Cmentarz dla zwierząt - lista podpisów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 04, 2003 11:16

Czytaliście wstepniak Maryli Weiss do marcowych "Kocich Spraw" - oddaje całe to nastawienie (części) naszego społeczeństwa do ludzi "Kochających inaczej" (czyli kochających koty :D )
Pomagać ludziom jest cacy, pomagać zwierzętom - be (bo przecież za te pieniądze możnaby pomóc ludziom.)
Vivien ma rację - znajdą się tacy, których taki cmentarz bedzie baaaardzo kuł w oczy. Niestety...
Obrazek
_Gusia_ dawniej "catsnkit"
www.koty.edu.pl

_Gusia_

 
Posty: 1160
Od: Nie gru 22, 2002 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 04, 2003 11:25

Własnie niedawno spotkałam się z taką reakcją mojej przyjacióki (zakoconej) 8O :? . Po dyskusji na temat pomocy zwierzętom mruknęła coś tak jakby "jest tyle biednych dzieci" itp. Tylko żeby pomóc dzieciom czy biednym ludziom szybciej znajdą się pieniądze, a o zwierzakach myśli niewiele osób, bo to przecież ludzie są biedni :? :?: Chyba trochę zagmatwałam :roll:
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Wto mar 04, 2003 13:12

vivien pisze:Własnie niedawno spotkałam się z taką reakcją mojej przyjacióki (zakoconej) 8O :? . Po dyskusji na temat pomocy zwierzętom mruknęła coś tak jakby "jest tyle biednych dzieci" itp. Tylko żeby pomóc dzieciom czy biednym ludziom szybciej znajdą się pieniądze, a o zwierzakach myśli niewiele osób, bo to przecież ludzie są biedni :? :?: Chyba trochę zagmatwałam :roll:

Nie, nie, wcale nie zagmatwałaś - nie wiem, jak reszta, ale ja czuję dokładnie tak samo: nad biednymi dziećmi każdy się użala i znajduje się więcej takich, co starają się im pomóc. I oczywiście nie znaczy to, że dzieciom nie należy pomagać i nic dla nich robić - wręcz przeciwnie. Ale tym biednym zwierzakom tylko my, maniacy, staramy się pomóc, i to też jest potrzebne, bo one są tak samo żywe, czujące i na swój sposób myślące. Myślenie Twojej przyjaciółki jest jednotorowe, typowe dla niektórych ludzi. Skupia się na tylko na własnym gatunku. Ale cóż, bywają gorsi ludzie - tacy, którzy na zasadzie "jest tyle biednych dzieci" nie dopuszczą do "marnowania" energii i środków na "tylko zwierzęta". Ci są najgorsi, bo (chociaz ich przejmowanie się biednymi dziećmi ogranicza się do przekonań i gadania) dla zasady staną na przeszkodzie. Nie mogą zrozumieć, że jedno nie wyklucza drugiego. Że kawałeczek ziemi, gdzie ludzie będą mogli chować ukochane zwierzęta, nie odbierze nic nikomu. Że te dziesięć złotych, dane na schronisko, nie odbierze kęsa pożywienia dzieciom w Domu Dziecka.

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 04, 2003 14:42

Pozwolę się nie zgodzić - sama mam dziecko i uważam, że dzieciom się i owszem, należy pomoc, głównie dlatego, że są takimi samymi ofiarami nieodpowiedzialnych i głupich ludzi, jak zwierzęta. Nawet bardziej, bo wśród zwierząt musi być naprawdę krytyczna sytuacja, żeby matka potomka nie wykarmiła. Po prostu - tych dwóch spraw nie można łączyć w jednym zdaniu i jednym tchem. Idąc tym torem możemy zapytać, czy bardziej należy się pomoc zwierzętom, czy ludziom starszym, niepełnosprawnym, nieuleczalnie chorym. W cywilizowanych warunkach każda z tych spraw powinna mieć swoje rozwiązanie, swój budżet i swoją "obsługę". Cóż, zlinczujcie mnie, ale też by mi się nie podobało, gdyby moje dziecko nie miało co jeść, a mnie by zaproszono do zlożenia datku na schronisko. Na dom dziecka też bym w takiej sytuacji nie dała ani grosza i uważam, że jest to reakcja całkowicie naturalna. Ludzie, którzy sami nie dojadają i liczą pieniądze od pierwszego do 15, bo na dłużej nie starcza, mogą być oburzeni i nikt im nie wytłumaczy, że to nie im się pieniądze wydane na cmentarz dla zwierząt / schronisko / karmę / wstawcie co chcecie / należały. Nie ma co się dziwić, że tak reagują i nie jest to absolutnie dowód ich jednotorowego myślenia. Zwierzęta też zaczynają myśleć jednotorowo, kiedy są głodne...
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto mar 04, 2003 21:10

Padme, ja nie myślę o ludziach, którzy nie mają co do garnka włożyć. Oczywiście, że masz rację, że moje (co prawda nie posiadam, ale wyobrażam sobie :wink: ) czy Twoje własne dziecko jest najważniejsze. To są niewytłumaczalne więzi i nie ma dyskusji. Ja cały czas myślę o ludziach, którzy mają co i mogą dać - i dają na dzieci bo to lepiej wygląda (to po pierwsze), i nie czują potrzeby pomocy zwierzętom, bo może tak ich wychowano (to po drugie).
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Wto mar 04, 2003 21:37

To ich wybór i nam pozostaje tylko to uszanować,
pod warunkiem, że też szanują nasze wybory pomocy zwierzętom i ich nie krytykują.
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 05, 2003 12:00

