Jak odnaleźć kota? Znalazł się- huraaaa!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 15, 2006 21:02

Może ktoś by jeszcze pomogł Martce szukać tego biedaka ...
Okolica nie ciekawa - Feeee

on na bank musi tam być, wiem to po Gacie , Aspazji i innych kotach niewychodzacych lub nie znajacych okolicy. Teraz będzie coraz głodniejszy i burkot w brzuchu bedzie kazał mu wynurzyć swój czarny łepek.

Martka jak coś to możemy szukać dalej. Daj znac na pw.

monikita

 
Posty: 204
Od: Wto cze 06, 2006 8:54
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Czw cze 15, 2006 23:22

Właśnie wróciłam z poszukiwań. Dzisiaj dostalam telefon z lecznicy, że chłopcy łapią mojego kota, ale jak się okazało fałszywy alarm, kot miał białe łapki a mój przecież był czarny, ale mimo wszystko pojechałam.
Monikita to kiedy byś mogła ze mną szukać?

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 16, 2006 0:40

mam nadzieje ze sie znajdzie
moze wszed do jakiejs pobliskiej piwnicy? trzeba byloby przeszukać choc mogl sie zaszyć
jezeli to kot "wiejski" to miasto - ulica , samochody, duza ilosc ludzi itd. moga byc dla niego szokiem

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt cze 16, 2006 10:56

Karunia już tracę nadzieję, szukałam w tamtej okolicy już tyle dni, godzin i nic. Piwnice raczej pozamykane. te które mogłam przejrzałam, ale on mógł się przemieścić.

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 16, 2006 11:36

jak wypadl z transporterka to biegł a jakims konkretnym kierunku? czy na oslep?

szkoda kociaczka moze sie znajdzie

tu jednak musze powiedziec ze te niektore transportery nadaja sie do smietnika - mi tez kociczka uciekla dzika ale cale szczescie jeszcze w swojej piwnicy wiec nie bylo katastrofy

ja swoje koty waze w torbie kociej - fakt ze dzikiego w torbe nie włożę
transporek z metalowa kratka kup

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt cze 16, 2006 11:52

trudno mi napisać gdzie biegł, ponieważ nie widziałam :(
byłam na dachu tam go łapałam już prawie miałam w kontenerku, ale uciekł i polecial w kierunku muru i tylko się domyślam, że przeskoczył mur a co dalej, tego nie wiem czy przez ulicę, czy wzdłuż zabudowań. Szukam w tamtej okolicy wszędzie gdzie się da. Ogłoszenia zrywają. Straż się czepia. Co robić? Jak szukać skuteczniej?

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 16, 2006 11:53

trudno mi napisać gdzie biegł, ponieważ nie widziałam :(
byłam na dachu tam go łapałam już prawie miałam w kontenerku, ale uciekł i polecial w kierinku muru i tylko się domyślam, że przeskoczył mur a co dalej, tego nie wiem czy przez ulicę, czy wzdłuż zabudowań. Szukam w tamtej okolicy wszędzie gdzie się da. Ogłoszenia zrywają. Straż się czepia. Co robić? Jak szukać skuteczniej?

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 16, 2006 22:17

martka, nikt nie widział, ludzie wiedzą o co chodzi, ogłoszenia znaja na pamieć ale kota nie ma.

w lecznicy dr marek pokazal mi złapanego dzis kota ale to nie twój.

Przykro mi.

Zaginela jedna z tych kotek z poniatowskiego, ktoś widział przy słowiańskiej podobnego moze to ona , ja juz dzisiaj nie miałam sily jutro ją poszukam.


Nigdy wiecej takich dni, najpierw Formica -biedna walczyła i robiła wszystko aby czarnuszek przezył :( , kotek jest juz za TM, przezyłam to bardzo, potem ta nieudana adopcja 11 piętro i kot może sobie chodzic po parapecie szok a teraz ta kotka.

Jak bedziesz szukać jutro bezdomniaczka , to daj znać nie obiecuje ze bede mogła, ale jak bedzie czas to pójde

monikita

 
Posty: 204
Od: Wto cze 06, 2006 8:54
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob cze 17, 2006 14:37

Ten kot w lecznicy podobny jest bardzo do mojego pieszczocha

Obrazek

monikita

 
Posty: 204
Od: Wto cze 06, 2006 8:54
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob cze 17, 2006 17:34 kot

Tak tak ja zrozumialam, że ten kot w lecznicy ma duzo białego, że to nie mój. Dzisiaj tam pojadę.

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 17, 2006 18:06

pogadaj z karmicielami, pokręc się w rejonie miseczek - ja tak znalazłam moją byłą :( kotkę

okapika

 
Posty: 210
Od: Pt maja 27, 2005 20:16

Post » Nie cze 18, 2006 3:15

okapika, cały czas się tam kręcę, ludzie mnie już znają, z karmicielką też nawiązałam kontakt, z Puławskiego, bliżej nie ma. Ytzymajcie kciuki za mojego bezdomniaczka, bardzo proszę.

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 22, 2006 9:07

Martka - nie mam dostępu do swojej poczty - obiecany tel. prześlę wieczorkiem. Napisz mi na PW Twój telefon :D
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 18, 2006 6:29

Mam dla wszystkich, którzy znają mój problem ogromnie dobrą wiadomość, MóJ BEZDOMNIACZEK SIę ZNALAZł!!!! TAK, TAK. Wczoraj późnym wieczorem został złapany, zwabiony do lecznicy. Jest, jest, jest, Co prawda bardzo chory, ale damy radę! Musimy.
:oops: W związku z tym, że jest taki chory, i że mam piatkę maluszków ze schroniska, panlękopenię i kalcywirozę w domu, bezdomniaczej został w lecznicy...ach wstydzę się o tym pisać, możę ktos mógłby mnie wesprzeć, bo nie wiem jak to bedzie z tymi finansami. Chciałabym mu teraz zakupić jakąś lepszą karmę, odżywczą, a i leczenie też zapowiada się na dłużej, bo jest bardziej chory niż był przedtem kiedy go umieszczałam 1,5 miesiaca temu w lecznicy. Bardzo przepraszam, że wyszłam z tą prośbą :oops:

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 19, 2006 6:34

I naprawdę NIKT się nie cieszy? :(
Ja tak się chciałam podzielić ta moją radością, że On się odnalzł!
Dzisiaj oczywiście jadę do lecznicy, muszę go pomiziać i dobrze nakarmić :D

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 53 gości