jak czytam o charakterze Lufki to myśle, że mój kaszmir jest bardzo podobny - czesanie grozi odgryzieniem ręki

Humory tez miewa i ciągle straszy moje psie tymczasy... ale jest kochany smok. Myslę, że troche tu demonizujecie Lufkę. A co do tego, że chce byc rozpieszczana i nic w zamian...? No przeciez po to są

koty!