Padme, mnie też nie chodzi o tych, co nie mają czym dzieci nakarmić - im bym się nie dziwiła, gdyby mieli urazę, że najpierw by szło na zwierzaki. Ale najczęściej takie zdania, jak przytoczyła Vivien, wygłaszają ci, co mają dość na życie dla siebie i swoich, i tak naprawdę wcale się nie kwapią do dania tym biednym dzieciom też - kończy im się na teorii i spoglądaniu zezem na wszelkie akcje prozwierzęce. Ci, co dają na dzieci, to chwała im za to i nikt nie wymaga, żeby dawali i na zwierzęta też, tylko niech nie odsądzają od czci i wiary tych, co chętniej dadzą na zwierzęta, bo ci ostatni z kolei swoje poglądy stosują tylko do siebie. Ani Vivien ani ja nie chciałybyśmy nic wycofywać z funduszy przeznaczonych dla dzieci, tylko jeśli mamy nasz własny marny grosz, to nie dołożymy go tam, gdzie jest, jakby nie patrzył, więcej, i gdzie ludzie chętniej dają. A tak w ogóle i tak jest wszędzie za mało, nie da się podzielić tak, żeby było dobrze.
I w sumie jest dobrze, że są tacy, co dają na takie cele i tacy co dają na inne, bo gdyby z pomocą zwierzakom czekać, aż wszystkie dzieci będą syte, ubrane i wykształcone, to większość schronisk by padła raz-dwa-pięć.
Janko, masz najzupełniejszą rację - chodzi tu o uszanowanie wyborów dokonywanych przez innych. I nie potępianie tych innych.

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 05, 2003 12:22

Jeszcze się z tym nie spotkałam, żeby ktoś uszanował mój wybór. :twisted: Nawet kota zamiast psa. Dlatego przestałam zwracać uwagę na to, co mówią i robią inni.

Ale najczęściej takie zdania, jak przytoczyła Vivien, wygłaszają ci, co mają dość na życie dla siebie i swoich, i tak naprawdę wcale się nie kwapią do dania tym biednym dzieciom też - kończy im się na teorii i spoglądaniu zezem na wszelkie akcje prozwierzęce.


To niektórym ludziom zostało z lat kryzysu - wszystko pod siebie, usiąść na tym, zabrać do grobu, a nie dać. Ale my też nie możemy nikogo sądzić, bo nigdy nie wiemy, gdzie jest granica tego "dość na życie" i co w nią wchodzi. Trzeba robić wszystko, co człowiek może zrobić sam i z pomocą zaprzyjaźnionych ludzi i nie osądzać innych, bo można nie trafić.
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Śro mar 05, 2003 13:02

Mam to szczęście, że w Bytomiu ponoć już działa przy schronisku cmentarz dla zwierząt.
Dwa lata temu, kiedy umarła moja sunia ( w grudniu, był duży mróz) nie mieliśmy gdzie jej pochować. Pozostał las. Przez kilka godzin 3 facetów kopało grób. Na dodatek po ciemku, bo w lesie nie można. Po miesiącu poszłam "upamiętnić" miejsce psiego spoczynku - chciałam zasiać trawę, żeby nie zwracało uwagi. Pies był odkopany - prawdopodobnie przez jakieś zwierzęta, ale nie powiem skąd to wiem, bo co wrażliwsi mogliby zwymiotować... . To było dla mnie straszne. Przywieźliśmy cement, zrobiliśmy pogrzeb jeszcze raz, zacementowaliśmy całość. Od tamtej pory tam nie byłam. Nie chciałabym już więcej się przekonać, że nasze zabiegi nic nie dały.
Dla osób, które nie mają działki zakopanie dużego zwierzęcia np. zimą to naprawdę zadanie bardzo trudne. Nie mówiąc nawet o osobach starszych...

DLATEGO RĘCAMI I NOGAMI ZA ZBUDOWANIEM CMENTARZA!

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro mar 05, 2003 13:59

Padme pisze:[...]Trzeba robić wszystko, co człowiek może zrobić sam i z pomocą zaprzyjaźnionych ludzi i nie osądzać innych, bo można nie trafić.

A to już święte słowa. Naprawdę.

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 05, 2003 14:22

Są forumularze (pliki Word 6) do zbierania podpisów w realu. Mają logo Rokcafe. Proszę o zgłoszenie w wątku albo na priv, a prześlę je zainteresowanym akcją - z oczywistych powodów w tym przypadku najbardziej zależy nam na podpisach Poznaniaków.

I raz jeszcze bardzo proszę o nagłaśnianie sprawy w tych miejscach w sieci, w którym zdarza się bywać różnym forumowiczom, czy są to inne fora, listy dyskusyjne czy jakiekolwiek inne zakątki. Gdyby w realu ktoś miał niesieciowych znajomych chętnych zbierać podpisy w miejscu zamieszkania, w pracy czy dowolnym własnym gronie - a nawet wśród spacerujących z psami w pobliskim parku - można przekazać im zdrukowane albo powielone formularze, umówić się za jakiś czas na sposób ich odbioru. Potencjalnie tych podpisów ma prawo być bardzo dużo! Trzeba tylko dotrzeć do ludzi.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 05, 2003 18:55

Ja poproszę o formularz ( janka69@gazeta.pl ) .
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 05, 2003 19:02

Linki zapodane ...
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 05, 2003 19:15

Janka pisze:Ja poproszę o formularz ( janka69@gazeta.pl ) .

Posłałem 8)

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 05, 2003 20:12

Dziękuję :)
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, magic99 i 78 gości