BOLERO & SZAREK...początek pięknej (przyj)sycz-aźni?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 29, 2006 15:50

:kotek:
Cze!
To ja- kot Bolero...eeeejjj, i kot Szaruś też (przypomniał mi o sobie dając mi pacaka w łepek, bolało, ale lubimy się tak bawić)...
Obrazek
Obrazek
Teraz to jak widzicie mieszka mi sie całkiem, całkiem- nic tylko jem pyszną karmę- moja ulubiona to kurczakowy Kitekat i wołowinowa Whiskasa, oo, tak zaglądam do miseczek Obrazek, oczywiście Szary zawsze mi się wtranżala...chociaż to on mówi, że ja jemu!Akurat teraz w miseczce mam wołowinkę z majerankiem i chrupki kurczakowe, które Szaruś wyjmuje mi łapkami...jak ja go zaraz dziabnęęę! :twisted:
Szarik też zawsze mnie budzi- wtedy wychodzę niezdarnie z kosza (który sobie przywłaszczyłem od Szarusia, ale on nie ma nic przeciwko- nie cierpi go, bo chodził w nim do weta...heheh :lol:) Obrazek
Potem mykamy na przedpokój, szczególnie jak Pańcia nie widzi i smigamy po dywanie...jak słyszymy krzyk damski to wiemy, że przegieliśmy, a ten dywan wtedy tak jakoś dziwnie sterczy i czai się na nas więc lecimy na łeb na szyję do toalety... przy okazji- czemu ta dziurka na spłuczkę (gdzie wsadzam główke jest taka mała? schować się nie można!)Obrazek
Potem ciągniemy Panią na spacer cierpliwie wyczekując pod drzwiami balkonowymi i od czasu do czasu pomiałkując.Zaczyna się niesmiało, bo to teren Szarusia więc ja zaczynam od dogłębnych badań glebyObrazekObrazek
Następnie robię się śmielszy, zaczynam oglądać drzewko- wysokie, ale jakoś tak mnie kusi...ObrazekNo i jestem na tym drzewie, a co?
ObrazekA teraz pod drzewem...nie oszczędzam się...ups, czai się Szaruś, zaraz sie pobawimy!Ale najpierw spójrzcie jak on się mężnie prezentuje na tym ogromnym konarze, ach!Mijjauuu!Obrazek
A tak prezentujemy się razem przy NASZYM drzewkuObrazek
8) Dobrze mi, dużo sobie mruczę, ale czasem muszę powalczyć o kolana Pani.Jeśli wdrapie się na nie Szary to wtedy idę do Pana albo na moje krzesełko z pachnącym ręczniczkiem, na którym wcześniej pozowałem.
Frida, Goldi, Sylwia i inni- należy wam się rybka witaminka za to, że tak się o mnie troszczyłyście...
A teraz idę spać, razem z Szarusiem, bo on też jakoś tak ziewa.
Papa :D
Ostatnio edytowano Sob kwi 29, 2006 16:11 przez Kajol, łącznie edytowano 1 raz
Jedyna taka fanka kotów... ;-)
Obrazek

Kajol

 
Posty: 140
Od: Pt kwi 07, 2006 16:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 29, 2006 16:09

Kajol zdjęcia cudne!!!!!!!!!!!!!!!!! Jesteście wspaniali !!!!!!!! :lol: :lol: :lol:

Bolero, teraz wreszcie żyjesz jak Lord. Takie luksusy, to tylko pomarzyć ale Tobie się należą.

Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Sob kwi 29, 2006 16:19

Wiesz Goldi, czasem wystarczy uwierzyć w coś...ja tam wierzyłem w mojej kociej główce, że się uda...i się udało! :wink:
Jedyna taka fanka kotów... ;-)
Obrazek

Kajol

 
Posty: 140
Od: Pt kwi 07, 2006 16:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 29, 2006 16:30

Dużo szczęścia kochany Kocie od nas wszystkich, ucałuj od nas swoją Panią i Pana i pozdrów Szarego , trzymaj się :ok: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Nie kwi 30, 2006 1:15

Ależ cuuuuudne wieści!! Straaasznie się cieszę, że znalazł taki fajny dom :D Jesteście kochani!

Bolero miał duuużo szczęścia! :D
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 30, 2006 1:34

Obiecałam kiedyś Ani z Gdańska, że Bolero będzie miał własny dom i na szczęście się udało, zaparłam się i proszę, jego Lordowska Mość Bolero (dla znajomych Bolek) na włościach.
Sylwia, jeszcze raz dzięki za wsparcie.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Nie kwi 30, 2006 10:12

goldi pisze:... jego Lordowska Mość Bolero (dla znajomych Bolek) na włościach.


