Bunia jednak zostaje z nami
wczoraj
Pinky zostala wysterylizowana.
Pan Doktor zrobil jej tez duzo roznych badan, z ktorych wynika, ze jest okazem zdrowia. dlaczego miala duzo roznych badan? poniewaz Panu Doktorowi sie nie podobala... moze chodzilo o to, ze ona nic nie wazy? a moze o to, jak sie zachowuje albo ze patrzy na kazdego jak na skonczonego debila? dobrze, ze nie powiedzialam mu, ze Pinky jest kanarkiem krzywy
Pinkula zostanie w lecznicy jeszcze kilka dni - czekamy na kupke Jamesa do analizy, a ze James i tak bardzo sie stresuje, to zostawimy mu towarzystwo. od dzis siedza we wspolnej klatce dla obnizenia poziomu stresu.
wczoraj
James zostal wykastrowany.
podobnie jak Pinka jest okazem zdrowia. ma ciut podwyzszone wyniki watrobowe, co moze byc spowodowane dlugotrwalym przyjmowaniem antybiotykow. Pan Doktor kazal sie nie martwic. czekamy teraz na kupke, zeby przebadac Jamesika pod katem tokso i innych brzydactw (chlopak ma nawracajace biegunki). dlatego razem z Pinkula jeszcze kilka dni spedza w lecznicy. najprawdopodobniej wroca w czwartek albo piatek.
ah, pluca ma absolutnie czyste. tylko jakis wysiek z nosa, ktory Panu Doktorowi sie nie podoba, sie przypaletal. niestety James ma malutkie kanaliki i jest problem z sadowaniem.