Oliwka tyje

Zwisają już jej małe wałeczki tłuszczyku co bezskutecznie próbuje ukrywać, a co nie dokońca jej się udaje

Je ogromne ilości piersi i takież same intestinala. W zalezności od nastroju ma swoje ulubione miejsca do spedzenia czasu wolnego, przy czym zaznaczam, że ma tylko jedno hobby - spanie. No czasem jescze mizianie i jedzenie, ale tylko wtedy kiedy spanie naprawdę już jej się znudzi. Z kotami porozumiewa się chyba telepatycznie wykorzystując kocie zdolności nadprzyrodzone, gdyżtamte wcale już niezłoszczą się brakiem dostępu do pokoju a wczoraj Taurus zaglądając przez uchylone drzwi widokiem damy zdziwiony nie był wcale. Dzisiaj czeka nas wizyta u lekarza i zaczniemy podawać scanomune testy odkładając na "poświęta". Szczerze mówiąc ja w żadne zakaźne choroby nie wierzę, bo chyba nie ma ku temu podstaw żadnych. Oliwka jest mistrzynią w regeneracji, świerzb występuje w ilościach śladowych, a może już wcale, Oliwka za to tłusta cała od maści nie zamierza pozować do zdjęć

Nadżerka z języka zniknęła bezpowrotnie, wątroba super, ząb w stanie opłakanym. No to tyle u Oliwki
