30 kotów - adopcje realne: koty i pies w nowych domach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 25, 2006 11:12

Nie pomoże się tej kobiecie jeśli nie zabierze sie kotów. NIe chce mi sie wierzyć, że synowie chca mieć z nimi cokolwiek wspólnego ale i pewnie z matką jeśli pozwolili na taki stan. Nie oczekiwałabym od nich nawet grama pomocy.
Obrazek Obrazek Obrazek
KICIA & TOSIA & MELKA (vel Gamina) za TM

malzonka

 
Posty: 248
Od: Sob lut 11, 2006 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2006 11:32

pixie65 pisze: tu potrzebne jest długofalowe działanie...Synków też możnaby zmobilizować chociaż do pomocy finansowej...Przecież ona z tego szpitala wyjdzie...



Synowie najchętniej wszystkim kotom ukręciliby łby :( Z ich strony nie mamy co oczekiwac pomocy.
Wydaje nam się, że najrozsądniej byłoby załatwic kobiecie albo miejsce w domu opieki a koty sukcesywnie oddawać i zostawic sobie na to, powiedzmy, pół roku, z dozorem policyjnym i sądowym ( o ile cos takiegio istnieje a ja nie wymyslam nowego prawa) nad mieszkaniem i zwierzakami żeby synowie nie mogli mieszkania sprzedac ani zabrać kluczy a kotów i psa wywalić na ulicę.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro paź 25, 2006 11:56

Oj chyba niestety nie istnieje :( Podejrzewam, że najwyżej co władza może zrobić to zawieźć koty i psy do schroniska. Niestety jak synalkowie wyrzucą na dwór zwierzaki i ktos się przyczepi to mogą bez zająknięcia skłamać, że uciekły. Kto im udowodni ? Mieszkanie zalezy jaki ma status prawny. Jeśli jest własnościowe matki to bez jej zgody na 100% nie sprzedadzą. Aby bez jej zgody to zrobić to musieliby udowodnic niepoczytalność matki - troche zachodu i dosyc długo to trwa. W zasadzie najlepiej by było mieć nakaz sądowy odebrania zwierzaków i tyle. Pytanie co z nimi zrobić...
Obrazek Obrazek Obrazek
KICIA & TOSIA & MELKA (vel Gamina) za TM

malzonka

 
Posty: 248
Od: Sob lut 11, 2006 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2006 12:47

Dlatego uważam, że trzeba spróbować pomóc tej kobiecie, żeby została w swoim mieszkaniu i sukcesywnie wyadoptowywać koty...Umieszczenie jej w domu opieki faktycznie może spowodować, że mieszkanie stanie się łakomym kąskiem i koty nie będą miały się gdzie podziać. Dlatego pisałam o zawiadomieniu MOPS-u . Jeśli kobieta FAKTYCZNIE jest chora psychicznie, można poszukać pomocy w stowarzyszeniu pomocy osobom chorym psychicznie i ich rodzinom (nie pamiętam,czy to prawidłowa nazwa).Nie myślałam, żeby synków prosic o pomoc dla kotów, oni mają OBOWIĄZEK opiekowac się matką. Zabieranie kotów gdziekolwiek nie ma sensu, bo po pierwsze nie ma gdzie, a po drugie problem wróci kiedy kobieta wyjdzie ze szpitala. Kasia pisała, że ona przynosi do domu nowe...

edit:
http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=2874&p=daneOgolne

http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=2 ... zczegolowe
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro paź 25, 2006 13:27

Rozmawiałam z ciotką. Jesli chce się te koty zabrac legalnie nalezy jednocześnie wysłac pismo na policję, do prokuratury, straży miejskiej i towarzystwa opieki nad zwierzętami. Załatwienie sprawy może trwac ok miesiąca. Z przykrością musze stwierdzić, że najlepiej byłoby je poprostu zabrać i skłamać, że uciekły :oops: Ja wiem, że to nie rozwiąże problemu na przyszłość, ale nic go nie rozwiąże bo w tym kraju nie da sie nikomu zabronić trzymania zwierząt. Jedyna sznasa to niestety umieścic kobietę w zakładzie...
Obrazek Obrazek Obrazek
KICIA & TOSIA & MELKA (vel Gamina) za TM

malzonka

 
Posty: 248
Od: Sob lut 11, 2006 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2006 13:34

A koty????
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro paź 25, 2006 13:36

malzonka pisze: Jedyna sznasa to niestety umieścic kobietę w zakładzie...


Dlaczego?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro paź 25, 2006 14:35

pixie65 pisze:
malzonka pisze: Jedyna sznasa to niestety umieścic kobietę w zakładzie...


