/pasozyty.html tekst na dole! Mam podwójną prośbę! Po pierwsze chciałabym kotce porobić badania ale naprawde są drogie a spodziewałam się, że kotek bedzie zdrowy, odpukać jak mi inne zachorują nie wiem co zrobię. Może ktoś inny by się nie przejmował i nie dawał na badania dla kota ale ja bardzo chce by kotka wyzdrowiała i cieszyła się życiem. Konieczne jest badanie kału a jak to nie pomoże zrobie jej USG. Za każde wsparcie choćby najdrobniejsze będe wdzięczna dozgonnie bo już wydałam bardzo dużo na lecznie a wyglada na to, że to dopiero początek. Dodatkowo pomagam w dokarmianu kotów osiedlowych i naprawde nie chciałabym przestać tego robić. Kotka będzie jeszcze bardziej wdzięczna bo już pięć dni walczy z biegunką a może i dłużej, w schronisku nie miała niby ale więc czemu taka chudziutka? może poprostu opiekunowie przeoczyli? przy tylu kotach jest to możliwe.

Druga prośba! jeżeli ktokolwiek wie coś na temat nieustępujących biegunek proszę dać znać! węgiel, kleik antybiotyk i takie tam już były podowane, antybiotyk też więc proszę o radę od kogoś kto się z dokładnie takim przypadkiem spotkał.
Jestem z Chrzanowa niedaleko Katowic. Można kotke odwiedzić. Dodam, że kotka jest bidulka bo nie ma oczka:-( ale jest kochana mimo to:-)

Pozdrawiam i dziękuję za każdy rodzaj pomocy
Tel. 0663 607 849

PS. mam nadziję, że to nie jest zapalenie otrzewnej! proszę ow szelkie informacje na temat tej choroby, ile trwa pogorszenie choroby, czy kot ma apetyt, mój ma! jak reaguje an lekarstwa, jaki kolor mają biegunki!

Bardzo proszę o pomoc!

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pt maja 09, 2008 22:19

cangu pisze:Witam serdecznie! mam problem i poszę o pomoc, wzięłam niedawno ze schroniska kotke, pani, która mi ją przywiozła oznajmiła, że kotka ma biegunke bo jej dała coś złego do zjedzenia, mnie dziwiło, że kotka była taka chudziutka.
Po diecie, antybiotykach i nawodnieniu biegunka nie mija a co najgorsze dostają biegunki moje pozostałe 2 koty, mam nadzieje, że to minie ale jeżeli nie to mam problem. Jestem naparwde w szoku bo czegoś takiego nie widziałam jeszcze! jestem poprostu bezradna kotka słabsza z dnia an dzien. Znalazłam w internecie informacje, że takie biegunki mogą być wywołane pierwotniakami: http://www.wibrysek.com.pl/pasozyty.html tekst na dole! Mam podwójną prośbę! Po pierwsze chciałabym kotce porobić badania ale naprawde są drogie a spodziewałam się, że kotek bedzie zdrowy, odpukać jak mi inne zachorują nie wiem co zrobię. Może ktoś inny by się nie przejmował i nie dawał na badania dla kota ale ja bardzo chce by kotka wyzdrowiała i cieszyła się życiem. Konieczne jest badanie kału a jak to nie pomoże zrobie jej USG. Za każde wsparcie choćby najdrobniejsze będe wdzięczna dozgonnie bo już wydałam bardzo dużo na lecznie a wyglada na to, że to dopiero początek. Dodatkowo pomagam w dokarmianu kotów osiedlowych i naprawde nie chciałabym przestać tego robić. Kotka będzie jeszcze bardziej wdzięczna bo już pięć dni walczy z biegunką a może i dłużej, w schronisku nie miała niby ale więc czemu taka chudziutka? może poprostu opiekunowie przeoczyli? przy tylu kotach jest to możliwe.

Druga prośba! jeżeli ktokolwiek wie coś na temat nieustępujących biegunek proszę dać znać! węgiel, kleik antybiotyk i takie tam już były podowane, antybiotyk też więc proszę o radę od kogoś kto się z dokładnie takim przypadkiem spotkał.
Jestem z Chrzanowa niedaleko Katowic. Można kotke odwiedzić. Dodam, że kotka jest bidulka bo nie ma oczka:-( ale jest kochana mimo to:-)

Pozdrawiam i dziękuję za każdy rodzaj pomocy
Tel. 0663 607 849

PS. mam nadziję, że to nie jest zapalenie otrzewnej! proszę ow szelkie informacje na temat tej choroby, ile trwa pogorszenie choroby, czy kot ma apetyt, mój ma! jak reaguje an lekarstwa, jaki kolor mają biegunki!