:D
Ale mi się podoba ten opis i tytuł 'szlachecki'! :P No coś świetnego!
Jego Lordowska Mość melduje, że się suszy po kąpieli w Imaverolu przeciwgrzybicznym- Chryste, jak ja tego nie lubię!Zimno, mokro, ale Pani mnie owija w kocyk i siedzi ze mną przez te 2 godziny zanim nie wyschnę i daje witaminki...dlatego nawet to lubię :wink:
Pozdrowionka!
P.S.Nie wiem jak zniosę pierwszą rozłąkę z Panią i Panem, bo jadą na 2 dni i zajmie się nami mama Pani- ona jest stanowcza, nie daje już tyle amu, nie głaszcze tyle...ale czyści kuwetkę i zabiera nas na spacery- jakoś damy rade :roll: (Szary mówi, że już to przeżywał i było oki, ale czy warto mu wierzyć skoro dziś zrobił mnie w bambuko i skoczył na mnie z przedpokojowej szafki?Hm.... :? ).
Jedyna taka fanka kotów... ;-)
Obrazek

Kajol

 
Posty: 140
Od: Pt kwi 07, 2006 16:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 30, 2006 10:33

Witam Milorda, napewno będzie dobrze, myślę, że Szaremu można wierzyc mimo rożnych sztuczek i niespodzianek, które robi (przynajmniej nie jest nudno). W sprawie kąpieli proponuję spytać Panią czy po wytarciu ręcznikiem nie posuszyłaby Cię suszarką, byłoby cieplej i szybciej tylko nie wiem co Ty powiesz na suszarkę (Teodor jakoś znosi ale też nie lubi za bardzo dopiero po chwili, jak stwierdza, że wprawdzie buczy ale za to grzeje, to pozwala się suszyć).
A tak w ogóle to nastały Twoje szczęśliwe dni i raczej nie masz powodu do narzekania a wręcz przeciwnie. Wyglądasz pięknie, wiedzie Ci się, jak na Lorda przystało, same plusy. U tej Twojej Pani to taki koci raj.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Nie kwi 30, 2006 10:50

:1luvu: dla Goldi!
Jedyna taka fanka kotów... ;-)
Obrazek

Kajol

 
Posty: 140
Od: Pt kwi 07, 2006 16:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 02, 2006 13:12

No, no, widzę, że tu sama Śmietanka Towarzyska :D . Lord Bolero i Hrabia Szarak( bo z kim przystajesz takim się stajesz).
Ja zastanawiałam się, żeby wziąć Bolero do siebie, ale gdzie my pasujemy… przecież my nie szlachta. :roll: :lol:

Ale jeszcze po starej znajomości mogę zwracać się do Lorda- Bolek?

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 02, 2006 13:47

Kajol.. :1luvu:

Jaki ten Boluś musi być szczęsliwy... wkoncu ma wlasny kochający dom... bosssko :D

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Wto maja 02, 2006 18:54

Kajol :flowerkitty: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Czw maja 04, 2006 9:38

Sylwi@ pisze:No, no, widzę, że tu sama Śmietanka Towarzyska :D . Lord Bolero i Hrabia Szarak( bo z kim przystajesz takim się stajesz).

Ale jeszcze po starej znajomości mogę zwracać się do Lorda- Bolek?


:lol:
Jego Lordowska Mość Don Bolero di Negro wyraża zgodę na zwracanie się do niego wyżej wymienioną ksywką sprzed otrzymania tytułu arystokratycznego...ale, ale!Tylko na salonach (znaczy w towarzystwie znajomych!!!Jeśli ktoś złamie tą zasadę marny jego los...wykąpię go w Imaverolu, a potem wysuszę!)
:lol: Kurcze, GOLDI, ale miałaś pomysł z tą suszarą!Bolek najpierw zwiewał, ale po chwili sam zaczął się nadstawiać do ciepłych strumieni powietrza...tym sposobem w ok.7 min. był suchy! :P
:)

Po drugie, mój wierny towarzysz- kot bez butów- Don Szaros des Plamkos jeszcze nie Hrabia, ale jak dalej będzie taki miły to może i go uhonorujemy tytułem.Co wy na to?Warto? (Pamiętajcie, że odstąpił mi swój kosz i dziś razem spaliśmy na łóżku Pani i Pana- wcześniej mnie zganiał!).
Jedyna taka fanka kotów... ;-)
Obrazek

Kajol

 
Posty: 140
Od: Pt kwi 07, 2006 16:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 04, 2006 9:42

adoptujkotazeschroniska pisze:
Jaki ten Boluś musi być szczęsliwy... wkoncu ma wlasny kochający dom... bosssko :D


:D
Dzięki za wsparcie!
Dla was wszystkich postaram się do końca tygodnia zamieścić nowe foty ze wspólnego kociego opalania na zielonej trawce.
POZDRAWIAMY!!!!!
Jedyna taka fanka kotów... ;-)
Obrazek

Kajol

 
Posty: 140
Od: Pt kwi 07, 2006 16:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 04, 2006 10:04

Za odstąpienie kosza oraz wyrozumiałość i wielkie serce należy mu się co najmniej tytuł Markiza de Szarka.

(fajnie, że suszarka zaakceptowana) :D
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek i 87 gości