Dlaczego?


Szansa dla kobiety, bo bedzie mieć opiekę - na synow nie ma co liczyć.
Szansa dla kotów, bo wtedy łatwiej bedzie je odebrać zgodnie z prawem, a i nowych nie przybedzie.


Kasiu: konto prawie puste, ale kilka grosików wyskrobię. I pomyślę nad bazarkiem. Trzymaj się dzielnie, kochanie...

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 25, 2006 15:31

Jeżeli będzie w domu nikt nie jest w stanie jej zabronić przygarniania kolejnych kotów. Sytuacja nie ulegnie zmianie i nawet jak zabierze sie obecne koty to na ich miejsce pojawia sie nowe.
A co z obecnymi ? Cholernie mi przykro to pisać, ale nie mam pojęcia. Ja nie moge przyjąć nawet pół kota, ciotka ma 5 i za 6 TZ by ja chyba umieścił w budce kociej pod blokiem :? Schronisko to chyba też nie wyjście bo to w zasadzie z deszczu pod rynnę...tyle że by miały co jeść. Nie wiem sama, kombinujmy razem, może wykombinujemy...
Obrazek Obrazek Obrazek
KICIA & TOSIA & MELKA (vel Gamina) za TM

malzonka

 
Posty: 248
Od: Sob lut 11, 2006 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2006 15:35

malzonka pisze: Schronisko to chyba też nie wyjście bo to w zasadzie z deszczu pod rynnę...tyle że by miały co jeść. Nie wiem sama, kombinujmy razem, może wykombinujemy...


W Lublinie nie ma schroniska dla kotów wiec problem sie z jednej strony rozwiązuje a z drugiej komplikuje....
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro paź 25, 2006 15:37

Ło matko, komplikuje się. To co się dzieje z bezdomnymi kotami ? Gdzie trafiaja zagubione domowce ?
Obrazek Obrazek Obrazek
KICIA & TOSIA & MELKA (vel Gamina) za TM

malzonka

 
Posty: 248
Od: Sob lut 11, 2006 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2006 15:38

malzonka pisze:Ło matko, komplikuje się. To co się dzieje z bezdomnymi kotami ? Gdzie trafiaja zagubione domowce ?


A jak myślisz?
Nigdzie....
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro paź 25, 2006 15:43

Przepraszam, ale nie mieści mi sie to w głowie...
Obrazek Obrazek Obrazek
KICIA & TOSIA & MELKA (vel Gamina) za TM

malzonka

 
Posty: 248
Od: Sob lut 11, 2006 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2006 15:52

TZ mnie oświecił. W przypadku sprawy tak ewidentnej osoba z Towarzystwa Opieki nad Zwierzetami w obecności Policji zabiera koty od ręki - tak wygląda to prawnie. Tylko dokąd by je zabrała ?
Obrazek Obrazek Obrazek
KICIA & TOSIA & MELKA (vel Gamina) za TM

malzonka

 
Posty: 248
Od: Sob lut 11, 2006 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2006 16:15

Czytam, włos mi się jeży i zastanawiam się...

Czy coś się zmieniło w temacie "zamknięcia w zakładzie"?
Do niedawna nie było możliwości "przymusu leczenia" (chorzy psychicznie, alkoholicy...)...obawiam się, że na dodatek trzebaby było uzyskać zgodę na leczenie tej pani (przez nią samą podpisane)...sprawa zrobi się jeszcze bardziej skomplikowana.
W każdym szpitalu istnieje (przynajmniej teoretycznie) tzw psycholog oddziałowy (czy coś takiego).
Może ktoś by zainterweniował na kardiologii i poprosił o pomoc lekarzy. Może oni mają jakieś pomysły...bo inaczej po prostu pacjent w takim stanie psychicznym i fizycznym wróci do własnego domku.
Obawiam się, że MOPS = pomoc finansowa (maleńka) plus pielęgniarka środowiskowa raz w tygodniu ( :( ).
Spróbuję się dowiedzieć, ale w tej chwili mam marny dostęp do prawników z powodów finansowych właśnie.
Ale może dyżurny prawnik w rodzinie będzie się orientował. To napiszę.

Nadal ubolewam (jak w innym wątku), że nie ma u was schroniska dla kotów...bo rzeczywiście, gdzie te koty Policja z TOZem zabierze?
Jeszcze wpadłoby im do głowy, że do uśpienia :strach: !!!!!!

Jest mi przykro, że nie mogę w tej chwili wysłać wsparcia...
Ale mam nadzieję, że się to odmieni niedługo.

W każdym razie, Kasiu, wspieram myślą i kciukami !!!

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 60 gości