Bardzo proszę o pomoc!


cangu, mialam kotke z biegunka na tymczasie, na poczatku bylo tragicznie, podejrzeniem byly lamblie, ostre zapalenie jelit oraz nowotwor. Na szczescie nam sie udalo. Po pierwsze dieta, u mnie Layla zareagowala najlepiej na Royal Canin Sensitivi Control. Po drugie przeleczylismy ja na lamblie metranidazolem ( mozna sprawdzic lamblie czy sa- u wetow sa testy na pierwotniaki). Jesli pozostale koty dostaly biegunki to jednak obstawiam lamblie bo to cholerstwo przechodzi na inne koty jesli korzystaja z wspolnej kuwety.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 09, 2008 22:43

cangu, czy Twoje koty zostały zaszczepione przeciwko chorobom wirusowym?

czy podałaś jakiś preparat na odrobaczenie? jeśli tak, to czy pamiętasz nazwę?

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pt maja 09, 2008 23:14

to niestety moga byc rozne rzeczy :(
a wcale nie jest tak latwo je wszystkie od razu wykluczyc...
pytania Agalenory sa bardzo wazne, odpowiedz na nie please

FIP podejrzewalabym u tak mlodego kota tylko w wypadku plynu w otrzewnej, czyli widocznie powiekszonego brzusia
przynajmniej na poczatku

moj Muczacza (trafil do mnie jako kociak) po kilku miesiacach nieustajacych biegunek, wielu badaniach, mial zdiagnozowane eozynofilowe zapalenie jelit - niestety jedynym wyjsciem byla karma lecznicza dla alergikow plus mala dawka sterydu codziennie (Encortolon).
Teraz Muczacza ma prawie 4 lata, jada wlasciwie wszystko i od ponad 2 lat (poza "naglymi" przypadkami, ktore sie nadal zdarzaja przy nowej karmie/zmianie) nie musi dostawac codziennie lekarstw
jak cos podejrzanego sie dzieje, przechodzimy na 2/3 tygodnie karmy dla alergikow i sterydu, i pomaga :wink:

ale droga do takiej diagnozy jest dosc dluga, wiele badan

ja bym proponowala sprobowanie z tego jeszcze:
http://animalia.pl/produkt.php?id=4812
mozna zwykle kupic w lecznicy (na miejscu ze zwierzakiem) 1 dawke
mnie to pomoglo przy miocie kociat (u mnie na DT), ktore wyraznie mialy biegunke spowodowana zmiana pozywienia/miejsca, i nic nie chcialo im pomoc - ani antybiotyk, ani Taninal itd
to pomoglo od razu, po 1 podaniu :wink:
warto sprobowac....

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob maja 10, 2008 6:22

o wlasnie, traz po poscie Beaty mi sie przypomnialo.

Nie zaszkodzi podawac Taninal- to lek ziolowy, b. pomaga. Ja kotce podawalam przez ok 10-14 dni i to tez moglo oglolnie zlozyc sie na efekt wyzdrowienia.

czy oprocz biegunki sa jakies inne objawy chorobowe u kotki i pozostalych kotow?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 10, 2008 6:56 dzieki za odpowiedzi!

ta kotka podobnież była odrobaczona w grudniu! je naprawde rozkładam bezradnie ręce, jescze nie wiedziełam by kot miał tak długo biegunke lub by tak wrażliwie regował na jedzenie (o ile to reakcja na jedzenie!), w poniedziałek robie badanie kału, jestem naprawde spanikowana bo się z tym nigdy nie spotkałam jeszcze. Prosze udzielcie mi informacji na temat tego płynu w otrzewnej!!!!

Czy podczas zapalenia otrzewnej kot ma apetyt? bo mój je!
Kiedy pojawia się powiekszenie brzuszka.
Ile może trwać biegunka zanim pojawią się inne objawy jak strata apetytu i takie tam!

Kot jest u mnie od soboty zeszłego tygodnia, sprawdziłam i inne koty nie mają biegunki, wiec moje następne pytanie w ile po kontakcie mogą się pojawić objawy?

Jak to alergia i robaki takie tam to sobie poradzimy, nie będzie łatwo bo badania są naprawde drogie a tylko Bóg wie ile ich bedzie trzeba wykonać, ale nioe poddamy się bo kotka już jest biedna (nie ma oczka) wiele przeszła i zasłuzyła na to by troszke pożyć. Jest fajna i bardzo inteligentna.

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Czw sie 23, 2012 19:10 Re: walczymy o kicię z FIP

d1withunagi Czytałam twój wpis też jestem z Kielc, mam kotka 6 miesięcznego z brzuszkiem pełnym płynów proszę napisz do której kliniki w Kielcach leczyłaś kotka !!!! proszę nawet o kontakt na tel 509 855 521 Proszę pomóż !!!!!!!!

dagi911

 
Posty: 1
Od: Czw sie 23, 2012 19:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DTuMacieja, Google [Bot], kasiek1510 i 29 gości